Truskaffka, bardzo współczuję tego skasowanego posta, faktycznie można się wściec
. A co do wyjść to faktycznie obojgu dobrze robi chwila samotności wieczorem, a trzeba korzystać, dopóki jeszcze jest to możliwe
.
Żabka, co do fikołków to u mnie też już trochę gorzej... Niby ochota jest, ale co z tego, skoro ciężko mi nawet na drugi bok się przewrócić
.
Betina, udanych spotkań![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nomi, powodzenia w szkole rodzenia. Na którą się zdecydowaliście? My jeździmy do Centrum dla Mamy przy Piotrkowskiej w soboty, ale to aż 11 tygodni, więc skończymy zaraz przed godziną "zero"
.
Asinka, u mnie też wyprawka w lesie. W sumie tylko ciuszki mam skompletowane, nie wiem, czy ambitny plan obrobienia się z większością do końca stycznia w ogóle się uda.
Martuska, dzwonią i to czasem w panice, nie dziwię im się, bo muszą nagle zajmować się dodatkowo wszystkim tym, co ja robiłam przez ostatnie 2,5 roku. Na szczęście w przyszłym tygodniu przychodzi dziewczyna na moje miejsce, więc szykuje mi się kilka dni przyuczania. Ale oni chociaż odetchną
A moja Dzidzia szaleje ... Od kilku dni mam wrażenie, jakby chciała się wydostać z brzucha, wczoraj rozpychała się tak bardzo, że aż bolał mnie brzuch
. No i do tej pory czułam ją jednocześnie w jednym miejscu, a teraz czasem brzuch podskakuje mi jednocześnie w kilku miejscach
.
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Żabka, co do fikołków to u mnie też już trochę gorzej... Niby ochota jest, ale co z tego, skoro ciężko mi nawet na drugi bok się przewrócić
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Betina, udanych spotkań
Nomi, powodzenia w szkole rodzenia. Na którą się zdecydowaliście? My jeździmy do Centrum dla Mamy przy Piotrkowskiej w soboty, ale to aż 11 tygodni, więc skończymy zaraz przed godziną "zero"
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Asinka, u mnie też wyprawka w lesie. W sumie tylko ciuszki mam skompletowane, nie wiem, czy ambitny plan obrobienia się z większością do końca stycznia w ogóle się uda.
Martuska, dzwonią i to czasem w panice, nie dziwię im się, bo muszą nagle zajmować się dodatkowo wszystkim tym, co ja robiłam przez ostatnie 2,5 roku. Na szczęście w przyszłym tygodniu przychodzi dziewczyna na moje miejsce, więc szykuje mi się kilka dni przyuczania. Ale oni chociaż odetchną
A moja Dzidzia szaleje ... Od kilku dni mam wrażenie, jakby chciała się wydostać z brzucha, wczoraj rozpychała się tak bardzo, że aż bolał mnie brzuch
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)