reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

A ja spędziłam dzisiejszy dzień zgodnie z zaleceniami lekarza, czyli w domku i to głównie na leżąco. Nadrobiłam trochę zaległości w oglądaniu amerykańskich seriali :-D. No i powiem Wam, że czuję się o niebo lepiej, choć niskie ciśnienie przez cały dzień dawało o sobie znać (ostatnio miałam chyba 100/56) i za każdym podniesieniem się miałam zawroty głowy:confused2:. Za to teraz nie chce mi się spać :-D:-D. Także już wiem, że jak pójdę na L4 to W. będzie zachwycony :laugh2::laugh2::laugh2::rofl2:.
Betina, 1400 kcal to moim zdaniem malutko... Ja tyle jadłam jak się odchudzałam ;-);-). A mój lekarz faktycznie - wyjątkowy. Pierwszy raz zdałam się na opinie o lekarzu znalezione w necie i muszę przyznać, że się nie zawiodłam.
Mru, truskaffka, mam nadzieję, że bóle szybko miną, bo ostatnio na własnej skórze odczułam, jaki mogą wywołać niepokój.
Nomi, może córunia musi się przyzwyczaić do głosu i dotyku taty.. Z czasem na pewno zacznie serwować mu kopniaki ;)
 
reklama
betina - nigdy nie liczyłam kalorii, tabele kaloryczne oglądałam z 1000 razy , ale jak bym miała wszystko odmierzać i liczyć , głowa boli, nie mam do takich rzeczy cierpliwości. Szczerze powiedziawszy ani kiedys ani teraz nie przykładałam sie do wydzielania sobie określonych porcji . Jem tyle na ile mam ochotę, myślę , że nie obżeram sie za bardzo, jem sporo owoców i warzyw , mało ziemniaków bo jakoś wolę surówkę , mięsa bardziej z rozsądku niż żebym go pragnęła ;-) Jedynie te słodycze wykraczaja poza "nawias" . Gdybym miała tak na szybko przypomnieć sobie tabele kaloryczne to myślę , że normę dla ciężarnej spokojnie wyrabiam i to ponad stan, ale kaloriami sie nie przejmuje - nie wiem czemu :rofl2:

makunia - przypomnij jeśli pisałaś kiedyś , jaki lekarz prowadzi ci ciąże ? A córunia na pewno musi sie przyzwyczaić do tatusia :tak: chyba, że już teraz pokazuje , że dla niego to bedzie aniołek a dla mnie diablica wcielona :rofl2: po mamusi :rofl2::rofl2:
 
hejka. betina powiedzial dopiero teraz bo ostatnio tam bylismy w polowie sierpnia a wtedy bylo za wczas na takie wiadomosci. no i dopiero teraz mial czas zeby sie do nich wybrac.
co do zywienia to ja ide do poradni za tydzien tam bede miec szkolenie 3 godz.na temat diety. z tego co pisze na przykladowym jadlospisie to jest dietka 1800kcal
 
ja wczoraj chyba przekroczyłam wszystkie normy kaloryczne dzięki pańskim skórkom:p Na obiad strzelilam makron z truskawkami więc totalna rozpusta:D
Za to maleńka dba o mnie bo dziś mnie odrzuca od jedzenia;-)

Betina jak by dziecko potrzebowało więcej to by dało ci znać więc spokojnie:-D
 
zabka spoko, dasz rade z dieta, a jeszcze wyjdzie Wam na zdrowie.

dzisiaj kolejny cmentarz za nami. za chwile jeszcze zakupy prezentowe bo weekend nam sie zapowiada pod haslem imprezy rodzinne. za oknem ciemno, nie chce sie wychodzic..
 
Hej :)
traskaffko fajnie, że u Ciebie wesoło w halloween, a co do brzucha to ja mojemu mówię, że spokojnie bo jeszcze 4 miechy przed nami :) I oby dolegliwości minęły...
makunia cieszę się, że Ci się poprawiło, bardzo dobra decyzja o L4!
ala 84 to nieźle się wczoraj nachodziłaś, tym bardziej, że pogoda paskudna była, przynajmniej ja byłam koło Częstochowy to było fatalnie
nomi u mnie przyszpitalna od 26 tyg. ciązy
mru uważaj na siebie, a co do zębów to nie wiem...
betina nie myślałam nad odżywianiem jakoś więcej, ale mimo wszystko więcej jem, tzn takie porządne porcje nie stanowią dla mnie problemu, kolację też obowiązkowo, kiedyś po pracy to zjadłam tylko obiad i na wieczór już kolacji nie jadłam, także o tyle lepiej dbam o odżywianie, plus owoce staram się!

U mnie nic ciekawego, widziałam się z koleżanka, też w ciąży i maglowałyśmy tematy szpitala,porodu itd, za dużo tak rozmawiać np. o porodzie też nie mogę, bo robi mi się słabo :p najlepiej nie myśleć...:)
No i chyba się zapiszę na ćwiczenia dla kobiet w ciąży, tak jak makunia, ja trochę się obawiam takich zajęć, żeby mi się nic nie stało, no ale w końcu prowadzi to ktoś doświadczony
 
a ja dzisiaj jakaś nie zorganizowana, nie wiem czy pogoda tak na mnie wpływa, :-( a może to wizyta u mamy na cmentarzu tak mnie przygnębiła.
Jedynie paczka od żony kuzyna z ciuszkami ciążowymi oraz dzidzia fikająca w brzuchu trochę mnie rozweseliła. Teraz maluch bardziej wyczuwalny, już nie smyra jak wcześniej teraz kopie delikatnie, choć p tym co piszecie niedługo już delikatnie nie będzie :rofl2: ale niech kopie , niech daje mamusi znak , że jest ok :tak:Mój mąż już się nie może doczekać, żeby poczuć kopniaki, na razie jak przykłada rękę do brzucha to mała sie uspokaja -- córunia tatusia :rofl2:, tyle , że tatuś chce kopniaki poczuć :-D

Dziewczyny mam pytanie , te które już były dowiadywały się . Od kiedy (od którego tygodnia ciąży) zaczynają się zajęcia w szkole rodzenia, mówię o tych przyszpitalnych bo w tych prywatnych to chyba kiedy się chce .

NomiMalone u mnie na zajęcia można chodzić od 26 tyg. Też mam zamiar chodzić,slyszalam od koleżanek że to jest tego warte. Płatne jest to 15zl za godzinę. Teraz jestem w 21 więc jest jeszcze trochę szybko,ale zacznę chodzić od 28tyg bo czekam na koleżankę ktora wtedy zacznie właśnie 26tydz. :) będzie nam raźniej :) obie mamy pierwsze ciąże :)

Ja już czuję kopniaki tak mocno że mój mąż przy przyłożeniu ręki na gołym brzusiu czuje je też. Jest to dla nas niesamowite uczucie i wiecie co wcale się nie przejmuję że później będzie to nawet boleć :D heh Tak jak mówisz NomiMalone to znak że wszystko ok ;)Jeśli byłoby wszystko ok i czułabym się dobrze to mogę w tym stanie chodzić nawet cały rok:D płacą 100%,siedzę w domku,czuję się dobrze, P zadowolony że ma żonkę ciągle to czego chcieć więcej :D hehe
 
makunia dobrze ze Ci sie poprawia! ja tez cala pierwsza ciaze ogladalam seriale, heh... polecam Herosi i 4400 jesli lubisz taka tematyke ;-)

basiatoja a ja dzis pierwszy raz zobaczylam kopniaka mojego szkraba. takie delikatne gorki na brzuchu... fajna sprawa. dobrze ze Twoj juz poczul! moj jakos nie ma okazji

patula porod wcale nie musi byc straszny. moze bedziesz jedna z tych szczesciar ktora urodzi w biegu ;-)

ala jedz, jedz :tak: kiedy jak nie teraz. po porodzie przeciez scisla dieta jesli bedziesz karmila ;-)

cos was tu ostatnio malo, ale pewnie lenicie sie bo dlugi weekend... ja caly dzien w biegu, zakupy, obiad, znow spacer... mala wiecznie cos chciala wiec padam... buziaki dla was i spokojnej nocy :happy2:
 
reklama
Do góry