Betina rozumiem w pewnym sensie, bo moja mama choruje na cukrzycę i widzę jak się non stop kuje i to nie tylko by sprawdzić poziom cukru. Dziś rozmawiałam z pielęgniarkami w szpitalu odnośnie tej cytryny, faktycznie potwierdziły że można wcisnąć sok z cytryny do glukozy, łatwiej się wówczas pije :-) To mnie bardzo uspokoiło i pocieszyło zwłaszcza że jest jej więcej, niż 2 lata temu.
Patula powodzenia dziś na połówkowym, może opiszesz jakie te ćwiczenia na piłce wykonujecie?
Agula staram się nie spać, ale jak bym się nie ułożyła to zawsze na nim ląduje...Na plecach spać nie mogę bo jest ucisk na kręgosłup a to dla mnie nie wskazane. Syn też po terminie się urodził, myślałam że drugie szybciej się rodzi a to nie zawsze tak jest, Oliwię też po terminie urodziłam 3 dni. Zdrówka dla dzieciaczków życzę.
Kociatka gratuluję, to naprawdę duży sukces i postęp :-) Z każdym dniem będzie to trwać krócej i przyjdzie taki dzień że syn będzie w 5 minut zasypiać z uśmiechem na twarzy :-) A jak Twój syn ma na imię? Cieszę się, że czujesz się lepiej ale nie szarżuj, oszczędzaj siły :-) Cudny masz brzuszek, faktycznie ciężko by było na nim spać, aż szkoda by było go zdeformować :-)
Deizzi nasze dzieciaczki mają jeszcze sporo czasu na pozycję - głową w dół, póki mają miejsce to fikają jak szalone. Mnie dr w 7 miesiącu mówił że pośladkowo córa ułożona, bym brała cc pod uwagę a na kolejnej wizycie już się obróciła, także spokojnie.
A tak szczerze mówiąc to wg mnie przed porodem powinni lekarze jeszcze usg zrobić, czy dziecko jest prawidłowo ułożone i ustawia się w kanał rodny. U Nas tego nie robią, może u Was???
Odnośnie alkoholu, to za mną winko chodzi, po prostu uwielbiam wytrawne/pół wytrawne winka, dostałam nie tak dawno, więc czekają na te czasy, kiedy będę już mogła na spokojnie je skosztować :-)
Martuska dzięki, mąż wie, udaje zazdrość a sąsiad przystojniak, nie powiem :-) No to wczoraj się Twój mężuś nie spisał :-( Ciśnienie 90/60 to ja mam normalnie a 100/50 to dr mówi że całkiem nieźle. Gratuluję udanej wizyty i potwierdzenia płci, kolejny chłopczyk, super !!!
Makunia "nerwy do konserwy", 10 wdechów głębokich ;-)
Szczebiotka mam nadzieję, że nocka spokojnie minęła i wymioty już za Wami.
Kiniusia sterta komedii do pooglądania i jakieś smakołyki pozwolą Ci umilić ten czas :-)
Trytytka ja dopiero przed tym testem, akurat będę go robiła kończąc 24 tc a co do obiadu na razie mam tylko zupę.