reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Hej dziewczyny...

Proszę Was o usunięcie mnie z listy :( niestety wczoraj na wizycie kontrolnej okazało się, że mój krwiak się wchłonął całkowicie ale za to serduszko przestało bić... od razu pojechałam do szpitala, dostałam leki na rozwarcie szyjki i w nocy miałam zabieg.
Wszystko odbyło się całkiem bezobjawowo :( a serduszko przestało bić ok. tygodnia temu ;/

Teraz wróciłam do domku: do męża i synka.

Życzę Wam spokojnych dni, aż do rozwiązania.

Bardzo współczuję! Straszne wieści:(((((( :no::wściekła/y:
 
reklama
ktr- strasznie mi przykro :( też się tego boję :(
Kania78- mi pani doktor zaleciła mocz, morfologie, VDRL i TSH
Kaso82- ja przez całą pierwszą ciąże nie mogłam jeść jabłka bo od razu wymiotowałam
czarna82- gratuluję dobrych wieści :)
aniulkas- ja mam syfy :( ale mam też problem z włosami :( szybko się przetłuszczają :( bym musiała je myć dwa razy dziennie, masakra :(
Katicz86- w pierwszej ciąży miałam ochotę na słodkie i soki i mam synka :)
sunshine- przed pierwszą ciążą sex miałam w dzień płodny i jest syn. Teraz był dwa dni przed owulacją więc zobaczymy :)

A u mnie mdłości :( Masakra jakaś, gotuję rosół na jutro i chyba za chwilę zwymiotuję. :( zapach mięsa też mnie drażni :(
 
Ja wróciłam wczoraj do pracy i ledwo na oczy patrzę:/ Pobudki o 5 nad ranem zdecydowanie mi nie służą...le za to powiedziałam dziś w pracy o ciąży i szefowa bardzo mi pogratulowała i powiedziała,że bardzo się cieszy:szok:

A ja dochodzę do wniosku, że to prawda iż w drugiej ciąży brzuch wychodzi dużo szybciej...tak mnie wywaliło,że hej
 
KTR bardzo mi przykro....Trzymaj się Kochana na tyle na ile możesz.

Królowa,Ewelinka ja też nie ma za wiele objawów...bolące piersi,czasami pobolewanie brzucha.I słabo mi.Mdłości nie mam i mam nadzieję ze ich nie będzie bo w dwu poprzednich ciążach była masakra.

Jutro wizyta więc mam nadzieję usłyszeć same dobre wieści.

No i coś jeszcze miałam napisać.
 
ktr... Przykro... Trzymaj się, Słonko jeszcze dla Ciebie wyjdzie
[*]

Królowa, Ewelinka, Gosiulek... więc nie jestem sama z zamartwianiem się o brak objawów? Dobrze wiedzieć :) Obym jakoś do soboty wytrzymała bo już tak się karcę za swoje myśli, że głowa mała... A to wcale nie jest tak, że nie mam ich wcale, bo w nocy (.)(.) mnie bolą jak szalone, w dzień bym non stop spała, jakieś tam zachcianki mam no i krzyż mnie boli prawie codziennie... i brzuch lekko kłuje czasem. Więc coś się tam jednak dzieje.. A głowa boli mnie dziś niemiłosiernie... :(
 
reklama
madziarra, mnie pobolewają piersi, ale nie ciągle. Raz się cieszę, że nie mam objawów, bo jak czytam przez co Dziewczyny z forum przechodzą to uważam się za szczęściarę, ale czasem jak mnie panika dopadnie, to mam doła, że coś nie tak... zwłaszcza jak przeczytam, że straciłyśmy kolejną marcówkę... :(

gosiulek, mocno, mocno trzymam kciuki za wizytę. Mam nadzieję, że już tylko będą dobre wieści. Limit nieszczęść wsród nas musi być już wyczerpany!

u mnie wizyta w czw i pt, na samą myśl boli mnie brzuch z nerwów..
 
Do góry