reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Królowa ja dziś miałam pierwszy raz wizytę w przychodni :-) Byłam zapisana na konkretną godzinę ,ale i tak trochę się naczekałam w związku z kolejką do pani ginekolog. Jednak nie ma tragedii bo czekałam około godzinki:-) Terminy są miej więcej tygodniowe...ale to w przypadku ktg...wymaz mi robili na izbie jak trafiłam z krwawieniem więc nie wiem jka to wygląda...

Zuzkon ja słyszałam różne opinie o Starynkieiwcza ale większość , że tak powiem stare dzieje. A jak wiadomo w rok potrafi się dużo zmienić a co dopiero mówić o 10latach:-)

Ja kolejne ktg będę miała w Walentynki:-) Ustaliłam z panią doktor , że jak nie urodzę to do 6.03 to zobaczą co i jak i pewnie na oddział trafię koło 9-10 tam będę przebadana od a do z i będziemy czekać na rozwój akcji już w szpitalu:-) Mama nadzieję jednak, że Nela się zlituje i wyjdzie trochę wcześniej:)
 
reklama
Dziewczyny widzę, że został poruszony temat partnera przy porodzie. Dla bezpieczeństwa swojego i dziecka lepiej żeby partner był obecny. Tyle się teraz słyszy w mediach o szpitalach i złych decyzjach, że naprawdę nie warto ryzykować. Tak jak z tym olimpijczykiem, któremu urodziły się bliźniaki - jeśli nie byłoby go przy porodzie, to nikt nie odpowiedziałby za to, co się stało.
 
Hej Dziewczynki!

Podczytuję Was od rana ale jakoś nie mogłam się zebrać, żeby zacząć odpowiadać. Wyprałam dziś resztę ubranek dla Gabi i wyprasowałam tę wyschniętą wcześniej porcję. Jutro jeszcze pranie rożka, śpiworka i kocyka.
Na obiadek zrobiłam szpinak z jajkiem i śmietaną, tak mi się chciało coś zielonego...Pycha :)
Kociatka, ale dużego synusia masz już, super :)
Martuska, podziwiam nie zaglądania na wyprawkowo, wątek cieszy się chyba ostatnio największą popularnością, ale można też trochę zwariować czytając o tych wszystkich niemowlęcych bajerach :-D.
Trytytka, i jak nastrój? Lepiej trochę?
Widzę, że pranie i prasowanie idzie pełną parą u większości z nas :)
Anka, i jak brzuchol? Bóle puściły trochę? Leż i się nie przemęczaj, mus to mus...
Szczebiotko, Ty to taka zajęta i zalatana że chyba nawet porodówkę w biegu odbębnisz co? ;-)
Ewelinka, trzymam kciuki za Twój macierzyński. Tak jak pisały już Dziewczyny, należy Ci się i miejmy nadzieję, że odpowiednie instytucje to docenią.
Betina, byłam na Drogówce na pokazie przedpremierowym - lekki film to nie jest i prawdę mówiąc pierwszą godzinę się nudziłam. Na szczęście Druga połowa o wiele ciekawsza i moim zdaniem ogólnie na plus.
Iwona, a to Ci mąż niespodziankę zrobił :) Dobrze, że już jesteś w domku, zawsze to przyjemniejsze oczekiwanie na poród niż na szpitalnej sali.
Kania, trzymam kciuki za szybki powrót do domu! Słyszałam dziś rano w radio, że faktycznie nieźle u Was zasypało i sparaliżowało ruch. Lepiej już trochę?
 
Hej :)
Podczytuje was codziennie ale brak czasu na odpisanie. Wczoraj z Piotrusiem wyszorowalismy wózek i niektóre części wypralam. Ciuszki juz wszystkie poprane ale dwie pralki popranych do prasowania, jeszcze pościele do wyprania.
Na ktg jeszcze nie byłam. A od paru dni mam bardzo dużo sluzu z pochwy, jeszcze tyle nie miałam i jest dużo takiego białego gęstego z tym moim żółtym. Może to też czop?! I mam straszne kłucia w pochwie. Niby po ostatniej wizycie wszystko ok. Wizytę teraz mam 18.02 i parę dni przed muszę iść na nadania, a na wizycie pobierze mi ten wymaz z pochwy.
 
hejka :)

ja dziś miałam usg :-) na 9:30 pojechałam do gin...posiedziałam tam do 11:30:baffled:ale warto było :-D reszta...w wątku odpowiednim ;)

po wizycie zaliczyłam kawkę u koleżanki, a potem D mi zrobił niespodziankę, skończył pracę wczesniej, odebrał od kumpeli, przywitał tulipanami i zwinął na obiad
bo nam dziś stuknęło 14 lat męczarni-związku..bo małżeństwem jesteśmy 7 lat :-D
potem odebraliśmy Matika, jego mina jak zobaczył że i mama i tata razem go odbierają..bezcenna :-D

jutro znów w rozjazdach, tym razem klinika dla słodkich mam, ehhh znów czuję że nieźle się wysiedzę, przynajmniej mam gdzie książki czytać :-D

lece doczytać co u was...bo znów zaległości się porobiło że hoho...
 
Spróbuję Was tu nadrobić... a jest tego trochę.. napewno ominę kogoś,przepraszam juz z góry!

Agula pewnie doczekać się nie możesz męża co? ;)

betinko mówisz,że wybierasz się do kometyczki,a słyszałam że do szpitala najlepiej wszystko zmazać? jak to jest? bo ja też chętnie bym się wybrała, ale nie jestem do końca pewna czy można...
Iwonas cieszę się że do domku Cie wypuścili:) a mężuś to na medal :) w takich momentach to dla nas bardzo ważne. A co do włosków zgadzam się z roksą to szok że widać je na usg,myślałam że jest to nie możliwe. Bynajmniej ja na usg w 3d nic tam nie widziałam,ale może byc tak że synuś po prostu nie ma za dużo tych włosków :D
Martuska ja mam sobie takie stanowisko wygodne zrobione że hey :) zniżone deskę do prasowania,krzeslo miękkie obrotowe i śmigam z żelazkiem :D robie dużo przerw,ale już mam prawie wszystko poprasowane dla synusia :) co prawda zajęło mi to 3 dni ale to nic,przecież nie spieszy mi się :)

Alu ja też się co chwilę budzę,chyba to normalne,przygotowujemy się na MIŁE noce :D Albo jak obudzi mnie dzwonek z przypomnieniem o tabletkach to odrazu siku się chce i ciężko z powrotem zasnąć w ten mocny sen.ech;/

Zuzkon to miałaś obfity obiad dziś :D ja dzis cos apetytu nie miałam...

Królowo najważniejsze, że wszystko oki :) oby tak dalej :) możesz śmigać po sklepach :)

Kaniu kochana,odległości od prawidłowych wyników są nie wielkie na szczeście, lekarz mówił że za mało pije płynów,a tak faktycznie jest.... Teraz przez ten tydzień mam pić dużo i po tygodniu zrobić badanie moczu i zobaczyć czy dalej bedą bakterie w moczu. Jak bedą to do szpitala... ;(
Kazał więcej witamin jeść. Ale cieszę się, że z szyjką wszystko w porządku,rozwarcie na 1 palec więc jest dobrze jak na ten tydzień. :)
 
Aha,maluszek waży juz 2900,chyba sporo jak na 35 tydzień co? :) tym bardziej że na ostatniej wizycie (czyli 3tyg temu) ważył lekko ponad 2kg :) Aż strach się bać co będzie dalej... :D
 
truskaffka gratuluje rocznicy. nam pare lat temu stuknęło 7 lat - podobny 7 to ten kryzysowy (odpukać) ;)
basiatoja nie powinno się mieć na ciemno pomalowanych paznokci u rąk chyba. zresztą mozna zrobic manicure&pedicure bez malowania, albo na bardzo jasny, przeźroczysty i nikt nie powinien sie czepiac ;)

Nie chce Wam robic smaka ale wlasnie zajadam sie świeżutkimi, cieplutkimi jeszcze, własnoręcznie zrobionymi dzisiaj pączkami... Tłusty czwartek czas zacząć :wściekła/y:
 
basiatoja Ty też bierzesz fenoterol. Nie mówił Ci nic lekarz kiedy masz odstawić?? Ładnie przybrał synuś, gratuluję. Mam nadzieję że moja córcia też już coś koło 3 kg waży:-)
truskafffka gratuluję udanego stażu w związku, 14 lat to już konkretnie. Mi na razie stuknęło 10 w związku, a w tym roku 7 rocznica ślubu (ale to dopiero na wakacjach):-D
Patrycja możliwe, że to czop. Ja też zauważyłam więcej śluzu u siebie, więc może to przypadłość na koniec ciąży, sama nie wiem:rofl2: W poprzedniej czop mi odszedł w szpitalu przed porodem i był z krwią, więc nie mam porównania. Niech się dziewczyny wypowiedzą;-)
 
reklama
Kania hehe no ja bym sobie chętnie posiedziała, ale widzisz tak się życie układa... :-p
aleee od piątku się byyczę ;)
Tulę Cię, obyś jak najszybciej mogła wrócić do domu ;)
Anka też miałam wczoraj taki dzień humorzasty :baffled: nie lubię tak, jakbym nie panowała nad samą sobą :baffled:
Monisia ja miałam planowane cc ze względu na położenie pośladkowe synka, rozwiązanie tydzień przed planowanym terminem porodu,
pięknie córa rośnie, ale niech jeszcze grzecznie siedzi w brzuchu i czeka na cc ;)
Roksaa to czekamy na te nasze łobuziary i zobaczymy co to będzie hehe
Dziękuję :D a my poznaliśmy się i od razu zakochaliśmy hehe z D jako małolaty ;p to się uzbierało tych latek :p
Iwona trzymam kciuki i czekamy na wieści
M się pięknie spisał :)
Zuzkon D będzie przy porodzie, chce i ja też tego chcę ;)
MAkunia zarażaj koleżanki brzuszkiem póki możesz :D
Agula trzymam kciuki za pracę męża :)
Martuśka noo doobry mąż ;)
Kociatka WOW to pięknie Julek urósł :D
jakie masz łożysko, którego stopnia?
Ala ja przebudzam się w nocy często, przerzucam brzuchol na drugą stronę i śpię dalej :p
Sade Witam Ciebie i maluchy ;)
Królowa oo tak...też mam takie założenie, czekamy do wiosny :p
Szczebiotka :) no właśnie, proszę nie kombinować i jutro być z nami a nie rodzić ;)
Betina ach pączki...jutro będę grzeszyć pomimo cukrzycowej diety ale ciiii
Dziękuję :D my mamy za sobą już dwa 7lecia, haha 7 lat związku, potem 7 lat od cywilnego, a w tym roku we wrześniu będzie 7 lat od kościelnego haha
nie damy się kryzysom, no nie? ;)
 
Do góry