Marzec 2013

[banankowa]

zilla trzymam kciuki! oby wszystko się skończyło dobrze u Was!


trytytka i masz rację, jak masz wrócić i się tylko denerwować to nic dobrego to nie przyniesie ani Tobie ani Maleństwu


natalia88 współczuję tego sprzątania... ale podejrzewam, że takich incydentów będzie już co raz mniej


Szczebiotka gratulacje! niech Córcia rośnie zdrowo


Ulkan ważne, żeby do przedu szedł rmont i nim się obejrzysz będzie po wszytskim a sny na pewno Ci przejdą i nie myśl o nich za dużo bo tylko bidulko będziesz się zamartwiać dodatkowo


basieniak może tak jak mówisz, to kwestia przyzwyczajenia. dla mnie czarna magia to pielęgnajcja dziewczynki. chłopcy są dla mnie jakoś mnej skomplikowani


Monisia-1980 nie tylko Ty pałasz takim entuzjazmem do sprzątania hihi. chociaż nie powiem, od jakiegoś czasu staram się bardziej na bierząco sprzątać i jakoś szybciej się czysto robi


zabka253 wodę morską tylko można, albo domowym sposobem inhalacje zrób sobie z szałwi np. możesz też kropelkę olejku olbasoil na chusteczkę nakroplić i oddychać tym


aniulkas mleko z miodem może Ci pomoże i są syropy np. stodal i z tego co pamiętam, to można je w ciąży stosować. no i tantum verde albo zwykłe miętówki czasem pomagają


Patrycja2810 oby udało się Wam dogadać z właścicielem! jeśli mieliście umowę z nim podpisaną, to musieliście mieć w niej zawarte jaki jest okres wypowiedzenia. może znajdziecie coś w internecie w przepisach co by działało na Waszą korzyść


daga90 gratulacje również i dla Ciebie super, że wszytso dobrze na wizycie



a ja miałam do Was częściej zaglądać i kurczę nie mogę do tego komputera jakoś przysiąść w ostatnim czasie. aż się nie poznaję, bo kiedyś to żyć bez niego nie mogłam.
prawka znowu nie udało mi się zdać kolejny egzamin za miesiąc a mój instruktor i tak nie chce mnie już widzieć, bo mówi, że nie ma mnie czego uczyć. i bądź tu człowieku mądry...
jeszcze jutro z rana muszę jechać do skarbówki bo im jak zwykle coś się nie zgadza i wymyślają. ehh masakra.
byłam dzisiaj na wizycie i wyszłam z dość skrajnych nastrojach, ale to już w innym wątku

dobrej nocki Mamusie!

 

[Kania78]

Bry... nastrój do d...y więc smęcić nie będę na swój temat, poczytałam co u Was w ramach "nie myślenia".

Kociatka u mnie to nadal nie wiadomo co będzie, trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę,
Zilla trzymajcie się w tym szpitalu. nie zazdroszczę i mam nadzieję, że wszystko się unormuje i szybko go opuścicie.
Trytytka zastanów się właśnie, czy gra warta świeczki, ja z natury pracoholik ale do pracy już nie zamierzam wracać, choć nie powiem bywa że mi jej brakuje.
Natalia Oliwia już masz wszystkie zębole, więc to nie od zębów, pewnie przeżywa codziennie emocje a co do nocnikowania, to początki zawsze są trudne ale my już prawie na prostej więc trzymam kciuki za Twoją siostrzenicę i za siostrę i życzę jej wytrwałości i cierpliwości.
Szczebiotka staram się odpoczywać w dzień i cieszę się ogromnie że u Ciebie po wizycie wszystko dobrze i że dziewczynka będzie, parkę będziesz miała piękną.
Ulkan współczuję remontu, a złe sny są tylko złymi snami, trzeba je interpretować na przekór. Martwisz się i stąd one też wynikają.
Basieniak też mi sie wydaje że dziewczynka łatwiejsza w obsłudze, ale może mi się tylko wydawać.
Ania i jak poducha? Zdała egzamin?
Żabka, Kaso82, Aniulkas zdrówka Wam życzę, do nosa woda morska, tantum verde na gardło można.
Patrycja mam nadzieję, że Twój się dogadał z właścicielem i nie będziecie musieli opuszczać mieszkania.
Daga90 gratuluję udanej wizyty i potwierdzenia płci.
Banankowa to wykup sobie tylko lekcje przed egzaminem samym, będę trzymać kciuki, by się za miesiąc udało zdać.
Miłego dnia.

 

[betina79]

dzien dobry z rana!
kawa?

 

[kiniusia1730]

Witam się i ja.
Ale coś również podły nastrój z rana..
Betina jakby ktoś mi taką kawkę do łóżka zaserwował to od razu nastrój byłby lepszy

 

[betina79]

kiniusia fakt, wtedy od razu inaczej smakuje.. niestety z tego dzisiaj nici, wiec wieczorem bede się kawkowac na miescie ze znajomymi

zabieram sie za prace..

 

[iwonas85]

Witam się i ja
Od rana pracowicie, ale myślę że jeszcze parę tygodni i l-4 bo boję się wieczornych skurczy. Przez pracę, kończenie remontu nie mam nawet czasu do Was zaglądać na bieżąco,a jak już przeczyta 8 zaległych stron to gubię się co komu odpisać.

W tamtym tygodniu byłam na targach bezpieczny maluch - podobało mi się, Mój S demonstrował pierwszą pomoc i mówił, ze mam mu kupić lalkę żeby mógł ćwiczyć w domu. Dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy jako początkujący rodzice.
Po połówkoym chodzę mega szczęśliwa tak jak pisałam w pon lekarz powiedział, że raczej córka - a że ja od początku tak przeczuwałam to chodzę i się uśmiecham do siebie, że jednak Oliwia będzie w dodatku ciągle kopie i to też dla mnie powód do szczęścia. Szyjka twarda więc się tak nie martwie, ale za jakiś tydzień - może dwa pójdziemy wybrać się na dodatkowe USG zeby upewnić się co do płuci

Kiniusia, Betina ale mi apetytu na kawę narobiłyście o łóżku niestety mogę w biurze pomarzyć
Zilla współczuje przeżyć, mam nadzieję, ze dojdą od czego krwawienie i CIę wypuszczą za kilka dni.
Patrycja mam nadzieję, ze dojdziecie jakoś do porozumienia z właścicielem. Może udąłoby się Twojemu M znaleść lepszą pracę, albo pomyśleć o jakiejś dodatkowej, wiem że cieżkie czasy i łatwo się pisze, ale dojdzie maleństwo i może być jeszcze ciężej finansowo trzymam kciuki za lepsze dni..


ja dziś bardzo dobry humor więc przesyłam trochę mojego dobrego dla odmiany nastroju

 

[basiatoja]

Witam dziewczyny
Po przeczytaniu tyle stron trochę się zgubiłam,dokładnie tak jak Ty iwonas85, tym bardziej że to moje początki ale mam nadzieje, że coś zapamiętałam jak się tu pomylę to wybaczcie
Kociatka trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę,napewno będzie dobrze

Zilla bardzo współczuję pobytu w szpitalu,ale myślę że jesteś pod okiem specjalistów więc teraz może być tylko lepiej odpoczywaj i wtedy dzidzia tez będzie spokojna

Betina kawka? zawsze mi to ładnie brzmi, ale ja po prostu nie lubię kawy pewnie to dziwne ale to nie dla mnie... pozwól że popiję soczku grejpfrutowego (bo chęci mnie na niego bardzo!od samego poczatku zajścia i najlepiej żeby był mocno gorzki hehe

Szczebiotka gratuluję córeczki mi też marzy się córeczka ale to pierwsze dzieciątko więc też bardzo cieszę się też z synka później będziemy celować hehe

Ulkan rozumiem Cię co do tych snów! mnie się śni codziennie coś innego i takie głupoty, że hey! czasami aż wstyd opowiadać :-)

Monisia-1980 co do Perf.Pani domu chyba tez mi jakoś na psychikę działa bo codziennie planuję posprzątanie lub układanie czegoś innego Ale dziś sobie odpuszczę idę troszkę na miasto z koleżanką trzeba korzystać z tej pogody bo jak od piątku ma przyjść zima to wtedy już widzę jak nie będzie mi się chciało wyjść z domu :-)
Banankowa współczuję ale nie poddawaj się! straszne są te nie zdawalne egzaminy na to prawko...nie mogę tego nigdy zrozumieć! Nie wiem co za przyjemność dla instruktorów jak oblewają za byle co...eh.

Mykam idę na to miasto... do później

 

[madziaa21]

Cześć dziewczyny, muszę zacząć sie czasem tu odzywać , wcześniej troche pisałam nie wiem czy mnie jeszcze ktoś pamięta, a potem z braku czasu (ślub itd) i dlatego też że nie byłam na bieżąco przestałam pisać tylko czasem coś tam gdzieś sie odezwe. Mam nadzieje że nie macie nic przeciwko.



banankowa - radze ci zmień instruktora, weź dodatkowe lekcje nawet w innej szkole, ja tak zrobiłam i zdałam za 1 razem. Czasem sie świeże spojrzenie innej osoby przydaje bo instruktorzy czasem też bywają różni i nie widzą swoich błędów np moja instruktorka była ok ale jak wzielam 2 h dodatkowe to mi facet zwrócił uwage na takie detale do ktorych ona nie przywiązywała uwagi a myśle że były istotne, np za dużo jeździłam na sprzęgle, na każdym zakręcie sprzęgło i hamulec a on mnie uświadomił że wystarczy czasem sam hamulec,ogólnie wydaje mi sie że jak chcesz sie douczać to u kogoś nowego a nie u instruktora ktory twierdzi że jeździsz świetnie a zdać jakoś nie możesz bo od razu widać że coś nie halo

 

[kiniusia1730]

Dziewczyny gadać co na obiad gotujecie, bo jakoś nie mogę nic wymyślić.

 

[Szczebiotka]

Witajcie Kobietki przedpołudniowo:-)

Ja właśnie wypiłam kawkę (Betina dzięki za inspiracje:-)) i pożarłam pączka, bardziej by się jakiś alkohol przydał na moje skołatane nerwy ale od biedy cukier też może być;-)
Kinusia u mnie teść wymyślił aby zamówić "fish&chips";p czyli jak to w uk popularne wielka ilość panierki z odrobiną ryby w środku i do tego frytki, ja jeszcze zupkę mam więc pewnie razem ze Szczepkiem tym się pożywimy:-)
Daga super, że z wizyty jesteś zadowolona no i najważniejsze, że Córeczka pięknie rośnie:-)
Banakowa może Madzia ma rację z tą zmianą instruktora? no i kciuki zaciśnięte za pozytywne załatwienie sprawy w skarbówce. Widzę, że nie tylko ja trochę się obawiam pielęgnacji dziewczynki;-) pocieszam się, że moja Mamulka będzie obok przy Szczepciu dużo mi pomogła, ja nawet wcześniej się noworodkiem zajmowałam ale jednak swoje dziecie to zupełnie inna historia.
Patrycja mam nadzieję, że uda się z właścicielem porozumieć i nie będziecie musieli się przeprowadzać ale chyba faktycznie trzeba by pomyśleć o jakiś dodatkowych środkach bo z dwójką dzieciaczków będzie jeszcze trudniej, dowiadywałaś się może czy z opieki społecznej nic Wam się nie należy?
Kania mam nadzieję, że im dalej w dzień tym humor będzie się poprawiał, życzę Ci tego z całego serducha
a swoją drogą może by trzeba pomysleć o założeniu jakiegoś osobnego wątku gdzie by żale, fochy i pretensje do całego świata można było umieszczać?;-)
Kinusia i Tobie życzę aby dzień uśmiechu nabrał, jak będziesz na spacerku z pieskiem przytul się do brzózki, ponoć pomaga:-)
Iwonka cieszę się, że u Ciebie humor dopisuje mimo nawału obowiązków oby tak dalej, a takie warszaty fajna sprawa, żałuję że w Polsce nie byłam dłużej bo chętnie sama bym się wybrała
Basiatoja udanej wyprawy na miasto życzę:-)
Madzia oczywiście, że pamiętamy, na zrozumienie zawsze możesz liczyć więc się nie martw brakiem czasu dla nas. Jak w ogóle przygotowania do ślubu idą?

U mnie chwila relaksu bo Teściu z Synkiem na spacerze tak więc śmigam czytać pozostałe tematy,
Miłego popołudnia Kobietki, kciuki mocno zaciśnięte Kociatka, Asińska i pozostałe wizytujące:-)