reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

reklama
Witajcie Dziewczyny
u nas też troszkę chorobowo, Jasiek od środy miał katar, który głównie w nocy nie dał mu spać, ale chodził do przedszkola, dziś też go zawiozłam bo od piątku już spokojnie spał w nocy:), za to w nocy z soboty na niedziele Mariuszek miał zatkany nosek i całą noc spędził u nas na rękach, bo tylko jak był w pionie udawało mu się zasnąć, więc trochę ja kimałam na siedząco i go trzymałam, a trochę mój mąż. Wczoraj prawie 15 godzin (od 9 do 2 w nocy, z małymi przerwami) sprawdzałam rzeczy z pracy na etacie i dziś jestem padnięta, ale przynajmniej w jeden dzień zarobiłam na miesięczne opłaty za Jasia przedszkole. Wczoraj Mariuszkowi też leciało z noska, ale głównie taka woda, więc na noc psiknęłam mu nasivin do noska i spał spokojnie do 6 rano. Teraz też kima jeszcze z tatą w łóżku, a ja zabieram się za projekt bo termin oddania się zbliża, a przez katary chłopców i wczorajszą inną pracę mało co zrobiłam:)

Wszystkim chorym życzę dużo zdrówka!!!
 
Witajcie dziewczyny!! wszystkim chorym łącznie z "babcią" Żabki zdrówka i przespanych nocy!!!

U nas wszystko dobrze - na weselu w sobotę pobalowaliśmy - mała w kościele była natomiast wesele musieliśmy jej podarować - dosyć późno było i przy życzeniach już płakała.... z babcią została i rano też się nią babcia zaopiekowała bo My dopiero 4:30 w domu byliśmy:)

Z jedzeniem mamy problem odkąd wylazły dwa zęby Pola coś nie chce obiadków jeść... nie wiem czy to kwestia tych ząbków czy tego, że akurat zaczęłam jej wprowadzać mięsko .. owoce też słabo jej podchodzą ale lepiej niż te obiadki (nawet tych bez mięsa nie chce - zaciska buźkę i płacze jak jej chce wepchnąć, o odruchu wymiotnym nie wspominając....) dać jej pare dni spokoju czy to nic nie da??

w związku z tym że coraz mocniejsza jest i rwie się do siadania- póki co z pozycji leżącej jeszcze wcale ale z fotelika już jak najbardziej to kupiłam krzesełko do karmienia:)
Chicco, Polly 2w1, Krzesełko do karmienia, kolor Happy Land, 2013 - Chicco - Świat niemowlaka - Smyk.com
 
Basieniak a dużo tego żelaza dostaje? Może na łyżeczce ze swoim mlekiem mieszaj to chętnie wypije?
Truskaffka to ja chyba przegapiłam w biedronce te wieszaki.
Zabka jak babcia?
Madzia zdrówka dla Twoich Mężczyzn !!!
Trytytka fajnie, że pobalowaliście na weselu:-) Poli się z jedzeniem unormowało?

Co tu tak pusto i cicho????????
U Nas nadal chorobowo ale na szczęście po remoncie.
musi jednak minąć trochę czasu za nim dziewczynki się oswoją ze swoim pokojem i spaniem w nim wspólnie.
 
Hej :)

My mieliśmy awarię :baffled: pękła nam rura w łazience, zalaliśmy sąsiadów :wściekła/y: Więc przy okazji wymiany tej rury od razu remont łazienki :/ musiałam wyemigrować na pare dni do rodziców kiedy było zbijanie kafelek...już prawie koniec remontu na szczęście. Mam nadzieję, że do końca tygodnia już będzie porządek, bo na kąpiele w wanience Łucja się wścieka.
Co u nas, naszej damie przekuliśmy uszka, żałuję, że tyle czekałam bo tylko 2 minuty krzyku i po sprawie po przyjściu do domu zapomniała już, że coś tam ma.
Niestety na własnej skórze przekonuję się co to jest lęk separacyjny :baffled: do tego zęby dają się nam we znaki..:sorry2:
Z nowości do jedzonka to Lusia już wcina jogurcik i to jest jedyna mleczna rzecz jaka jej smakuje! :shocked2:
No i żółtko już je ;)
Ja w sobotę wyszłam z kumpelami na miasto, zaliczyłyśmy kino, kolację, a potem poszłyśmy potańczyć, nie pamiętam kiedy ostatni raz tak się bawiłam, wróciłam do domu o 4 i całą niedziele leczyłam kaca :-p
 
hejka

zdrówka wszystkim potrzebującym!!!!!!

ja dziś tran dla młodego i dla nas zakupiłam..będziemy się wzmacniać

i remonty widzę na tapecie...kurcze nas czeka remont pokoju dzieci, ale się zabieramy za to jak sójki za morze:-D
Kania fajnie że remont skończony, zazdroszczę :p to mała też na nocki będzie spać z siostrą?
ja młodego z naszego pokoju do jego wygoniłam jak miał 5 miechów i dobrze nam to wszystkim zrobiło. A teraz kurka przy Melce już mi tak nie spieszno, bo Mati wstaje o 7:30 do przedszkola, my śpimy dłużej...a pewnie jakby mała spała u nich w pokoju to by też się budziła z Matim..:-p
ale się śmieje że w grudniu małą trzeba wygonić, bo tam gdzie stoi łóżeczko ma stać choinka:-D
Kiniusia hehe dobrze tak czasem zabalować :-p
Trytyka natchnęłaś mnie..muszę się wybrać na strych w poszukiwaniu naszego krzesełka, zdecydowanie będzie wymagało odświeżenia, w końcu pare ładnych lat tam leży i czeka:-D
fajny tron będzie miała Pola :)
Żabka cały czas kciuki za babcię zaciskam
 
Kania podaję 2x2,5ml. Ale kilka dni temu zaczęłam małemu podawać inne pokarmy niż moje mleczko łyżeczką i odkąd załapał, że to inny ruch języka jest potrzebny to i z piciem żelaza jest dużo lepiej:)
A Piotruś dzisiaj w końcu przewrócił się sam z plecków na brzuszek. Śmiesznie jak mam porównanie do Wiki bo ona to od razu tak jakoś szybko energicznie robiła, że chwila moment i na brzuszku a Piotruś tak powoli stopniowo się obraca:)
No i cieszę się patrząc na jedzenie Piotrusia bo Wiki była strasznym niejadkiem a Piotruś już na widok łyżeczki z jedzeniem otwiera szeroko buźkę i macha nóżkami i rączkami z radości;) tylko jak na razie po woli doszliśmy dopiero do porcji wielkości połowy słoiczka i na koniec jest mało;)
 
czesc dziewczyny

Ostatnio tylko was czytam a nic nie pisze bo doby mi brakuje a jak starcza to poswiecam ja mezowi
Odkad spimy w innym pokoju, bez dzieci znow zaczynymy zyc:-D
Dla wszytskich chorych duzo zdrowka szczegolnie dla dzieciaczkow. Niestety przychodzi jesienna pogoda a razem z nia pelno chorob.
Moje krzeselko stoi na balkonie wiec musze je wyszorowac i tez bedziemy sie przesiadac

Kinusia bo z tym przekuwaniem uszow to juz tak jest: chwilka placzu i luzik dziecko potem nie pamieta. Ja dobrze pamietam jak to bylo bo mialam gdzies 13 lat:baffled:
Kania jak po remoncie, koniecznie napisz jak nocka. Bo ja pierwsza chodzilam i sprawdzalam:-D
Truskafffka to do grudnia masz jeszcze troche czasu:-D U nas niestety pobudki z tym ze Ethan godzinke nie spi a potem wraca do wyrka i spi do 10:30:-D a ja razem z nim:zawstydzona/y:
Trytytka piekne krzeselko, super desing:tak:
Zabka trzymym kciuki za babcie, musi byc dobrze!!!

Dzis Laura poznawala 1 w szkole i oczywiscie zadanie domowe
Cala strone A4 musiala wypisac w 1
Malo co wyszlam z siebie i stanelam obok
Macie jakies pomysly na niestresowanie sie podczas nauki:-D:confused:
Dzieciaczki spia maz drzemie wiec wpadlam z wizyta, zaraz odwale skalpel i wieczor zakonczony:tak:
Maz na kolacyjke przywiozl KFC wiec jak tu trzymac forme jak takie dobre jedzonko:happy2:
 
reklama
Ania, sto lat nie jadłam kfc a jak o tym napisałaś to poczułam się jak na początku ciąży gdy naszła mnie ochota na mango lassi i o 23 jechałam do tesco po mango :)))) a teraz ślinka na kfc pociekła hehe

Ale Was porozkładało Dziewczyny. My już wykurowani (Laura pozarażała nas wszystkich ale już wszyscy zdrowi). Życzę Wam szybiego powrotu do zdrowia.

Dziewczyny, jak wozicie swoje dzieci? W gondoli jeszcze czy już w spacerówkach?
 
Do góry