daga - dobrze, ze egzamin zaliczony
ja się bronię w czerwcu, przynajmniej tak planuję
więc jakośdamy rady obie
masz już prace napisaną?
trytytka - coś przebąkiwał, żechce, zebyśmy w trójke zamieszkali jak się Groszek urodzi, ale niewiem jak to wszystko się zakończy. Trudno mi samej wszystkoszykować dla dziecka, ale przecież nie ja pierwsza i nie ostatnia
Dobrze, że Ci humor wrócił
basiatoja - dasz radę na egzaminie,dzidzia będzie podpowiadać
co dwie głowy to nie jedna
królowa - proponuję zapakowaćsztućce i kubek, bo czasami na stronie nie ma, ale nie spotkałamsię jeszcze ze szpitalem gdzie by dawali własne (ewentualniepożyczą Ci z łaską)
zuzukon - jak dzidziuś się rusza te10 razy dziennie, to nie trzeba na KTG (no chyba, że masz problemy zszyjką), mój gin powiedział, że skurcze na takim etapie ciąży,to jest norma i większość kobiet je już odczuwa (poza tym jakmówi moja mama - jak możesz mówić przy skurczach, to znaczy, żenie rodzisz
) Z drugiej strony jak ma Cię to uspokoić, to idź dolekarza
deizzi - dużego już masz syna, małymężczyzna
ala - daj znać jak z badaniami,trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego :*
zabka - dobrze, że nie odeszły Cicałkiem wody. Co do torby - ja mam dużą, bo po kilku pobytach wszpitalu w tej ciąży wiem, że muszę zabrać np. 3 piżdżamy,szlafrok super ciepły, klapki, kapcie, kosmetyki, książkę i masęinnych przydatnych rzeczy
Asinska - wcale nie mało 2100 w 30t.c. - teraz co 2 tygodnie będzie tył jakieś 300/400g, więcjeszcze sporo urośnie
Mój Groszek dalej nogami po żebrach jeździ, boli jak nie wiem co, ale wybaczę mu, bo wiem, że nie ma za duzo miejsca
Dzisiaj jadę do dziadka na 90'te urodziny, więc odezwę się jutro
lecę się szykować, buziaki i trzymajcie się w 2paku