reklama
betina79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2011
- Postów
- 2 387
truskaffka az mi sie w oczach mieni od tych Twoich emotek super ze pozytywne wiesci z genetycznego
ja juz po cwiczeniach, dzisiaj spokojniejsze, ale moze to i dobrze bo cos mnie jeszcze brzuch pobolewa.
obawiam sie ze wieczor spedzimy oglądajac mecz
ja juz po cwiczeniach, dzisiaj spokojniejsze, ale moze to i dobrze bo cos mnie jeszcze brzuch pobolewa.
obawiam sie ze wieczor spedzimy oglądajac mecz
anka26_x_07
Mama Laury :)
Kurcze nie wiem czy dzis przesadzilam z robota czy to normalne- mam takie ciagniecie u dolu brzucha?
Corka w łóżku a ja czekam na męża
Ide zaraz pod prysznic i klade sie bo oczka same się zamykają
Corka w łóżku a ja czekam na męża
Ide zaraz pod prysznic i klade sie bo oczka same się zamykają
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
U mnie dziś kiepskawo więc nawet nie poczytałam co u Was, ale postaram się przynajmniej poczytać bo o odpisaniu nie ma mowy. Nie chcę smęcić i marudzić. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco, gratuluje udanych wizyt jeśli takowe dziś były i zdrówka zakatarzonym, zainfekowanym życzę.
Dziewczyny - wiem, że w ciąży najlepsze na katar są chusteczki (zgodnie z tym co twierdzą farmaceuici w aptece;()jak macie katar, to kupcie sobie wodę morska w spreyu do przestrzykiwania nosa (nie jest to co prawda to, co krople ale doraźnie pomoże) a na gęsty katar to już zainwestujcie w inhalator. Fakt, kosztuje 100 zł, ale z całą pewnością przyda się potem przy dziecku. I możecie się inhalowac solą fizjologiczną - to fajnie ciąga katar, nawilża śluzówkę i gardło i co najważniejsze zupełnie nie szkodzi dziecku
Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
Cześć lasencje;-)
Poczytałam troszkę co u was od mojej ostatniej wizyty i przede wszystkim witam się z mamusiami, które do nas dołączyły. Widzę troche nowych nicków
Ja wstaję raz i to prawie od początku, strrasznie to upierdliwe, bo nie cierpię się zwlekać z łoża pół przytomna. W poprzednich ciążach wstawałam tylko jak brzuszek już większy był.
Kania mniej ode mnie to chyba nikt nie pije. Ja jak wyduldam 1,5 l dziennie włączając zupę to maks jest. Staram się pilnować, ale nikt mnie herbatkami nie dopieszcza. Pani z " z diety pięciu przemian", której jestem fanką pisze, że nie jesteśmy przepompownią i wcale nie należy pić tyle ile podają media. Pocieszam się więć, że aż tak bardzo sobie tym nei szkodzę. Swoją drogą to taka moja uroda chyba (mam to po tacie) Nadaję się jak nic na pustynię i pewnie zmarszczek szybciej mi przybędzie
No to prasowanie chyba troszkę Cię rozgrzało Aniu co? Zawsze to cieplej od żelazka Tak serio
Ja też jestem zimnym typem, szczególnie jak są chłodniejsze dni. Teraz szczególnie musimy uważać na siebie, ale miejmy nadzieję że jesteśmy jeszcze dobrze naładowane energią słoneczną z lata Teraz trzeba tylko pilnować, żeby za dużo jej nam nie uciekło, ruch, ciepłe ubranko i imbirek oraz curry no nasi "pomagacze";-)
A co do gorąca w poprzedniej ciąży to może w innych miesiącach nosiłaś Laurę?
Eee nie szczep się Ja pielęgniarką jestem i odradzam. Sama miałam propozycję szczepienia p/grypie z Marysią w ciąży i odmówiłam. Ruch i dobre żywienie zwiększają odporność. Ty chyba nie pracujesz obecnie jak dobrze pamiętam więc i kontakt z tłumami mniejszy, nie? Poza tym jak szczepiłaś się w poprzednich latach to już jesteś chroniona bardziej niż ktoś nieszczepiony. No ale znasz siebie i jak łapie cię grypsko pewnie wiesz co lepsze. Decyzja do Ciebie należyoczywiście.;-)
Poczytałam troszkę co u was od mojej ostatniej wizyty i przede wszystkim witam się z mamusiami, które do nas dołączyły. Widzę troche nowych nicków
Witam!!
A jak u Was z wstawaniem w nocy na siusiu?? Daje się już we znaki??
Ja wstaję raz i to prawie od początku, strrasznie to upierdliwe, bo nie cierpię się zwlekać z łoża pół przytomna. W poprzednich ciążach wstawałam tylko jak brzuszek już większy był.
Co Wy macie z tym siusianiem ehhh mnie tak nie goni, może za mało piję ;-)
Córcia powoli zapomina o "przyjacielu" więc cieszy mnie to bardzo :-)
Kania mniej ode mnie to chyba nikt nie pije. Ja jak wyduldam 1,5 l dziennie włączając zupę to maks jest. Staram się pilnować, ale nikt mnie herbatkami nie dopieszcza. Pani z " z diety pięciu przemian", której jestem fanką pisze, że nie jesteśmy przepompownią i wcale nie należy pić tyle ile podają media. Pocieszam się więć, że aż tak bardzo sobie tym nei szkodzę. Swoją drogą to taka moja uroda chyba (mam to po tacie) Nadaję się jak nic na pustynię i pewnie zmarszczek szybciej mi przybędzie
Kociatka oby katar odpuscil. Najgorsza jest niemoc
03.2013 tobie rowniez zdrowka zycze
Mi wlasnie ostatnio czesto jest zimnoNie wiem o co chodzi bo w poprzedniej ciazy blo mi non stop goraco i spalam z wiatrakiem
Nic trzeba wziasc sie za prasowanie bo na wieczor mam juz inne plany
Maz wraca do domku wiec trzeba sie przygotowac
No to prasowanie chyba troszkę Cię rozgrzało Aniu co? Zawsze to cieplej od żelazka Tak serio
Ja też jestem zimnym typem, szczególnie jak są chłodniejsze dni. Teraz szczególnie musimy uważać na siebie, ale miejmy nadzieję że jesteśmy jeszcze dobrze naładowane energią słoneczną z lata Teraz trzeba tylko pilnować, żeby za dużo jej nam nie uciekło, ruch, ciepłe ubranko i imbirek oraz curry no nasi "pomagacze";-)
A co do gorąca w poprzedniej ciąży to może w innych miesiącach nosiłaś Laurę?
ja sie chyb jak co roku zastrzepie przeciwko grypie, zdania sa podzielone czy strzepic sie w ciazy ale ja chyba jestem za.. zawsze mnie to przed choroba chronilo to moze i w tym roku tak bedzie
Eee nie szczep się Ja pielęgniarką jestem i odradzam. Sama miałam propozycję szczepienia p/grypie z Marysią w ciąży i odmówiłam. Ruch i dobre żywienie zwiększają odporność. Ty chyba nie pracujesz obecnie jak dobrze pamiętam więc i kontakt z tłumami mniejszy, nie? Poza tym jak szczepiłaś się w poprzednich latach to już jesteś chroniona bardziej niż ktoś nieszczepiony. No ale znasz siebie i jak łapie cię grypsko pewnie wiesz co lepsze. Decyzja do Ciebie należyoczywiście.;-)
Ostatnia edycja:
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Melduję się w ten paskudny czwartek, u Nas od rana leje...
Dziś ma przywieźć kurier łóżko dla mojej córci na 2 urodziny :-) Mam nadzieję, że się w nim odnajdzie.
Poza kiepskim samopoczuciem wszystko inne ok.
Martuska ja nawet 1,5 l nie wypijam :-) Ale jakieś kilka tyg temu wodę w siebie wlewałam i tak nie miałam takiego parcia na pęcherz.
Betina ja jestem przeciwnikiem szczepienia p/grypie ale każdy robi jak uważa i decyduje sam o sobie :-)
Ulkan dobrze radzi, na katar najlepsza woda morska a w cięższych przypadkach inhalator - sprawdzone :-)
Anka mnie też jest zimno wiecznie, a z córką było mi wciąż gorąco ale chodziłam w ciąży z nią całe lato więc może dlatego też.
Dziś ma przywieźć kurier łóżko dla mojej córci na 2 urodziny :-) Mam nadzieję, że się w nim odnajdzie.
Poza kiepskim samopoczuciem wszystko inne ok.
Martuska ja nawet 1,5 l nie wypijam :-) Ale jakieś kilka tyg temu wodę w siebie wlewałam i tak nie miałam takiego parcia na pęcherz.
Betina ja jestem przeciwnikiem szczepienia p/grypie ale każdy robi jak uważa i decyduje sam o sobie :-)
Ulkan dobrze radzi, na katar najlepsza woda morska a w cięższych przypadkach inhalator - sprawdzone :-)
Anka mnie też jest zimno wiecznie, a z córką było mi wciąż gorąco ale chodziłam w ciąży z nią całe lato więc może dlatego też.
Ostatnia edycja:
reklama
Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
Tak wogóle dziewczyny to musze napisać, że mało się udzielacie (mnie to nalezy pominąć, kociatka zdaje się mnie usprawiedliwiła) i w związku z tym choć nie Cyganka ze mnie to nie wróżę dobrze naszemu wątkowi. Jak urodzimy to każda jeszcze mniej czasu mieć będzie na forum. No chyba, że problemy z laktacją, zielone, kupki i bolesne ząbkowania nas zmobilizują Kurcze piszcie więcej, szczególnie te mamy co po raz pierwszy będą miały dzidziusie Fajnei by było utrzymać taką marcową grupę wsparcia.
Ja jestem na lipcowych mamach 2005 uwierzycie? 7 lat z hakiem już piszemy ale z ogromu dziewczyn została nas garstka. Ja tu nas sa 3 garście to co zostanie potem?
No ale to taka moja dygresja;-)
Kurcze zazdroszczę wam tych grzybobrań. Mnie się bardzo marzy iść na grzyby i musze chyba teścia przyprzeć do muru, bo on grzybiarz tylko leń się z niego zrobił.
Gratki wszystkim udanych wizyt!! Fajnie juz tym co wiedzą co mieć będą. Kociatko to rozumiem, że u was drugi chłopczyk?
Ide czytać co tam w wątkach pobocznych
Ja jestem na lipcowych mamach 2005 uwierzycie? 7 lat z hakiem już piszemy ale z ogromu dziewczyn została nas garstka. Ja tu nas sa 3 garście to co zostanie potem?
No ale to taka moja dygresja;-)
Kurcze zazdroszczę wam tych grzybobrań. Mnie się bardzo marzy iść na grzyby i musze chyba teścia przyprzeć do muru, bo on grzybiarz tylko leń się z niego zrobił.
Gratki wszystkim udanych wizyt!! Fajnie juz tym co wiedzą co mieć będą. Kociatko to rozumiem, że u was drugi chłopczyk?
Ide czytać co tam w wątkach pobocznych
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 830
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 748
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 813
Podziel się: