reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Ala.....narobilas mi ochoty na te ciasteczka :-) pierniczki tez bym zjadla, takie z marmolada w środku ale w Norwegii nigdzie takich nie spotkałam ;-( a szkoda!

My z mężem Święta spędzamy niestety sami we dwoje, wiec nic nie zamierzam szykować prócz ryby i sałatki.

Ale tutaj cisza podczas weekendu :-) ja niestety od kilku dni siedzę sama bo mąż jest na wyjeździe w Oslo, eh co za nudy......nic mi nie pozostaje jak zabrać sie za naukę do egzaminu z norweskiego.
 
reklama
daga ja zatoki tą solą leczę - może i na katar pomoże - nie wiem. I tak jak napisałaś - wsypuję do garnka sól (ile nie wiem, tak żeby potem na niecałą szerokość ściereczki starczyło, jak będzie za dużo się wydawało to najwyżej nie wsypiesz wszystkiego), podgrzewam w suchym garnku co chwilę mieszając tak długo aż jak przyłożę rękę na odległość kilku centymetrów to będę czuła porządne ciepełko od tej soli, no a potem na środek ściereczki i zawijam;)

Ja ostatnio też się zbytnio nie udzielam bo w piątek małą nam wylazła, a raczej wyleciałą z hukiem górą z łóżeczka - myślałąm, że zawału dostanę... No a jak udało jej się raz to uda się i kolejny więc teraz próbujemy nauczyć ją chodzić spać w otwartym łóżeczku ale jest bardzo ciężko... Oduczanie smoczka to przy tym pikuś;)
 
Ewelinka a chodzisz gdzies do szkoly? Jak w ogole Twoja znajomośćjezyka? Od dawna siedzisz tam? My tez byśmy byli sami gdyby nie tescie, caleszczescie jedziemy na gotowe…

Daga wspolczuje choroby… oby szybko przeszlo. Ja nie pisałamo soli, ale znam ten sposób. Podgrzewasz na patelni wedle uznania ilość. Na Maksarozgrzewasz, bez zadnego oleju oczywiście. Sama sol. Wkladasz goraca dopieluchy tetrowej albo scierki i czekasz chwile żeby się nie poparzyc. Pozniej przykładaszna tyle ile wytrzymasz… mnie pomoglo, ale nie przy bardzo silnych bolach glowy.

Szczebiotka to milego jarmarku. Daj znac jak się smykowipodobalo. Co do zachowania synka to obawiam się ze moja powieli jego maniery…tez jest humorzasta i latwo wpada w gniew. Mam nadzieje ze minie…zazdroszcze zejedziecie na swieta. Ja bym nie dala już rady z moja maruda i w ciazy…

Monisia to oby biszkopt wyszedl! Ja niestety nie pomoge. Kompletnienie znam się na pieczeniu. Na pewno impreza się uda, bez paniki

Betina taka sesja to super pamiatka! Moja znajoma miala irewelacja. Maz będzie z Toba?

Zabka mnie tez czasem boli brzuchol jak na okres. Ale nie natyle często żeby panikowac. Mam nadzieje ze i Tobie przejdzie. Bierz nospe imagnez poki co.

Kania wspolczuje wymiotow. Mam nadzieje ze się nie powtorza.Wiem jak potrafia być upierdliwe. Kurde mialam tragedie po każdym wyjsciu zsamochodu w poprzedniej ciazy. Raz zwymiotowałam przed blokiem…eh

Asinka85 to obyscie ogarneli szybko ten remont. pewnie dzieckobardzo chce pomoc i dlatego wiecej przeszkadza. I tak podziwiam ze tyle macie wplanach. Daj znac jak wrocisz od teściów. No i milego pobytu u nich

Kociatka powiem Ci ze roznie, ja kupuje glownie na wyprzedażach.Wtedy stoja body, spodenki, kamizelki, czapeczki po około 10 zl. Normalna marketowacena za jedna z takich rzeczy to około 35 zl. A w sklepie dla dzieci to już wogole porazka… choc w Polsce jak chcesz mieć cos porządnego to tez placisz. Kombinezonkupiłam za jedyne 80 zl, bo była obnizka 70% wiec udalo mi się ze hej. Tak tostaram się rzeczy nabywac od kogos lub przez sklep internetowy polski albo jakmowie promocje. Chyba ze chodzi o cos na dłużej w stylu kurtka, welniana czapkaczy cos no to normalnie place…Zycie za granica…

Agula wspolczuje akcji z autem. Faktycznie 900 zl to duzywydatek. Zwłaszcza przed swietami. Kurde oby to się wiecej nie powtórzyło.

Truskaffka to obie mamy dowcipne dzieci. Ja się poloze izaraz czuje kopniaki… ale po co mam spac. Przeciez jestem automatem :sorry:

U nas snieg pada pelna geba, wiec mala wniebowzieta. Ciagle bychodzila po nim i go dotykala. Na dworze chyba z -10 ale jej wcale się do domuze spaceru wracac nie chce. Drepta w tych swoich kaloszach i ucieka jak jawolam. Ehhh. Noce bardzo zimne, w dzien jeszcze jako tako. A to dopiero zima sięrozkreca. Nie było mnie caly weekend bo tescie nad odwiedzili. Oczywiście wypieściliwnuczke za wszystkie czasy i znow musiałam uciekac z nia do sypialni jak wyjeżdżaliżeby nie zaczela się drzec. Poza tym u mnie dobrze. Brzuch odpukac 1000 razynie boli poki co… milej nocy babeczki!
 
Herbata u mnie tez -10 stopni, ale śniegu jeszcze nie ma....mam nadzieje, ze do Świat spadnie, bo Święta bez śniegu są lipne :-(
w chwili obecnej chodzę do pracy i ciagle na kurs norweskiego (język jest bardzo prosty, po 5 miesiącach kursu podjęłam prace bez wiekszych problemów)....w przyszłym roku od sierpnia planuje isc tutaj na pielegniarstwo wiec muszę podgonic z językiem i zdać egzaminy.....język norweski opanowalam w stopniu komunikatywnym, ale na studia to troszkę za mało, wiec chciał czy nie chciał chodzę dodatkowo na kurs bo w domu uczyć sie samej to brak mi motywacji....w Norwegii jestem od 1,5 roku a moj mąż od 4,5 :-) kupiliśmy tu mieszkanie, wiec raczej do Polski juz na stałe nie wrócimy.
 
Ostatnia edycja:
hejka:)
u nas tez snieg ale tempka +2. jakos ten widok za oknem mnie nie cieszy bo mam jazdy na prawko.
daga szybkiego powrotu do zdrowia:)
oglnie to mam lenia i nic mi sie nie chce:(ale za to maly ruchliwy:)
 
Zabka to faktycznie kiepski okres na jazdy :-) ja tez miałam kurs na prawko pod koniec roku ale na szczęście było sucho jak zdawalam egzamin.

Moj dzidzius od wczoraj przechodzi samego siebie :-) wierci sie na wszystkie strony swiata.....czuje normalnie jak mi sie macic rozciąga przez te wygibasy :-) brzuszek rośnie z dnia na dzień, powoli Was doganiam
 
Witam sie,
basieniak To mialas przezycie z mala
Dzieki dziewczyny za pomoc z ta sola :) u mnie juz troche lepiej bo chociaz w nocy troche spalam, ale nadal mi jeszcze brakuje do pelnej formy. Nie wiem jak ja dzisiaj wytrzymam na szkole rodzienia z tym katarem, Darowalabym sobie to dzisiejsze spotkanie ale tydzien temu nie bylam przez ta wymiane okien i troche mi szkoda nie isc. Moja mala tez sie wierci jak tylko sie poloze. Dzisiaj w nocy jak meza wyprawialam po 3 do pracy to smialam sie ze jak lezalam to sobie wywijala, a jak tylko sie podnioslam z lozka to spokojna byla, maz pojechal ja sie polozylam i znowu zaczela wygibasy. Od kilku dni jakos inaczej mi sie ulozyla i nie czuje jej zeby mnie kopala po brzuchu i bardzo mi tego brakuje. Czuje ja tak tylko w sobie jak fika to nie wiem czy ulozyla sie nozkami do kregoslupa bardziej czy jak. Na poczatku troche sie martwilam ze nie czuje kopniakow ale juz sie troche uspokoilam bo czuje chociaz fikolki, tylko maz niezadowolony ze cora nie chciala go kopnac jak byl w domu tylko wypiela sie na niego :)
 
Hej.
Asinka spokojnego remntowania i udanego pobytu u teściów.
Szczebiotka też mam taką nadzieję, że to tylko chwilowe, choć wczoraj też niedobrze mi było ale rozmów z muszlą nie miałam. Kochana jak przez tamten tydzień miałam awanturę za awantura z byle powodu, a wczoraj było apogeum, Ona wyła w jednym pokoju a ja w drugim...
Ala zdrówka dla synia, żeby katar szybko minął :-) A Ciebie migreny nie dopadały.
daga90 kuruj się kuruj, nie daj się choróbsku !!!
Ewelinka zatem spokojnego nauczania, przynajmniej masz ciszę i spokój do nauki :-)
Basieniak to szczebelki powyjmujcie z łóżeczka, myślę że jak na spokojnie z misiem wytłumaczysz jak się wychodzi z łóżeczka to córcia załapie i już górą nie będzie chciała się ewakuować.
Herbata moja dziś też zachwycona śniegiem była, jak patrzyła przez okno, a jak wyszłyśmy na zewnątrz to było "mamo, on na mnie sypie" i dogodzisz tu dziecku???
Żabka to nie zazdroszczę jazdy w taką pogodę.
Oliwia po tygodniowej chorobie poszła dziś do żłobka, z radosną buzią, pewnie już miała dość spędzania z mamą czasu.
A ja w tą zimową pluchę wybrałam się po drobiazgi Mikołajkowe, przemoczyłam nogi i teraz grzeję się pod kocem.
Miłego dnia Wam życzę.
 
reklama
hej Kobietki,

My dzisiaj trochę pospaliśmy z Młodym bo się przestawił i w dzień mi śpi 3godziny ale w nocy buszuje prawie do 23ciej:szok: już wczoraj go w dzień obudziłam. Nie chce za bardzo ingerować bo On ma takie "wstawki" czasami, zresztą i tak dziś do 9tej spał więc też jakoś bez szaleństw, a wczoraj mimo iż zasnął też przed 23cią to już o 8 szalał.
My wczoraj choinkę kupiliśmy więc pachnie w całym domku, jeszcze nawet nie ubrana a Szczepcio i tak zachwycony, zaczął dzień od "WOW":-D

Kania dzięki, pocieszyłaś mnie troszkę. Może teraz faktycznie nie najlepszy okres dla naszych pociech a jakoś przecież muszą się "wyrazić. Życzę więc i Tobie i sobie aby trwał jak najkrócej, poza tym naciesz się tymi godzinami spokoju jakie masz jak Oliwka w żłobku. Swoją drogą pięknie już mówi, skoro takie zdania składa, u nas cały czas tylko pojedyncze wyrazy.
Basieniak nie zazdroszczę "przygody" z Córeczką, Kania ma rację jeśli macie opcje wyjmowania szczebelków to może warto od tego zacząć. My Szczepciowi wymątowaliśmy przednią ściankę dopiero trochę ponad miesiąc temu.
Ewelinka jakoś trudno mi uwierzyć, że norweski taki łatwy, ja się go sporo nasłuchałam swego czasu i odniosłam zupełnie odmienne wrażenie;-)
Herbata ja trochę śniegu Ci zazdroszczę, co prawda ja fanką zimy nie jestem (no chyba że w ciepłym domku przy kominku:-D) ale nie mogę się doczekać reakcji Szczepka, On jeszcze nigdy nie widział teggo białego puchu. Mam nadzieję, że jak będziemy w PL na Święta to akurat spadnie.
Daga oby choróbsko szybko przeszło.
Co do fikania to u mnie też najczęściej Kruszynka się aktywuję jak się kładę choć w sobote to przechodziła samą siebie, brzuch falował mi jakby tam miała co najmniej obcego:-D
Tak się właśnie zastanawiałam wtedy jak kobiety mogą nie wiedzieć, że są w ciąży, rozumiem że dużo rzeczy jak tycie czy bóle można sobie jakoś wytłumaczyć ale "skakający" brzuch???:szok:
Jeśli o ułożenie i kopniaki Maluszka chodzi to ja właśnie teraz o wiele spokojniejsza bo jak Mała jest odwrócona tak, że kopie w plecy i nie czuję kopniaków, to brzuch zupełnie inny, twardszy i inny kszatł ma.

A tak z innej beczki zupełnie to muszę Wam się nieśmiało póki co ale pochwalić, że wygląda na to iż Szczepcio sam od smoczka się odstawił, starsznie pogryzł te co miał ale stwierdziłam, że już nie kupuję nowych i zadziało już 3dni i dzień i w nocy zasypia bez smokala, może też dlatego mu to dłużej zajmuje no ale jeden problem z głowy. Oby z opieluchowaniem też tak sprawnie poszło:-D

Miłego dnia Kobietki, ja uciekam poszaleć na allegro a potem za porządki się zabrać trochę:-)
 
Do góry