reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

hejka

po pierwsze oszaleć można z pogodą :baffled:
poniedziałek lało i zimno...
wtorek mega słońce i upał..
dziś znów leje :baffled:

po drugie walczyłam dziś dzielnie z nową partią ciuchów Melki i zabawkami ..wszystko wyczyszczone schnie ufff
młodej aż oczy się zaświeciły jak zobaczyła nowe zabawki:-D
po trzecie ściągnęłam też ze strychu fotelik do karmienia, plastik do czyszczenia luuzik, ale pokrycie na siedzenie kiepsko wygląda, więc wyrzucę całkiem i myślę pokombinować z kocykiem. Szkoda mi wyrzucać cały fotelik, bo wszystko działa, regulacja oparcia jest, składa się, kółka oki, tacka też. Tylko ten pokrowiec na siedzisko nie przetrwał.

Anka haha mama perfekcjonistka:-D:-p no i brawa dla Laury za piękne jedyneczki ;)
Królowa Melka w spacerówce się wozi, mam rozkładaną na płasko do spania, a jak panna nie śpi to w pozycji półleżącej jeździ, choć ostatnio zołza się dźwiga i siedzi, więc pasy bezpieczeństwa muszą być zapięte :p
Agula zdrówka! choróbska aaakysz!
i tak jak dziewczyny piszą, na alergię to wygląda
Mała jak spała na brzuszku spokojnie to pod kocem, teraz łazi, kręci się, obraca, koc zrzuca. Więc śpi albo w śpiworku albo pod kołderką-większa niż kocyk i jej już tak z siebie nie zrzuca.
Poduszeczkę mamy też tą płaską.
Kania fajnie że macie temat pokoju dziewczyn zamknięty i córy od was wyniesione;-)
u mnie raz- to ewentualne poranne wstawanie Melki z Matim nie mobilizuje..
a dwa- że młoda wieczorem jak pada to śpi jak zabita, możemy przy niej filmy oglądać i różne rzeczy robić:-D
ale ale...w koncu sie zmobilizuję, święta tuż tuż:-D
Trytyka widzisz, a u mnie z Matim było tak, że On generalnie nie jadł w nocy jak miał 5 miesięcy, więc niby nocki przespane, ale on "głośno spał" hehe a to się kręcił, a to sapnął, mruknął..i ja za każdym razem się budziłam. Jak wyniosłam go do jego pokoju, to nocki przesypialiśmy oboje. Mati nauczył się samodzielnie wyciszać, nawet jak sie przebudził w nocy to zaraz sam zasypiał, nie musiałam do niego chodzić, głaskać ani nic.
Basia może chwilowy maruder Olka dopadł, oby szybko przeszło ;)
Deizzi już się zastanawiałam gdzie się podziewasz :p brawa dla zuch chłopaka :)
Kiniusia no mnie te spacerówki kubełkowe nie przekonują. Wolę tradycyjne rozwiązania
Ewciulek dobrze że zęby się przebiły, chwila spokoju będzie ;)
a ślinotok to już na dłuższy czas u dzieciaków zagości hehe
 
reklama
Kiniusia ja też jeszcze nie dostałam, myślałam że to normalne.. Chyba też pójdę do gin.

widzę, że już prawie wszystkie używacie spacerówek. My jeszcze gondoli używamy, pewnie to też się niedługo zmieni ale na razie spróbuję jeszcze trochę w gondoli młodą powozić (choć na pewno ona wolałaby już spacerówkę bo jest bardzo wszystkiego ciekawa)
 
Co za dzień normalnie wychodzę z siebie, a starszą córkę mam chwilami ochotę wystawić na balkon by jej główka przewietrzyła się...Gabrysia dziś miała dzień spania, ale się nie dziwię taka pogoda, za to Oliwia tak daje w pióra, że nie ogarniam. A dziś jeszcze spały na zmianę więc nie było szans odpocząć na ich wspólnej drzemce. Mąż się zlitował po pracy jak mnie zobaczył i kazał mi się iść położyć na chwilę więc udało mi się zdrzemnąć jakieś 45 minut a to dużo, będąc od 6 na pełnych obrotach :-) :-) :-) Miałam się zapisać na ten angielski ale nie wiem czy uda mi się dokumenty złożyć do piątku przy dwójce bez samochodu. Poza tym w piątek mamy 5 rocznicę ślubu, i mąż się już mnie pytał czy świętujemy w domu czy wychodzimy bo nianie by jakąś skombinować...niech kombinuje ;-) Postaram się jutro poczytać co u Was, bo dziś już padam na twarz.
Dobrej nocki.

Edit. Nadrobiłam z rana.

Anka niby tak, dzis druga wpadka, kiedy zapytałam czemu nie woła w nocy to powiedziała "bo mi się nie chce"...Gabrysia też w nocy się już przemieszcza, więc po omacku czasami jej szukam haha :-)
Trytytka u Nas też jedzeniowo ostatnio się popsuło, ani obiadki ani deserki nie wchodzą jak wcześniej.
Basiatoja może faktycznie źle działa na Olusia pogoda, czy wyszły mu jakieś ząbki?
Deizzi fajnie, że Ignaś tak mamę tuli :-) No i super, że tak pięknie siedzi już sobie sam :-)
Kiniusia dostałaś coś na wywołanie?
Ewciulek gratuluję Nikosi ząbków.
Truskaffka moją to nie interesują zabawki tylko piloty, telefony i komputer :-) Ma jedną ulubioną zabawkę do której namiętnie gada a reszta to na chwilunię jest fajna. Co do porannego wstawania to też jeszcze jest w rozsypce, bo Oliwia rano do przedszkola, a Gabi woli pospać. Choć ten tydzień był taki, że Oliwia przychodziła do Nas, a ja szłam do Gabi nad ranem, karmiłam ją i jeszcze spała. Dziś Gabi wylądowała u Nas bo koncertowała od 1 w nocy, a Oliwia mi się znów posikała, wiec mąż wylądował u Niej pokoju i sama widzisz jak ta przeprowadzka wygląda na razie. Zaczynam się zastanawiać czy to był dobry pomysł...Co do krzesełka do karmienia, to nasze pokrycie też zmasakrowane jest.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie
U nas pogoda beznadziejna,już 2 dzień leje, dzisiaj moja gwiazda marudzi od rana , nic jej nie pasuje, żadna pozycja, ani zabawka, marudzi i marudzi,na szczęście teraz poszła spać , to chwila odpoczynku :)
Kania mam nadzieje ,że dziś dziewczynki ,szczególnie Oliwia będą grzeczniejsze i sobie troszkę odpoczniesz , co do pokoju dziewczynek wiadomo,że na początku będzie ciężko zaróno Wam jak i im się przyzwuczaić ,ale kwestia czasu i będzie dobrze( wiem teraz, to tylko słowa,ale niedługo odetchniesz z ulgą),niestety każda zmiana u dziecka jest przez niego odczuwalna i na początku jest ciężko,ale się przyzwyczai :)

Dziewczyny mam do Was pytanie dajecie już swoim dzieciaczkom mleko 2? Jeżeli tak to czy po konsultacji z lekarzem i czy od razu cała 2 , czy mieszacie jakoś z 1 ??
 
Ewciulek Gabrysia jest na karmieniu mieszanym ale daję jej już mleko 2 po konsultacji z lekarzem i mieszam jej z 1, na razie póki co pół na pół proporcje. Jak jest większa ilość 2 to za bardzo nie chce pić no ale mam nadzieję że z czasem się przekona.
Wiem, że to duża zmiana dla Oliwii, zwłaszcza że Gabrysia w nocy jeszcze budzi się na jedzenie i zwykle z płaczem, co automatycznie ją wybudzało. Teraz o dziwo nie, już spokojniej śpi tylko to sikanie nocne mnie niepokoi, no ale dwie wpadki to nie koniec świata, damy radę :-) Pościel poprana, materac się suszy i trzeba dużo cierpliwości.
Moja też marudna, może przez pogodę albo co innego na rzeczy, w końcu padła więc zabieram się za ćwiczenia, bo obiad już przygotowany.

Też mam do Was pytanie?
Jak długo aktywne jest Wasze dziecko od pobudki z jednej drzemki do drugiej drzemki?
 
Królowa ja się już zaczęłam obawiać, że to ciąża :-p:sorry2: no, a poza tym, po pierwszej ciąży już po 3 tygodniach dostała @ i od razu regularnie @, fakt co prawda nie karmiłam wtedy piersią, ale teraz już 3 miesiące nie karmię, a okresu ani widu ani słychu.
Kania tak dostałam luteinę na wywołanie 2x1 dopochwowo, no i jak @ się pojawi to muszę zacząć tabletki anty, bo znowu malutki torbiel mi się zrobił, ale miałam już tak 3 mc tabletek i się wchłonął wtedy.
Co do aktywności, to powiem Ci, że różnie jest, ale najkrócej to rano, bo jak wstaje po nocy to 40min-1,5godz i idzie znowu spać. :shocked2:
Ewciulek ja mieszam od tygodnia, ale nie konsultowałam z lekarzem jeszcze :sorry2:

Dzisiaj Łucja spała do 9, szok normalnie ;) Zbieram się właśnie na chustowy spacer właśnie póki jeszcze nie pada bo coś się chmurzy. Depresji dostanę jesienią, bo tak to my całymi dniami na dworze, nie wyobrażam teraz siedzieć tyle w domu, bo to deszcze, wiatry a potem mrozy się zaczną. I spacery w taką pogodę też mnie o zawroty głowy przyprawiają, bo ja straszny zmarzluch jestem i najchętniej całą zimę pod kocem z książko i herbatką z cytrynką bym spędziła.

Dziewczyny mam pytanie, bo mnie trochę nie było na forum, wiecie może co u Monisi-1980, jej córeczka zmarła i zastanawiam się czy coś do Was pisała, jak sobie radzi..wiecie coś?
 
Kania też myślę że trochę czasu minie i dziewczyny swojego pokoju nie będą chciały opuszczać :p
co do nocnych wpadek Oliwii to może stres? przedszkole? zmiany w pokoju? bo z tego co piszesz, wydaje mi się że dziewczyny wrażliwe są i może mała tak na te zmiany reaguje?
No nic..cerata na łóżko i dacie radę :)
co do pokrowca na krzesełko, znalazłam na allegro gościa który sprzedaje i kupuję nowe-35zł, nie będę kombinować z kocykiem :)
z aktywnością u nas tak- najkrótsza rano -ok, 1,5-2h, potem przerwa między spaniem ok 2-3 godziny, przy czym najdłuższa aktywność (3h) przed nocnym spaniem.
Ewciulek moja mała jeszcze na 1, ale w przyszłym tygodniu będziemy u pediatry to dopytam jak zmieniać mleczko na 2
Kiniusia moja kumpela z pracy tak właśnie zaszła w ciążę z drugim maluchem. Starsze miało 7 miechów, a tu z...zonk wpadeczka ;)

Miłego dnia dla wszystkich :)
 
Dziś pierwszy raz zupę brokułową jej dałam to takie darcie , plucie ,krzyski , udenerwowałyśmy się obydwie(zabardzo się do jarzynowej przyzwyczaiła).

Kania moja ma około 3 godzin aktywności i 3 drzemki w ciągu dnia.

Co do mleka to poczekam ,aż skończy 6 miesiecy i skonsultuje z lekarzem
 
hejka. kaniu Artka aktywnosc rano jak wstaje 6-6,30 to 1godz tylko a pozniej tak 3-4,5 godz.dzis nawet na sapcerze nie chcial spac. dopiero w domu padl i spi 2 godz.
ja jutro ide do lekarza to spytam o mleko.kocznczy pol roku wiec pewnie zmienimy.
pogoda dzis piekna:)czekam na mlodego az wstanie i na spacerek z kolezanka idziemy:)
 
reklama
Dzięki za odzew widzę, że podobnie i u Nas z tą aktywnością.
Truskaffka podeślij linka :-)
Ewciulek moja jarzynową bez mięsa też wcina.
Żabka ja to taki leń że mi sie nawet na spacer w taką pogodę nie chce wyjść.
Przefarbowałam włosy ale nie bardzo mi się podobają:-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry