reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

Tulipanko też jestem w szoku,przecież w tym czasie mniej więcej nasza dzidzia waży prawie 2 kg a gdzie wody...? SZOK. Tulupanko chyba jestes stworzona do rodzenia dzieci :) a czy dobrze zauważyłam to będzie Twoje piąte dziecko??
Kaniu78 tak to jest czasami z tymi lekarzami,nic nie wytłumaczy,nie doradzi,nie pogada a 100 zł płaci sie za 5 min wejścia do gabinetu. Człowiek wychodzi i wie tyle co przed...

Deizzi Myślę że synek chyba umordowany po dzisiejszym dniu... niech śpi słodko:) Ja też ruszam do łóżeczka,nic w TV dziś nie ma ciekawego...

:**
 
reklama
Tulipanko też jestem w szoku,przecież w tym czasie mniej więcej nasza dzidzia waży prawie 2 kg a gdzie wody...? SZOK. Tulupanko chyba jestes stworzona do rodzenia dzieci :) a czy dobrze zauważyłam to będzie Twoje piąte dziecko??
Kaniu78 tak to jest czasami z tymi lekarzami,nic nie wytłumaczy,nie doradzi,nie pogada a 100 zł płaci sie za 5 min wejścia do gabinetu. Człowiek wychodzi i wie tyle co przed...

Deizzi Myślę że synek chyba umordowany po dzisiejszym dniu... niech śpi słodko:) Ja też ruszam do łóżeczka,nic w TV dziś nie ma ciekawego...

:**


Chyba tak :) za dużo na świeżym powietrzu dzisiaj byliśmy :)
 
natalia - jak napisałaś o tej wysypce to tez pomyślałam o zatruciu ciążowym... konsultowałas to z lekarzem ostatnio?? bo drapanie do krwi to już nie przelewki.... a jak jeszcze problemy z nerkami, to lepiej sprawdzić.....

kiniusia - mam nadzieję, że już lepiej u Ciebie!!!!! odezwij się kochana do nas!!!!!

kociatka - biedaku - alez Cie dopadło ;((((((( dobrze, że już lepiej, ale stresu i całego tego choróbska nie zazdroszczę....
dobrze, że już doszłaś do siebie!!!!!!

Szczebiotka - jak tam odpieluszanie??
ja nic nie robiłam na siłę - Adam sam chciał sikac na nocnik jak widział, ze Maja tak się załatwia ;) a nie miał 2 lat jak zaczął nawet w nocy wołać.... ja nie przepadam za ganianiem na golasa, więc kupiłam mu takie pieluchy jak majtki, które można podciągać i opuszczać.... a jak teraz nie łapie to odpuść i powtórz próbę za tydzień lub 2.... zresztą pamiętaj, że jak urodzi się malutka, to i tak może zacząć sikać pod siebie - bo niektóre dzieci tak reagują na stres....
daj znac co na froncie....

Kania - szkoda, że taka mało owocna wizyta... ale moze to super specjalista - więc warto kase odżałować.... zresztą i tak chyba nie masz wyjścia za bardzo - szukac kogoś nowego w trakcie leczenia to chyba bez sensu, co??
najważniejsze, zeby pomogło....

u nas ok, dzieciaki jakos sie przyzwyczaiły, że MMa nie ma... nawet nie bardzo chcą do niego dzwonić na skype.... tzn Maja bardziej, Adam nie bardzo..... a MM wróci nie wiadomo kiedy, prace zamiast zacząć sie 15 grudnia zaczęły się 7 stycznia... przeliczywszy od tej daty 33 dni robocze to daje termin powrotu 22 luty :szok: a ja pewnie 15go będe miała zdjęty pessar....
troche mi już cieżko, zwłaszcza wieczorem jak mam towarzystwo do spania wyszykować - kolacyjka, mycie, wieczorne przytulanie... w między czasie pograć z Adamem w piłkę, a z mają odrobić lekcje... ale jakos daję rade - jeszcze 2 tyg i pojada na ferie do teściów....
ja mam wizyte 18go i ciekawa jestem czy pani dr pozwoli mi ich odwieźć do teściów - ale to 360 km w jedną stronę.... zobaczymy....
byłam wczoraj w szpitalu w którym chce rodzić, gadałam z położną... bardzo fajna kobitka, budzi zaufanie.... najważniejsze, że jak sie przyjedzie do porodu to nie odsyłają.... a kase na położną trudno - odżałuję....
pytałam o masaż krocza - powiedziała, że niektórym dziewczynom pomaga - może być zwykła oliwka...
ja mam na razie zakaz dopóki mam pessar... ale jak mi zdejmą to podziałam - a nóż widelec pomoże i nie będa mnie 3 raz nacinać.....
co do zakupów to jeszcze apteczne - ale chyba kupie w internetowej bo taniej....
no i jutro po łóżeczko pójde z mamą, ojciec w weekend skręci i git będzie ;)

miłego wieczorku kochane!!!!!
 
Kociątka też bodziaki i pajace kupowałam w Bonarce, wczoraj przez przypadek na chwilę znalazłam się w kazimierz i patrzę a tam szyld do - 70% likwidacja sklepu i faktycznie otwarty jest tylko do jutra bo dziś byłam tam jeszcze raz - (laktator z wczoraj nie działał a dziś już nie było) i pojechałam go oddać. Co do cen to już przecenione rzeczy są jeszcze -25% tańsze (co do wielopaków bodziaków, pajaców jeszzce trochę tego jest), te nie przecenione wcześniej - 50 % na wszystko. W porównaniu do wczoraj dziś (wieczorem byłam, niedawno wróciłam) mniejszy wybór ale coś tam jeszcze upolowałam - np. wanienkę z ręcznikiem myjką, miseczka do mycia buzi za 39 zł, przewijak za 25zł, zabawki - pozytywkę - 50 % 30 zł mnie wyszła:p grzechotkę za 11zł, oo krem do brodawek za 5zł - wcześniej 19 zł kosztował, jakieś rajstopy -50% dla kobiet w ciąży, majtki 5 szt poporodowe siatkowe za 5 zł:p aa 2 prześcieradła do łóżeczka za 20 zł:p a wcześniej z 80 zł kosztowały:p jakieś smoczki kupiłam i różne takie pierdoły bo na prawdę się opłacało!!! a na te zabawki z early learning center - 75% na wszystkie!! trochę zamieszanie z tymi cenami, niektóre rzeczy przemetkowane, niektóre nie więc wszyscy do kas niosą wszystko i tam pytają co i za ile:p
 
Witajcie wieczorową porą!!

Oj chyba trochę dziś przesadziłam :zawstydzona/y:. Zachciało mi się piec szarlotkę.. A że dziś babcia miała wizytę u lekarza to wzięłam też na swoje ręce gotowanie obiadu.. i w końcu się okazało, że jakieś takie strasznie męczące te kuchenne rewolucje się dla mnie zrobiły :eek:. Ale ciasto się udało, mąż stwierdził, że mogę piec częściej... tylko ciekawe, kiedy :-D.
Teraz padam z nóg, chyba zaraz pójdę spać ;-). Jutro wybieram się do rodziców na cały dzień, a może zostanę do piątku... W każdym bądź razie nie zamierzam jutro niczego gotować ani piec :-D. Odgruzowywanie szafy nadal czeka.

Wczorajsze spotkanie z kumpelą umiliłam sobie kubkiem gorącej czekolady z bitą śmietaną :-). Pycha!:-)
Zagadałyśmy się nie na żarty i wróciłam do domu przed 22. Ale nic dziwnego, skoro nie widziałyśmy się jakieś 2 lata.. Sporo miałyśmy do nadrobienia, bo i u mnie i u niej wiele się przez ten czas zmieniło. A W. też zadowolony, bo miał popołudnie i wieczór dla siebie :-p.
Kiniusia, trzymam za Was kciuki i czekam na dobre wieści!! Będzie dobrze!!
Kociatka, współczuję bardzo tej grypy, teraz naprawdę wiele osób dopada jakaś zjadliwa odmiana. Najważniejsze, że udało Ci się ją zwalczyć i powoli wszystko wraca do normy.
Patrycja, cieszę się, że już jesteście w domku. Zdrowia dla synka!!
Natalia, przejdź się może do lekarza z tą wysypką. Lepiej dmuchać na zimne...
Kania, tak to jest z lekarzami. Teraz nawet prywatna wizyta nie gwarantuje tego, że lekarz poświęci Ci dostatecznie dużo czasu i wyjaśni wszystko, co i jak. Szkoda słów..
Betina, taka właśnie jest złośliwość rzeczy martwych. Jak już się psują to wszystkie na raz.
Truskaffka, fajnei, że już jest lepiej :) Ale nie szalej, dolecz się jeszcze.
 
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa wychodzę z siebie, tyle się napisałam i sobie kliknęłam z głupoty wstecz...post poszeeeedł...:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:
 
tak na szybko...

Ewelinka czekamy i kciuki zaciskamy :) mam nadzieję że ktosik ujawni kim jest ;)

Betina pięknie wam z wyprawką idzie ;)

Kinajaka poszaleli z tymi próbkami...

Kociatka niestety zmogło mnie ehhh...ja dostałam zinnat, widzę po sobie że pomaga, w piątek kontrola to zobaczymy co lekarz powie, ale generalnie przez to chorowanie, leki..kupe stresu i zmartwień o kruszynę

Kania oo tak zwaaaalniamy ;)

Natalia współczuję, trzymaj się!

Agula dzielnie dajesz radę ;)
ja mam zamiar krocze masować...nie zaszkodzi, a jak może pomóc... ;)

Makunia takie wyjścia dobrze robią i nam i ..jak widać naszym "gorszym połówkom":-p
 
Trytytko, to naprawde fajna wyprzedaz:tak: Ale ja sie nie zalapie, bo jestem ciagle poza Krakowem i w ogole jeszcze sie nie nadaje na chodzenie po sklepach... W Mothercare w Bonarce zostawilam juz majatek, moze lepiej, zebym sie do tego sklepu juz nie zblizala:-D Kupilam glownie rzeczy dla starszaka, bo juz mam ladnych kilka rozmiarow tej marki i jestem b zadowolona - wszystko jest dobrej jakosci, nie spiera sie i nie farbuje. Ceny na wyprzedazach sa OK, czesto wychodzi wtedy taniej niz w "Smyku", gdzie z jakoscia czesto kiepsko bywa.

Makunia, szarlotka mniam:-p

Truskaffcia, wiem, o czym mowisz... Ostatnia rzecz, ktorej nam trzeba, to takie wsciekle chorobsko. Wazne, ze antybol Ci pomaga i ze czujesz sie lepiej. Ja ciagle okrutnie kaszle, ale musze sie pozbyc tego paskudztwa z pluc... Ma Ci kto postawic banki? Moja mama mi postawila, 100% bezpieczne w ciazy, a efekt.......... rewelacja. Dopiero po tym zaczelam moc w miare normalnie oddychac, wczesniej rzezilam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
kociatka nie przejmuje sie juz:)lozeczko wystawie na gratach.komu bedzie potrzebne to sobie weznie za darmo.tak jak ciuszki z ktorych moja siostrzenica wyrosla.nie miala siostra komu oddawac i wyrzucala a teraz przywozi mi,ja robie fotki i wrzucam na stronke i oddaje za darmo.

makunia ja w kuchni juz tez nie wystoje za dlugo. zaraz mi nogi puchna a poza tym ostatnio nie mam ochoty na nic. nawet na fikolki z moim:dry:2 trymestr byl dla mnie najlepszy.

trytytka to ci sie fajnie trafilo z promocjami:)

jade sie na egzamin na prawko zapisac. podobno terminy juz na marzec sa:dry:milego dzionka:)
 
Do góry