reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2013

reklama
Kobietki ja chciałam tylko zameldować, że żyję. Jutro mają czyścić dywany więc chyba przymusowo będę unieruchomiona więc nadrobię, póki co jak nie jedno to drugie i siadam tylko do jedzenia właściwie, a jak Szczepeke tylko zaśnie to ja też choć na chwilkę staram się położyć bo padam na twarz, zwłaszcza że nocki ostatnio mam marne
Spokojnej nocki Wam życzę, sama uciekając pod kołderkę
 
Witam z rana spod kroplówki :D


Kaniu - nakaz leżenia, żebyś nieskończyła jak ja :) Musisz dużo odpoczywać i łykać magnezik :D11 godzin porodu - nie pisz takich rzeczy na forum, bo czuje sięprzerażona:p


Anka - uwielbiam naleśniki, w każdejpostaci - jadłaś może biszkoptowe? Idealne do sera na słodko
Dobrze, że Laura tak znosi chorobe,lepiej, zeby biegała niż płakała w łóżku


Krolowa - mi po stracie pierwszegobobasa wypadały włosy garściami - podobnie jak na początku tejciąży, więc jestem gotowa na gwałtowne przerzedzenie czupryny ;)Najgorsze jest to, ze strasznie długo organizm dochodzi do siebie pociąży i mi np. po poronieniu włosy leciały przez pół roku iżadne witaminy nie pomagały:| A na twarzy miałam tyle syfków, żewyglądałam jak trędowata


zabka - popatrz na to z drugiej strony- zawsze jest się z kim pokłócić i z kim pogadać przy kawie.Mnie szlag tarfiał jak mieszkałam w domu z rodzicami i siostrą, ateraz jak mieszkam sama to za tym tęsknie, bo nawet nie mam do kogogęby otworzyć:) Więc są jasne strony Twojej sytuacji, głowa dogóry :)


Ewelinka - Ty już sobie tę pracęodpuść;) nie ma co się przemęczać, lepiej poleżeć i pogadać zbrzuchem;)


makunia - przy dużych dzieciach to teterminy szaleją, mój syn waży ok 2600, wiec teoretycznie terminprzesunęli mi na 26 lutego, ale lekarz i tak każe mi czekać domarca :) chociaż z drugiej strony pomyśl jakie wtedy mogą osiągnąć rozmiary.... i jak to z siebie wypchać:|


Szczebiotka - co Ty będziesz robiła w35 t.c? Prała dywany? hahahaha, masz energie ;) Wcale się niedziwie, że padasz na twarz wieczorem :D


A ja sobie leżę pod kroplówką, żebypowstrzymać mojego syna przed wyjściem na zewnątrz. Muszę wyjśćdo 5 lutego, bo mam ostatnie 2 egzaminy, więc lepiej,żeby na niegopodziałało ;) Leżcie Kochane na dupkach i nie zalejcie, boszpitale są do dupy:p
 
Natalia olać egzaminy, bobas najważniejszy!! Trzymam za WAs:-)

Szczebiotka widzę, że ty jak Anka na pupie nie wysiedzisz spokojnie:-)

Dzięki za życzenia zdrówka...u nas na szczęście od feralnego poniedziałku brak krwawienia...:)) Jestem uziemiona w łóżku więc średniomi się to podoba...ale mamy nowy sposób na zabawy ja leżę, a Gabin na mnie układa wieżę z duplo albo rysujemy więc dajemy radę:-)
 
Hej hej!

U mnie dziś kolejna porcja prania się suszy, ale wyjątkowo wyspałam się i leniuchowałam do 11 prawie :-D, a po południu przyjechała z wizytą teściowa i przywiozła nam obiadek, karkówkę z grilla i frytki :-p:-). My w międzyczasie udaliśmy się na USG, z małą wszystko w porządku, waży już 2190 g, chyba jednak będzie spora :szok:. Za to szyjka jest dość krótka, a termin z 18-20 marca zmienił się na 13.

Ewelinka, a Ty nie jesteś jeszcze na L4?? Od kiedy się wybierasz??
Anka, Twoja córcia faktycznie niesamowicie reaguje na gorączkę. Ja bym już była półprzytomna. Ale dzieci są odporniejsze :)
..
ja dzis pospalam:tak: a termin bedzie sie przesuwal chociaz nie jest powiedziane ze nie przenosisz i urodzisz duze dziecie:sorry2:

ja też... najwyżej nie będę z domu wychodzić, a jak już to w kapeluszu :( naprawdę się tym martwię :/
:-D:-D:-D:-D
Kobietki ja chciałam tylko zameldować, że żyję. Jutro mają czyścić dywany więc chyba przymusowo będę unieruchomiona więc nadrobię, póki co jak nie jedno to drugie i siadam tylko do jedzenia właściwie, a jak Szczepeke tylko zaśnie to ja też choć na chwilkę staram się położyć bo padam na twarz, zwłaszcza że nocki ostatnio mam marne
Spokojnej nocki Wam życzę, sama uciekając pod kołderkę
kobieto ty o tej godzinie na kompie siedzisz:szok:
Witam z rana spod kroplówki :D




Anka - uwielbiam naleśniki, w każdejpostaci - jadłaś może biszkoptowe? Idealne do sera na słodko
Dobrze, że Laura tak znosi chorobe,lepiej, zeby biegała niż płakała w łóżku







A ja sobie leżę pod kroplówką, żebypowstrzymać mojego syna przed wyjściem na zewnątrz. Muszę wyjśćdo 5 lutego, bo mam ostatnie 2 egzaminy, więc lepiej,żeby na niegopodziałało ;) Leżcie Kochane na dupkach i nie zalejcie, boszpitale są do dupy:p
a jakie to sa biszkoptowe, nie slyszalam o takich:nerd:
Lez i sie nie ruszaj, egzaminy zdazysz zdac
Wazny jest kazdy dzien wiec kochana nozki razem;-)
Natalia olać egzaminy, bobas najważniejszy!! Trzymam za WAs:-)

Szczebiotka widzę, że ty jak Anka na pupie nie wysiedzisz spokojnie:-)

Dzięki za życzenia zdrówka...u nas na szczęście od feralnego poniedziałku brak krwawienia...:)) Jestem uziemiona w łóżku więc średniomi się to podoba...ale mamy nowy sposób na zabawy ja leżę, a Gabin na mnie układa wieżę z duplo albo rysujemy więc dajemy radę:-)
:-D:-D:-D:-D kobiety roboty
Fajnie ze krwawnienie ustalo i nie pojawilo sie ponownie, na lezaco tez mozna sie bawic wiec fajnie ze znalazlas sposob
Odpoczywaj i ani nie mysl o wariacjach

NO to dzis pospalam do 9:30 oczywiscie wstawalam w nocy bo inaczej bym odlezyn dostala
Tak zle tak niewygodnie i znajdz tu zloty srodek na sen:baffled:
Dzis planuje pranie, moze ze 2 pralki bo wiecej nie bedzie.
Wczoraj jak poszlam po talerzyki dla Laury to widzialam kolyske i za nia tez sie musze wziasc, czyli odswiezyc:tak:
Laura nadal ciepla ale wysokoiej goraczki nie ma, kaszel jest ale mam syrop wiec podaje wraz z kroplami do noska.
Ksiezniczka je sniadanko i o dziwo jakos jej to idzie bo wczoraj to byla jakas masakra.
Wzielam zelazo i czeklam az minie godzinka by samej sie wziasc za jedzenie:-p
 
Hej!
Chciałam się tylko zameldować,że jestem.
Nie mam weny.
Leczę katari ogólne osłabienie.Jem czosnek i inhaluję się olejkiem OlbasOil.
Nocki mam słabe,budzę się przy każdym obrocie na drugi bok a tak około 5ej czuję sie całkiem wyspana,po czym około 7ej przysypiam twardo i budze się zlana potem-masakra.
Już chciałabym być po wszystkim...
Miłego dzionka!
 
a ja wpadam na chwilkę bo za niedługo lece na uczelnie na egzamin a potem na wizyte:))
Kubuś w nocy dał mi spac. ale chyba sie jednak obrócił. no ale trzeba sie skupić i zdać egzamin

miłego dnia:)
 
makunia.....na zwolnienie w ogóle nie będę szła.....mam umowę podpisaną z pracodawcą do dzisiaj i nie zanosi się na to żeby mi ją przedłużyli jeśli będę siedzieć w domu. Pracuję jako zastępca i umowę dostaje z reguły co dwa miesiące na jakiś tam czas no i własnie dzisiaj mi się kończy a co dalej to czas pokaże.

natalia88.....własnie mam taki zamiar....leżeć i już nic nie robić :-) a Ty odpoczywaj dużo i może przełóż te egzaminy na inny termin, stres może Wam tylko zaszkodzić.

ala84 super, że już nie krwawisz, oszczędzaj się i dużo wypoczywaj....widzę, że Ty już lada dzień możesz rodzić....chyba jesteś jedną z przodujących marcóweczek :-)

anka26,07 przyjmujesz żelazo na pusty żołądek?

Monisia szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

Zuzkon powodzenia na egzaminie :-)

Ja już po wizycie księdza....mąż wybył do pracy a ja zalegam na łóżku bo mnie jakieś przeziębienie męczy....nad ranem obudziłam się cała mokra....oczy mi łzawią, kaszel doskwiera i ogólnie zaraz mi głowę rozwali :-( nawet nie wiem czym mam się tutaj leczyć....piję tylko wodę ciepłą z miodem i cytryną, ale nie widzę żadnej poprawy :-(
 
drugi dzien z rzedu obudzilam sie z posliniona poduszka:shocked2:co mi sie nie zdarza.moze mi sie snilo cos fajnego:)
Natalia egzaminy poczekaja. dzidziol najwazniejszy:)
Ewelinka kuruj sie zeby cie bardziej nie rozlozylo.
mnie na szczescie wszystkie przeziebienia ominely. raz mnie bralo ale szybko przeszlo:)
 
reklama
Ewelinka-nie daj się przeziebieniu.jedz czosneki duzo pij.a u mnie jakby się jakieś kraniki odkręciły w zatokach-nie nadązam z wycieraniem nosa...Leci woda i leci i jeszcz e kicham,eh...porażka
 
Do góry