reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Ma już dziewczyna za sobą ;) ja Wam powiem, że z dnia na dzień coraz bardziej mnie to przeraża. Boję się porodu.Juz ponad połowa za nami, a mam wrażenie że nie dawno sie dowiedziałam... a tu juz tylko 16 tygodni... A Maxymilian koleżanki piszę się przez x? przejdzie to w kosciele?:confused2:

asinka85 tez bylam w niedzielę za Zmierzch(u) i tez potwierdzam REWELACJA! podobno siedziałam jak wryta przy tej bitwie :) hehe Bardzo mi się podobało i szkoda, że to ostatnia część :) Teraz niech wymyslą inny ciekawy film... co będzie na co chodzić :-D
 
reklama
Ja też ostatnio zaczęłam intensywniej myśleć na temat porodu, aż do tego stopnia, że śni mi się po nocach :-) ale co tam.....tyle kobiet przez to przeszło, więc i nam pierworódkom też się uda :-) oby obyło się bez kleszczy i rozlewu krwi :-) bóle jakoś zniesiemy.
 
Ad kawki to jak już od liceum potrafiłam pić po 3-4 kawki dziennie standardowo i z czasem już wogóle na mnie nie działały (przynajmniej jeżeli chodzi o senność)... Od czasu jak zaczęliśmy się starać o pierwsze maleństwo (potem ciąża, karmienie no i znowu ciąża) to kawę piję sporadycznie i w zasadzie to nawet mi za bardzo już nie smakuje. Sięgam po nią jak mnie głowa od niskiego ciśnienia boli lub jak wczoraj jak mam takie zaparcia że brzuch mnie potwornie boli to kawa zawsze pomaga... I wiecie co? Jak wczoraj w południe sobie strzeliłam kawkę to potem przez pół nocy spać nie mogłam;) No normalnie pomieszało się wszystko;)
 
Asinka gratuluję dorodnej córeczki :)

Betina a Ty chcesz by Twój lekarz był przy porodzie? Ja myślałam bym wykupić położną ale znajoma, która rodziła w tym szpitalu, gdzie ja chcę rodzić powiedziała, że nie trzeba bo i tak położna musi być przy porodzie i nie jest się nigdy samemu na sali... Wciąż się waham..

Czekam na wizytę u mojego lekarza (21.00), dzisiaj rano oddałam jeszcze krew do badania, wyniki mają być wieczorem. Mam już tak zmasakrowaną lewą rękę od pobierania (ostatnio w czw w szpitalu, teraz dzisiaj), że miałam nadzieję, że zaczną pobierać z drugiej, ale na drugiej żył nie widać.. Mam nadzieję nie mieć żadnego pobrania przez kolejne 4 tyg.
 
Królowo koniecznie daj znać jak po wizycie :-) masz ten sam problem co i ja.....jak pobieranie krwi to tylko z lewej ręki bo w prawej żył nie widać.

Zaczynacie już coś myśleć o urządzaniu pokoiku dla dzieciątka? Wiadomo, jeszcze mamy czas, ale ja już powoli się rozglądam za firaneczkami, naklejkami itp.
 
dostaliśmy od znajomych łóżko, musimy dokupić materac. Chcę kupić komodę (albo dwie) i tyle. Nie planuję zmieniać firanek ani malować inaczej ścian. Na razie mój mąż segreguje i przemieszcza swoje rzeczy by zobaczyć ile miejsca uda się uzyskać w szafach i w zależności od tego będzie jedna komoda albo dwie. Pokój jest duży więc ja zakładam, że będą dwie. Już od jakiegoś czasu mówimy, że trzeba zająć się wybieraniem rzeczy do pokoju, ale na razie na rozmowach się kończy :)
 
Królowo koniecznie daj znać jak po wizycie :-) masz ten sam problem co i ja.....jak pobieranie krwi to tylko z lewej ręki bo w prawej żył nie widać.

Zaczynacie już coś myśleć o urządzaniu pokoiku dla dzieciątka? Wiadomo, jeszcze mamy czas, ale ja już powoli się rozglądam za firaneczkami, naklejkami itp.

Mnie też nie widac w lewej ręce żyły ;/ i jak z lewej trzeba pobrać to problem:(

My pomalowaliśmy ściany w pokoiku i nakleiliśmy tapetę(pokaże Wam) :
FOTOTAPETA NA CAŁĄ ŚCIANĘ! 250X190cm! RÓŻNE WZORY! (2697714670) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Pewnie byśmy robili to później ale moj mąż miał urlop więc chciał to wykorzystać :) pomalowaliśmy na kolory pasujące do obu płci hehe a dokładnie to ecru i kilka pasków ciemnej czekolady,no i ta tapeta na jednej ścianie :)
 
ooooooo spodobała mi się ta tapeta :-) jutro z mężem dostajemy klucze do nowego mieszkania, więc od razu wpadnę do pokoju gdzie poprzedni właściciel miał pokój dla swojej córci i zobaczę co trzeba zmodernizować :-) niestety z tego co pamietam to ten pokój jest żółty, ale przemalować nie będzie problemu. Zdecydowanie wolę białe ściany a ożywić pomieszczenie dodatkami.
 
Ostatnia edycja:
ooooooo spodobała mi się ta tapeta :-) jutro z mężem dostajemy klucze do nowego mieszkania, więc od razu wpadnę do pokoju gdzie poprzedni właściciel miał pokój dla swojej córci i zobaczę co trzeba zmodernizować :-) niestety z tego co pamietam to ten pokój jest żółty, ale przemalować nie będzie problemu. Zdecydowanie wolę białe ściany a ożywić pomieszczenie dodatkami.

Jeśli chodzi o kolor żółty na pewno też by pasował bo ta tapeta ma odcienie beżu więc jak najbardziej :) nam najbardziej pasowała do ecru :) Tapeta wygląda naprawdę ciekawie,wszystkie dzieci odwiedzające nas jak wchodzą są zachwycone :-D Wybraliśmy ten wymiar co jest w linku,zajmuje u nas praktycznie całą ścianę,można też wybrać mniejszy rozmiar,wystarczy poszukać na allegro ;)
 
reklama
No ja zaczęłam już myśleć intensywnie nad pojojem. Na razie tak jak królowa staram się powynosić co się da z małego pokoju.
jak uporządkujemy wszystko to mąż uparł się , że odświeży pokój i przemaluje z białego na kolor. Będziemy mieli córę. Ze względu na to, że ja nie znoszę, jak pokój dla małej dziewczynki zrobiony jest w różu czy fiolecie, to uznaliśmy, że wykorzystamy kolor żółty i zielony lub pomarańczowy i zielony . Lubie kolory wesołe. Ja ogólnie pomalowałabym z powrotem na biało a kolorowo i tak będzie od tych zabawek, naklejek, pluszaków itd, no ale mój się uparł i koniec. Toteż będziemy mieli malowanie przed marcem jeszcze. Chciałabym także kupić jakąś wykładzinę , by troszkę było cieplej w sensie dosłownym i przenośnym (mieszkamy na parterze, troszkę ciągnie).
Łóżeczko plus materac i pościel musimy kupić. Nie mamy szafy , swoje rzeczy trzymamy w szafkach w segmencie, nie jest to dużo miejsca, dla dziecka nawet jednej półki nie da się wykombinować , więc jakąś komodę trzeba będzie na pewno kupić .
A ta foto tapeta bardzo przypadła mi do gustu. Muszę mojemu ją pokazać :biggrin2:
w załączniku fotki z neta, o jaką kolorystykę pokoiku mi chodzi i żeby było wesoło i ciepło.

A tak przy okazji bo mi sie przypomniało. Któraś wcześniej pisała o dziennej porcji kalorii dla kobiety w ciąży. Niby jest to 2600 - 2800.
Dziś pierwszy raz w swoim życiu (zrobiłam to z czystej ciekawości), przed zjedzeniem czegokolwiek to zważyłam, odmierzyłam, zapisałam. I jestem w szoku :szok: Nie myślałam , że chleb (z soją) ma tyle w sobie soli , tłuszczy i kalorii :szok: Jak to dobrze, że ja wcześniej nigdy nie wydzielałam, nie mierzyłam i nie ważyłam tych wszystkich rzeczy , przecież jak sie wie ile sie zjada to ochota do jedzenia przechodzi, zero przyjemności :szok::biggrin2::rofl2: Dzisiaj pierwszy i ostatni raz taki eksperyment. Wolę życ w niewiedzy :rofl2:

Zobacz załącznik 516988Zobacz załącznik 516989
 
Ostatnia edycja:
Do góry