reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

kociatka ja słyszałam pozytywne opinie o ace, ale też nie ryzykuję. mam trochę ubranek kupionych na allegro, które nie są idealnie białe, ale myślę, że spokojnie po domu mogą być :)

Dziewczyny mam pytanie natury prawnej. Ja i mój narzeczony planujemy ślub dopiero w październiku, czyli grubo po urodzeniu Majki. W dokumentach, które należy przygotować do szpitala jest m.in. akt ślubu. Ciekawi mnie dlaczego trzeba go mieć i czy to, że mój partner nie jest moim mężem może w jakikolwiek sposób utrudnić mu kontakt z małą w szpitalu gdyby np. coś mi się stało - bo wiadomo różnie może być. Nie wyobrażam sobie, żeby nie był dopuszczony do dziecka ze względu na brak jakiegoś papierka.

Ojcostwo możecie załatwić już przed porodem (żeby maluszek miał od razu nazwisko narzeczonego) trzeba jakieś oświadczenie podpisać w Urzędzie Stanu Cywilnego i wtedy taki papierek zabierasz ze sobą. I wypełniając dokuemnty w spzitalu podjesz imię i nazwisko osoby upoważnionej do informacji itd.
 
reklama
moja sistra była w takiej sytuacji.Jej narzeczony miał przez nią podpisany dokument na którym napisała,że upoważnia tylko jego do informacji na jej i ich dziecka temat.
Szczegółów nie znam ale u mnie w szpitalu na pewno nie wymagaja aktów slubu,bo to jest ingerencja w prywatę:sorry:
 
Lilikasia ja Tymka rodziłam będąc panną. Na początku Tymek miała moje nazwisko, dokładnie przez 4 dni, a później z Sz. jeździliśmy razem załatwiać formalności. I w USC zmieniliśmy nazwisko bez problemu. A do szpitala nie brałam żadnego aktu ślubu, ani urodzenia. Także się nie przejmuj :-)
 
Co szpital to inne zasady moja znajoma musiała załatwić w USC potwierdzenie ojcostwa, ale tomożna zrobić od ręki.Ja nie musiałam brać ze sobą żadnego dokumentu potwierdzającego, że L. to mój mąż:-) Po obrączce też się nie domyślili bo miałam tak spuchnięte place, że od 7 m-cm jej nie nosiłam;-)

Właśnie się dowiedziałam, że mojemu mężowi od soboty zmieniają lokalizację firmy:-) Teraz będzie szybciej w domu...o całe 10 minut:p
 
lilikasia my po nowym roku bylismy ustalic ojcostwo w urzedzie miasta. musicie byc oboje,z dowodami(ja jako ze rozwodka musialam miec akt malzenstwa z notka o rozwodzie)karta ciazy jest potrzebna. Pani wszystko wypisze a pozniej do kierownika urzedu sie idzie potwierdzic ojcostwo. dostajesz papierek i pozniej jest on potrzebny np do zameldowania maluszka bo nie musicie jechac oboje tylko sam partner moze to zalatwic.lepiej to zrobic przed porodem moim zdaniem.
 
Czesc znów Was odwiedzam :)

Odnośnie ojcostwa myslę ze nie bedzie problemów w kazdym szpitalu coś doradzą. :)

Ja siedze sama w domku bo męzus w pracy do północy. Z nudów uszyłam buciki z filcu :) Dawno nie szył 24012013217.jpg na maszynie ale się udało :) jutro ( bo musze zakupic klej) jeszcze chce zrobic misia do wózeczka z czerwoną kokardką chociaz w przesądy nie wierzę ;) ale czerwona kokardka i kolorowy Mis rozweseli nasz granatowy wózeczek :)
 
Chyba kazdy szpital podchodzi do sprawy ojcostwa indywidualnie
U nas jak rodzilam a nie bylismy malzenstwem, nikt nawet nie pytal czy to ojciec ze mna rodzi:-D:-D
Zapytali o nazwisko i imie dziecka i na tym sie skonczylo.
Na raczce daja taka branzoletke z koralikow z nazwiskiem:tak: Ja patrze a ci Laurze napisali ze ma na nazwisko Bogdan:-D:-D:-D Odrazu wyslalam mojego spowrotem:-D Kobietka zrobila branzoletke z imieniem ojca :) No ale ze rodzilam w Niemczech to im to wybaczam:tak:
Aniulkas super!!!!Jestes krwcowa? Czy szyjesz bo lubisz?
Ala 10min to zawsze cos :)

Laura w wannie, zaraz zje kolacje i moge sie relaksowac:rofl2:
 
to ja sie zegnam z Wami dziewczyny do poniedzialku, bo zaraz wyjezdzamy do PL. a Ewelinka juz wrocila z Polski, cos jej dawno nie bylo... pozdrawiam Was wszystkie i gladze po brzuszkach!
 
anka... Krawcowa nie jestem ;) ale mama jest znaczy była :)
teraz tez szyje dorywczo nie bylo jej w domu i postaniwłam usiąśc na jej miejscu, dawno tego nei robiłam :)
Jako młoda dziewczynka szyłam ubranka dla lalek :)

lubie robótki reczne :) Kolczyki... z filcu dodatki...
 
reklama
Anka to te szafki sobie odpuść a co do magnezu, to ja go sporadycznie biorę, jak już dostaję skurczy :-)
Kociatka dr mówił że wszystko pozamykane, więc chyba jest ok z szyjką :-) Wiesz granica błędu w usg jest 0,5 kg tyle, że w obie strony ;-) A ta woda utleniona pomogła?
Martuska Wszystkiego Najlepszego w Dniu Urodzin. Ciebie też skurcze dopadły? Współczuję i mam nadzieję że nie będą się zbyt często powtarzać. Szwagierka urodziła?
Inka witaj, współczuję Ci tych przeżyć związanych z poprzednim proodem, i trzymam kciuki by ten był znacznie szybszy i bezproblemowy :-)
Monisia bardzo dobry pomysł z tym wątkiem :-)
Lilkasia takich dokumentów u Was wymagają? Pierwsza słyszę, u Nas trzeba tylko podać osobę upoważnioną, której będą udzielane info o moim i dziecka stanie, to wszystko.
ANiulkas słodziutkie te buciki.
Maryńka bezpiecznej podróży.
Szczebiotka jak idzie nocnikowanie?
Herbata mam nadzieję że u Ciebie wszystko dobrze, i niedługo się zameldujesz :-)
Kiniusia nie dawała znowu znaku życia a co u Jotki, ma ktoś jakieś wieści?
 
Do góry