reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

reklama
Ja jestem zdania, że jak jest wszystko ok i nie ma się ciężkiej czy szkodliwej pracy to tak do końca 6 miesiąca można popracować ale później jak nie jest to problemem to warto pójść na zwolnienie bo i tak nikt nie będzie pamiętał tego, że się tyrałó do końca... Ale może się mylę...
 
Ja pracowałam do 8-mego w pierwszej ciąży i to nocami...poszłam na zwolnienie bo szef kazał, sama pewnie bym pracowała do końca:)

Ale uważam, że kobieta powinna mieć miesiąc wolnego przed porodem, na odpoczynek, relaks, przygotowanie się na przyjście dziecka na świat.
 
Corazon też tak myślę... I piszę jak piszę ale znając siebie to jak bym miała nieszkodliwą pracę i ciążę bez problemów to pewnie i tak bym nie poprosiłą o zwolnienie tylko siedziała do końca... Ale nie mam ani jednego ani drugiego więc łatwo mi radzić;)
 
Ja jestem za powykorzystywaniem Zusu i za zwolnieniem od poczatku.Oni nam niczego nie darują to dlaczego my mamy im prezenty robić? Tyle naszego....
 
Ja pracowałam do końca 8 miesiąca, jeszcze moja praca była na tyle atrakcyjna, że w jedną stronę dojazd do pracy zajmował mi 2 godziny (bo mieszkamy pod 50 km od krakowa, a ja pracę miałam na drugim koncu miasta;) A jak urodziłam Wojtusia, to się dogadałam z szefem (a to wspaniały człowiek) i pozwolił mi pracować z domu. Więc teraz mam naprawdę, życie jak z bajki - jestem na miescu mogę zająć się dzieckiem i popracować. Może finansowo nie wyjdę na tym tak jak na etacie, ale jakbym miała płacić za opiekunkę czy żłobek to i tak jestem na plus;) więc chociaż tyle;)
 
Ja w pierwszej ciąży pracowałam w biurze,czułam się dobrze więc poszłam na zwolnienie od 8-go miesiąca ale teraz pracuje w sklepie,gorzej się czuję więc z chęcią bym już poszła:-)Zobaczę co lekarz powie a teraz zbieram się do pracy.Miłego dnia dziewczyny:-)
 
reklama
Ja jestem za powykorzystywaniem Zusu i za zwolnieniem od poczatku.Oni nam niczego nie darują to dlaczego my mamy im prezenty robić? Tyle naszego....

Jestem za ale ciągłego siedzenia w domu bym nie wytrzymała, chyba ze 2 tyg zwolnienia o 2 w pracy :D

Corazon mówiłam że będzie dobrze. Trzymam kciuki by nasze maluszki szybciusio rosły :)

Ulkan fajnie się dogadałas z szefem. Tez bym tak chciała, może się uda... Tak sobie myślę ze nawet na zwolnieniu, chiałabym 1 na jakis czas przychodzic do pracy by porobic niektore rzeczy , rozliczenia, czy faktury, nie chce by ktos mi tu robił burdel. ... :(

A tak poza tym witam po weekendzie,...
ja sobote cała spedziłam na wsi na działce, leżałam na huśtawce bo mi nic nie pozwolili robić :D

wiec obijałam się...
wrócilismy pozno w nocy,
bo zachciało nam się iśc w niedziele na basen :)
Wiec wczoraj troche sie relaksowałam w basenie, pogoda w Warszawie była super przynajmniej u nas, widziałam tylko jak czarna chmura przechodziła obok nas ale ani 1 kropla nie spadła :)

Wiec troche pyszczek opalilismy a teraz w pracy siedze, od rana było mi niedobrze...teraz troche przeszło :)
 
Do góry