reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

Monisia 1980 miałam takie emo w tamtym roku, właśnie z Lidla i przechodziłam całą zimę. Były to moje ulubione buty:tak:
Zabka i obyś cześciej czułą te kopniaki
Monia-R1 tacy lekarze że nic nie widzą, ehhh brak słów na tę służbę zdrowia.Sa lekarze i lekarze, nigdy nie wiesz na jakiego trafisz
Doti oby sie to nie powtorzyło
 
reklama
W sumie na tą kromkę z nutellą to nie wpadłam. Jakoś wcale mnie na słodkie nie bierze, to może temu jakoś mi to do głowy nie przyszło... Ważne, że przeszło :)
Ale dziś był piękny dzień, każdy taki może być tej jesieni...
 
Monisia 1980 gratuluję super wieści i poznania płci Maluszka.
Agula dziękuję za informacje o tych bajeczkach :-)

Córcia już śpi, mąż wybył na kosza więc siadłam na chwilę przed kompa, poczytać co u Was.
Miłego wieczoru Wam życzę, chorowitkom dużo zdrowia a niewyspanym - wyspania :-)
 
padam na twarz.. jednak wysiłek umysłowy w ciąży mnoży się razy dwa ;)
z mężem dzisiaj kosa. wrr a miał mnie nie denerwowac..
za to jutro mily dzien, jakies dobre sniadanko z psiapsiółą.

spokojnego wieczoru ladies!
 
hejka

zaliczyliśmy dziś szczepienie, młody dzielny był, choć bródka drgała i potem przytulas mu się włączył i mamusi na krok nie odstępował

Kania
haha no wiesz, że teraz już sie wycwaniłam, dwa okna otwarte w jednym mogę pisać w drugim nadrabiać, jednak co dwie głowy to nie jedna:-D
a na kryzys młodego wolę sie nastawić, najwyżej będę miała miłą niespodziankę :p
Żabka tak jak dziewczyny piszą...i widzisz maluch już dał o sobie znać ;)
ja też nieraz myślę i dumam czy wszystko ok, bo czasem ruchy czuję a czasem ciszaaaa
Asinka kudłate dzieci fajne są :p
Monisia piękne wieści :D :D :D gratuluję zdrowej dzidzi :D :D :D
Ala piękne są takie sesje, mogę spytać ile płacicie?
i czekam na fotki :D
Monia zdrówka dla córci :( biedulka mała :(
Kociatka no to piękne wieści, buziak od e-ciotki dla syneczka :)
Betina..ja wczoraj miałam kosę z D...a skończyło się...w łóżku:baffled::-p:-D
 
Truskaffka jak się orientowałam to chcieli w okolicach 500 ale jako,że ja konkursowiczka to udało mi się wygrać takową:-D

My dzis popołudniu poszliśmy z młodym na rower i skutek tego taki,że ledwo łażę :szok: Tak mnie boli to cholerne spojenie łonowe:no: mam nadzieję, że wstanę jak młody Bóg bo ja z tych wiecznie gdzieś latających:-)
 
Witam!!
W końcu się wyspałam :-p jak poszłam spać po "Na Wspólnej" to wstaliśmy dopiero o 8 :-) Mały mi tu już szaleje od rana... Fakt, kudłate dzieci są super. Tymek był kudłatek od Małego :-)
Byłam wczoraj u lekarza, ale nie chciała mnie zaszczepić na grypę :dry: także się nie zaszczepiłam.
 
Cześć.Ja co prawda na nogach już od 6:45 połozyłam się wczesnie spać ale zanełam chyba dopiero po 22 miałam strasznego nerwa... :/

Przyczyna teściowa :/ a pozniej wiele innych wątków nazbierało się i skumulowało. Wiec w nocy trawiłam te nerwy. I jak narazie było dobrze dopóki teśiowej rano nie zobaczyłam. I znow mi popsuła humor. Wyżaliłam się mężowi i narazie ok.

Jutro rano tez bede miec pobudkę ok 5:30 mąż idzie do pracy a ja jade z rodziacmi na działkę.
 
reklama
witam.
moja byla tesciowa nigdy sie nam nie wtracala. gotowalysmy sobie osobno.polki w szafkach w kuchni byly podzielone.ja mialam swoje rzeczy ona swoje.ale na koniec to po mnie pojechala jak po szmacie:wściekła/y:wszystko bylo moja wina. no ale na chwile obecna to mnie moze cmoknac nie skoncze gdzie ;-) mam u jej corki chrzesniaka tylko ze go nie widzialam juz ponad dwa lata.nie chce miec z nimi kontaktu tak mi obie podbadly bo mi do dzis doopke obrabiaja.ehhh ludziska wredne.

moj dziec wczoraj fikal do wieczora.trampoline sobie zrobil z mojego pecherza.co chwile do wc latalam.

moj P chodzi zly bo ma duzo pracy i brakuje mu czasu.zal mi go strasznie bo widze jaki zmeczony:-(

co z tym zlotrem w krakowie?szykuje sie cos?
 
Do góry