Herbatka dzięki, szczepią na krztusiec, w PL i tu zresztą też, na krup nie bo to wirusowe. Ja zaraz uciekam odespać, jak położę Szczepcia sama też się kładę, Mąż będzie czuwał przy podsłuchu.
Betina super, że już przygotowania rozpoczęte, u nas makaron do makiełek tak robimy, też na Święta nas 15osób ale staramy się do domku zjeżdżać wcześniej żeby Mamulce pomóc, teraz to w ogóle super bo już na week-end wszyscy będą:-)
Kinusia rozumiem, że musi Ci być bardzo ciężko, mam nadzieję że to już ostatnie smutne Święta dla Ciebie i kolejne będą bardzo bardzo wyjątkowe a każde następne jeszcze wspanialsze.
Patrycja super, że Filip wrócił do normalnej aktywności:-)
Monisia faktycznie nie fajnie jak Święta kojarzą się tylko ze zmęczeniem, ja np uwielbiam to przedświąteczne zabieganie, u nas w kuchni zawsze tłok, zmęczenie tylko przyprawia nas o zwariowane poczucie humoru
Kania u nas nocki do wczoraj były ok, mam nadzieję, że to tylko wyjątek potwierdzający regułę. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc faktycznie była u Was spokojniejsza. Z tym Mikołajem to Oliwka ma super jak tak dalej pójdzie to płynnie przejdzie z Mikołaja na Gwiazdora
chyba, że u Was oba Święta Mikołaj "załatwia";-)
Maryńka super, że zakupy się udały:-)
Anka faktycznie wcześniej jutro zaczniesz, ja co prawda co dzień prawie o 7mej wstaje ale potem wracam do łóżka i o 9 się "zwlekam". Mam nadzieję, że glukoza wyjdzie ok. Trzymam też kciuki za rozmowy z bankiem, kiedy będziecie wiedzieć coś konkretnego?
Szczepcio piję już mleczko więc zaraz uciekamy się kłaść. Przyjemnego popołudnia Kobietki:-)