reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Szkoda, że te Wasze dzieciaczki tak chorują :-( ale nic się na to nie poradzi....taka pora roku i trzeba to jakoś znieść chociaż myślę, że łatwo nie jest.

Ja już po obiadku i na 15 uciekam do pracy....długi i wyczerpujący dzień dzisiaj.....rano byłam na norweskim a teraz sio do pracy do 22 eh :-( ale nie ma co biadolić.....tylko trzeba się cieszyć, że siły i zdrowie jeszcze mi pozwalają na taki aktywny tryb życia, choć nie ukrywam, że rano jest mega ciężko wstać, gdy śpi się tylko 6-7 godzin :-(

kiniusia czekamy na wieści z wizyty :)
basiatoja czyli jest nas dwie, które nadal nie wiedzą kto w brzuszku buszuje :-) małe nyguski nam rosną!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc. Odebralam wyniki wczorajszych badan i glukoza ok. Na czczo 84,4, po godzinie 147,9 a po 2 godzinach 133,3. Martwia mnie tylko wyniki morfologii bo hemoglobine mam caly czas niska. Ostatnio mialam 10,9 i teraz tez a lekarka mi przepisala zelazo i wybralam cale opakowanie i nic sie nie podnioslo. Nastepna wizyte mam dopiero 18 ale juz sie boje co powie na te wyniki. Oprocz tego leukocyty wyzsze, erytrocyty, hematokryt niskie ale to moze spowodowane troche tym przeziebieniem.
Moja mala wczoraj urzadzila sobie taka gimnastyke jak sie polozylam ze zasnac nie moglam i troche zaluje ze nie nagralam jak wygladal moj brzuch to by sobie mezus zobaczyl i pamiatka by byla :) nie skakala tylko sie tak rozciagala ze z jednej strony wypinala chyba raczki a z drugiej nozki, wiec wygladalo to tak jak by jakis babelek mi po brzuchu wedrowal :) Zauwazylam wczoraj ze jak leze na plecach to czuje te ruchy tak delikatnie jak w ciagu dnia, troche tak ja te poczatkowe ruchy, a jak sie polozylam na boku to wtedy brzuch jak jajo, i widzialam na boku te jej wygibasy i jak "cos"sie z niego wynoza a pozniej chowa i tak co chwile :) musi chyba byc odwrocona pleckami bo jakis taki dziwny spokoj mam w brzuchu w ciagu dnia jak nie leze i brzuch mi sie nie rusza ani nie skacze, a wczesniej mialam takie wystepy :)
 
Basiatoja no wyjścia innego nie ma z wyjazdem...to jest tzw siła wyższa. M. jest żołnierzem zawodowym..a w wojsku niestety nie ma dyskusji są tylko rozkazy..
Kania super, że Oliwka zadowolona z tego Mikołaja :)
Kociatka współczuję biedny ten Twój synek..niech zdrowieje szybko.
Ewelina ja też mało sypiam..ostatnio budzę się o 5 wyspana :szok: a potem w ciągu dnia padam na twarz.

No a ja już po wizycie..wszystko ok. Zaraz wszystko opiszę w odpowiednim wątku :)
 
Herbata nie wiem kiedy zamierzam wrócić do pracy, nie myślę w tej chwili o tym, choć brakuje mi trochę pracy to na pewno nie tak jak w pierwszej ciąży kiedy miałam mnóstwo czasu dla siebie i na wszystko, teraz tak nie jest i na nudę narzekać nie mogę.
Kociatka zdrówka dla synka. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. I Tobie dużo sił, bo wiem ile choroba dziecka kosztuje oboje rodziców nerwów, stresu itd. Moja córa jest na pepti od 7-8 m-ca życia, do dnia dzisiejszego. Szczególnie uczulona jest na białko mleka krowiego, po jogurtach ją sypie natychmiastowo. Poza tym ma jeszcze azs i w sumie od tego się u Nas zaczęło.
Kiniusia daj znać jak po wizycie, a doczytałam że wszystko dobrze, to super :-)
Daga pewnie Ci się z leków żelazo nie wchłania, skoro nic się nie poprawiło. Niestety mam ten sam problem dlatego raz w roku zastrzyki biorę.
Ewelinka miłego dnia w pracy :-)
 
Ostatnia edycja:
a ja właśnie wróciłam do domciu. Zrobiłam małe zakupy domowe i ... kupiłam ten płaszczyk co oglądałam wczoraj . Koszt 139 zł . jak ja sie cieszę , że już brzucha na wierzchu w zimę nie będę miała . Od razu mam lepszy humor . Przy okazji kupiłam nowy stanik, bo chodziłam w takim jakby sportowym i hmmm pod biustem mi 10 cm przybyło :szok: jakoś na to wcześniej nie patrzyłam , w staniku sportowym tłuszczu tak nie widać jak w zwykłym :rofl2:. Może później fotę płaszczyka zrobie to wrzuce tu do pokazania.

Kiniusia , super , że wszystko OK konkrety poczytam w tamtym wątku
 
Ostatnia edycja:
Herbata wydaje mi się, że w Pl to zależy od szpitala ale chyba większość przyjmuje granicę 4000g i wtedy dają opcję cc. Koleżanka mi mówiła, że w szpitalu, w którym chcę rodzić była kiedyś afera bo dziewczyna była drobna a dziecko sporo ponad 4kg, kazali rodzić naturalnie i ją mocno uszkodzili tym. Zrobiła podobno niezły dym i teraz gdy na usg wyjdzie duże dziecko to od razu dają wskazanie do cc. Ale tak szłyszałam, zapytam się lekarza na następnej wizycie. Gdzie mieszkasz? Tam jest sn bez względu na wielkość dziecka?

Daga ja od 3 lub 4 mies. biorę żelazo. Nie podnosi się, ale i nie opada - lekarz mówi że to najważniejsze, zwiększa się objętość krwi i jest ona "rozcieńczona".

Glukozę piję za tydzień i już mi słabo na samą myśl. Kiedyś miałam to badanie i nigdy go nie zapomnę. Chyba tę "przyjemność" na środę zaplanuję.

Myślicie, że można jeździć na rowerze stacjonarnym? Albo ćwiczyć na orbitreku?
 
Królowa Dramatu na stacjonarnym można jeździć, nie ma żadnych przeciwwskazań, całą poprzednią ciążę jeździłam ze względu na rehabilitację kolana po zabiegu ale żeby się upewnić zapytaj swojego lekarza. Dla mnie glukoza była do przeżycia, mimo iż piłam w większej ilości niż poprzednio.
Nomi pochwal się płaszczykiem.
 
Ostatnia edycja:
Betina tak moja lekarka jest z Ujastka, faktycznie porodówkę można oglądać we wtorek popołudniu:) oprócz Ujastka pod uwagę biorę żeromskiego i narutowicza, nie zdecydowałam jeszcze:(

Agula ze wszystkich opcji to Francja faktycznie blisko!!!

Kiniusia pamiętajcie też że jak Łucja urośnie to nie będzie tego pamiętać!!! strasznie długie te misje:( ale co zrobić??

Kania - fantastyczną masz tą Oliwkę:) nie mogę się doczekać aż moją chociaż zobaczę:p nie mówię że pogadam bo to jeszcze......

Kociątka ściskam mocno i oby już przeszło!!!!

Daga faktycznie musiał być fajny widok, szkoda że nie nagrałaś:(

Nomi gratuluje zakupu!!

Byłam na tym Echo dzisiaj - były dwie Panie doktor, jedna zrobiła takie ogólne USG podobne do połówkowego (też sprawdzała wszystkie organy przepływy i takie tam) tutaj jak najbardziej w pożądku, a co do samego serduszka powiedziano mi że jest super ale.... są dwie niteczki w lewej komorze, które mogą dawać szmery w badaniach nawet późniejszych ale nie mają wpływu na pracę serduszka (w opisie nazwane hyperechogenne ognisko odpowiadające strunie rzekomej) przy czym zaznaczone jest, że brak zmian anatomicznych także chyba suma sumarum na plus!!!
A i najważniejsze ,że badanie trwało ok 30 minut, za darmo (na NFZ) i dostałam nawet płytę z nagraniem - normalnie takie przyjemności kosztowały mnie 300 zł:p także dziewczyny z Krakowa jak macie możliwość aby lekarz Wam wystawił skierowanie na takie badanie to na prawdę polecam!!!!!

Przepraszam, że w tym wątku a nie w badaniach ale tutaj o nim pisałam także tutaj stwierdziłam że opiszę!!!
 
Trytytka świetnie, że z serduszkiem wszystko ok, a te zmiany to nic groźnego- najważniejsze. :tak:
A co do misji M. to tak masz racje malutka nie będzie tego pamiętać, nie będzie jeszcze ciągłych pytań a gdzie tata.
 
reklama
Do góry