reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

hej witam ponownie!

miałam robione USG genetyczne u znanego świtnego lekarza Dudarewicza z Łodzi(kobitki z całej Polski do niego przyjezdzają) i on nie widział niczego niepokojącego ale po moich przejsciach z 2 ciąży zdecydowałam się na amnio żeby mieć 100% pewności.

pa
 
reklama
Kociatka, Makunia koniecznie idźcie niech lekarz Was obejrzy nie ma co zwlekać.
Heledorka jesienna depracha, współczuję pomocna będzie czekolada, a jak nie pomocna to na pewno nie zaszkodzi. Dziękuję za to co napisałaś. :*

Ja zaczynam już obgryzać paznokcie przed wizytą...a ten czas tak się wlecze...:wściekła/y:
 
Basieniak mozesz nasączyć strzykawką :D
Dzieki za inf. nawet nie podał wagi nie podał nic wiecej poza tym ze omowil co gdzie ma i jaka wielkosc glowki i kosci udowej...nic wiecej... porazka...Ale i tak sie ciesze ze Zabka tam jest :)
 
aniulkas no widzisz nie pomyślałam;) Ale chyba nawet nie mam więc już trudno... A przed chwilą w akcie desperacji sciągnęłam górną warstwę ale niestety coś tam jej i tak zostaje i przez to nic nie chce wsiąkać tylko spływa po tych resztkach:( tylko przez to na górze trochę gorzej wygląda teraz;) a nic to nie dało więc już zostawię... a szkoda, że nie mam tej strzykawki;)
 
aniulkas no właśnie przekonałaś mnie. No samą strzykawkę mam ale właśnie bez igły ale coś pokombinuję, tylko herbatę do nasączenia znowu muszę przygotować i poczekać aż wystygnie bo tamtą wylałam;) ale może się uda więc dzięki za pomysł... A do sklepu nie wyskoczę bo mała właśnie zasypia a wstanie pewnie dopiero koło 3 i już nie będzie czasu...
 
Kociatka mam nadzieję, że już się dodzwoniłaś i umówiłaś na wizytę szybciutko. Dobrze, że Ty z tych zapobiegawczych bo zwłaszcza biorąc Twoją historię pod uwagę, nie ma co zwlekać jak coś takiego się dzieje. Daj koniecznie znać jak już będziesz wiedziała na czym stoisz
Makunia, obyś nie czekała za długo i dostała wreszcie lek, dzięki któremu pozbędziesz się tego diabelstwa na dłużej.
Monisia wwspółczuję tych przejść jakie miałaś, trzymam kciuki aby tym razem podobnie jak z Córeczką wszystko było idealnie i byś wkrótce mogła się zacząć porządnie cieszyć ciążą. Swoją drogą sadyzm, że tak długo każą czekać na wyniki, znajoma tutaj w uk miała amnio, wyszły Jej bardzo złe wyniki po genetycznym, i jakieś 2-3dni po badaniu już miała telefon ze szpitala, że wszystko jest dobrze. Zwyczajowo tu wysyłają list w przypadku innych badań jeśli wszystko jest dobrze ale przy tym informują zaraz jak mają wyniki bo przecież oczywiste jaki to stres dla kobiety.
Aniulksa wcale się nie dziwię, że się wkurzyłaś, zwłaszcza jak się płaci to człwowiek oczekuję profesjonalizmu, następnym razem może umawiaj się do konkretnego lekarza w ten sposób większa szansa, że unikniesz rozczarowania.
Najważniejsze jednak tak jak piszesz, że Maluszek ma się dobrze i rośnie zdrowo:-)
Kiniusia, Anka kciuki zaciśnięte za wizyty, wierzę, że wszystko u Waszych Maluszków idealnie, stanowczo za dużo złych doświadczeń już macie, limit się wyczerpał, więc czekamy niecierpliwie na dobre wieści. Anka już po wizycie powinna być zresztą, Kinusiu a Tobie cierpliwości, choć wiem jak o nią trudno.
Heledorka jeśli chodzi o pogodę to rozumiem Cię aż za dobrze, na naszej "końcówce" też aura nie rozpieszcza, jak Mama mówi mi,że u nich 20st a tu tylko wiatr i deszcz to wyć mi się chce, no ale ja już za tydzień o tej porze będę w drodze do PL, co prawda tylko na tydzień ale i tak już się cieszę jak wariatka:-)
Co do mleczka to nie myślisz, żeby małego powoli odstawiać? Mi Szczepek do 10miesiąca jeszcze 2 razy w nocy pił, najpierw oduczyłam go tego w okolicach 4-5 rano, rozcieńczałam mleko tak, że w końcu to woda o smaku mleka była i sam zrezygnował(zrobiłam to wydaje mi się bardzo łagodnie bo chyba ze 3tygodnie tak się bawiłam), ze 2noce się budził ale dawałam mu samą wodę i zrezygnował, a później tą samą metodą wyelmininowałam, chwilę po tym jak skończył rok, karmienie o północy,
Basieniak 100lat dla Męża, ja o torta bym się nie martwiła jak już zrobiony i przełożony kremem czy dżemem to do wieczorka spokojnie "najdzie".

Ja się zastanawiam czy nie zakupić sobie dodatkowej porcji magnezu, bo sypiam w nocy po jakieś 8,5godziny co prawda min 2pobudki ale u mnie to i tak wielki postęp bo bywało, że na 6godz tylko mogłam sobie pozwolić z pobutkami co 2godziny, po południami ostatnio po 2godziny a i tak od 21 już nieprzytomna chodzę, sińce pod oczami mam jakbym od miesiąca nie dosypiała, a poza tym jeśli jakiś dodatkowy wysiłek, więcej pochodzę albo posprzątam w domu to brzuchol twardnieje, przy Szczepciu nie miałam pojęcia co to takiego. Nic jak dotre w pobliże apteki to pewnie się zaopatrzę, póki co mykam na spacerek póki nie pada.
Miłego dnia Kobietki
 
Hejka, dziś radosny dzień nastał, córcia dwa latka kończy, więc sto lat o 6 z minutami zaśpiewaliśmy :-)
Dzięki temu, jakoś dzień miło się zaczął i mam nadzieję że tak będzie do końca.
Zaraz zmykam do pracy po świstek RMUA, bo mi się kończy ubezpieczenie w sobotę a tego akurat pilnuję, bo nigdy nie wiadomo...

Betina79
mnie w szpitalu około 30 tc powiedzieli żeby liczyć już ruchy, a mąż już może poczuć delikatne ruchy Maluszka.
Lilikasia fajnie, ze wizyta udana a z tym tsh to naparwdę nie jest u Ciebie tak źle, wierz mi ja mam ponad 8,3...
Kociatka mam nadzieję że czujesz się dziś lepiej? Z kanapy masz nie schodzić. leżeć leżeć leżeć. I co dr powiedział? Mam nadzieję że się dodzwonisz a co do gości to mam nadzieję że zrozumieją, że skakać koło nich nie będziesz :-)
Królowa Dramatu skoro taki przedział to najlepiej wybrać uśredniony czyli 20 tc.
Trytytka wkurzył mnie dr szkoda gadać, taką dawkę mam końską hormonów że szok... no ale jak trzeba to trzeba, tylko mógł od razu 4 tg temu taką przepisać a nie ze ja będę chodzić co miesiąc do niego za wizytę płacić i każde badanie...
Asińska super, ze wizyta udana :-) przeszedł ból głowy?
Witaj szkielko21 wśród Nas :-)
Szczebiotka na razie to jednorazowy incydent więc podłoże jakąś miękką kołdrę pod łożko :-) A z mężami to jak sama widzisz jest jak jest... A co do wizyty to szkoda gadać, wyżej napisałam Trytytce. Ehh macie smaki, pączki :-) Magnez piję dodatkowo, tego nigdy za wiele :-)
Agula barierka jest i to na całej długości Oliwii więc musiała się jakoś zsunąć niżej i wypaść.
Truskaffka to super wieści po wizycie, gratuluję.
Ania ja mieszkam w Krośnie, więc z Dynowa, czy Rzeszowa to rzut beretem :-) Trzymam kciuki za wizytę.
Kiniusia za Twoją też trzymam mocno kciuki.
Asinka super, że samopoczucie lepsze i nocka też :-)
Makunia daj znać co i jak, będzie dobrze.
Monisia też swoje przeszłaś w życiu... Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło dobrze i wyniki były zadowalające.
Aniulkas na początku mówił mi dr ale teraz już długości nie mówi, ale najważniejsze że widziałaś i że wszystko jest dobrze :-)
Heledorka chyba nie jedną z Nas takie samopoczucie dopada tej jesieni, głowa do góry i czekoladki na poprawę nastroju :-)
 
Kiniusia będzie dobrze!!!!

Baseniak aj myślę, że nie ma co kombinować już z tym nasączaniem do wieczora wszystkie warstwy przejdą:-)

U mi dziś znowu truskawkowo i bułeczki na gorącą:))
Dla mamy z Warszawy mam inf. że do końca roku szczepienia na pneumo są gratis chyba dla dzieci w wieku 24-36 więc warto się dowiedzieć w swojej przychodni...ja dostałam cynk od koleżanki dziś idę sprawdzić te nowinki:-)
 
reklama
kociatka, makunia żeby Wasze infekcje poszy precz
aniulkas a to jakies specjalne, dokladniejsze usg mialo byc? przynajmniej maz troche poobserwował bąbla i na szczescie nic niepokojącego nie bylo
Kania78 100 lat dla córy!
ala-84 skąd masz truskawki?? :cool2:

u mnie piękny dzien za oknem, az chce sie cos robic.
 
Do góry