reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2013

anka jak ja Ci zazdroszcze takiego śpiocha! Ja się dzisiaj cieszyłam jak przespała od 20.30 do 5 :) Ale Ethana to pobić mogłabym tylko ja (moje dziecię już nie, niestety) o ile tylko miałabym taką okazję ;)
ale jak nakarmisz o 5 to dalej ci spi czy juz nie?
Bry.

Anka a ta ziołowa to z Hippa? 2 grudnia to termin sprzed dwóch dni, więc jak pójdę pod koniec tygodnia się zapisać to nie wiem na jaki termin mnie wpiszą. No proszę, jeszcze chwila i sam wstawać będzie :-)
Królowa Dramatu ja piłam syrop *spam* na przeziębienie.

tak z Hippa
Mam nadzieje ze z tym terminem nie bedzie tak zle:baffled:
Kania, Królowa nie bylo czasu na pisanie bo duzo zalatwien mam. a jutro dzien pod tytułem "załatwienia cd" ale i tak sie ciesze bo mimo milosci ogromnej do mojego malucha to uwielbiam sie wyrwac gdzies w samotnosci co jakis czas ;)
anka nie wierze, lecę zobaczyc filmik z poczynaniami Twojego synka! ;)

noc super, jednak nie ma to jak mleczko mamy.. :)
kochana ja nie wkleje tego filmu bo ja tam polnaga jestem a filmik nagralam dla meza;-)
wolalabym zeby raczkowal wiec teraz biore go pod paszki i sadzam juz nie daje mu rak:-D
A mleczko mamusi jest dla maluszk najlepsze:tak:wazne ze noce spokojne
Witajcie:) ja tak na szybko:)


Betina zazdroszczę tego pół dnia tylko dla siebie:)
Anka ale masz super z tym swoim śpioszkiem:) i jaki silny chłopak Ci rośnie:) nasz ostatnio też jak chwytam go za ręce to usztywnia nogi:) chciałam żeby udoskonalał siedzenie:) bo wtedy mi było by łatwiej (nie musiałabym go targać z fotelikiem do Jasia przedszkola), a on zamiast siada to właśnie staje:)

Jasio odwieziony do przedszkola, Mariuszek w drodze powrotnej usnął w aucie i śpi do tej pory już jakieś dobre 45min, co rzadko ostatnio mu się zdarzało:) zjadłam śniadanie i chyba troszkę popracuję:). Potem mały zje śniadanie i pójdziemy na spacer. U nas dobrze, Mariuszek wczoraj w łóżeczku kilka razy podniósł brzuch do góry i stał na czworaka:), pełza już po całym pokoju, więc jest wesoło z nim w domu:). No i koniec laby:) Mały wstał:). Zapisaliśmy Jaśka na judo i po obiedzie jedziemy na drugie zajęcia. Jasiek zadowolony bo może poćwiczyć:). Na pierwszych zajęciach był z dziećmi które już dłużej chodzą, dzieci po 45minutach były zmęczone, a nasz as dalej biegał po sali i nie chciał iść do domu.
ja tez wole zeby Ethan uskutecznial inne rzeczy wiec sadzam go biorac pod paszki:rofl2:
Jasio to wulkan energii niestaty my rodzice czesto opadamy z sil a dzieci maja mnostwo energii ktora by chcialy gdzies oddac. Fajnie ze zapisaliscie go na te zajecia bedzie mial gdzie sie wyszalec i to uczy tez dyscypliny:tak:choyiaz zapewne jest zdyscyplinowanym chlopcem:happy:
hejka

ja dziś pełna dumy ...że udało nam się z Melką zwlec z łóżka wcześniej i już o 9:30 byłyśmy na zakupach...i co? i tak kurczaka już nie kupiłam:-D:-D a w planie obiadowym było kurcze pieczone, no ale szybka zmiana decyzji i będą żeberka

swoją drogą ja nie wiem co Ci ludzie na mojej wsi tak wcześnie rano zakupy robią i mięcho wykupują:-D pewnie bym dostała kuraka w innym sklepie, ale już mi się latać i szukać nie chciało...

i tyle moich porannych wywodów :p

miłego dnia ;)

Kania ja młodemu lekką melisę parzyłam i dobrze było ;)
młoda ma teraz herbatkę z bobovity -melisa z jabłkiem
Madzia to się u was dzieje że hohoho
Kciuki trzymam za projekt, a potem odrobine lenistwa ;)
i liczę na więcej fotek z imprez chłopaków :)
brawa dla Mariuszka za czworaki :-) z a Jasia istny wulkan energii:-)
Patrycja fajnie że się odezwałaś, powodzenia dla całej waszej rodzinki &&&&&
Deizzi to fajnie macie z zerówką- poza oczywiście tym absurdem z "opiekunem"
w sumie u nas szkoła też obok przedszkola, dzieli je droga :p budynki są naprzeciwko siebie, ale dyrekcja, ekipa inna
Betina czyli byle do czwartku ;)
Anka śpioch daje czadu :-D
i brawa wielkie dla agenta na dwóch nóżkach:-)
nasza mała żmijka z kolei kombinuje i klęczy:-Dznaczy jak ma na czym się oprzeć-np na poduszce - to opiera się łapkami o poduchę, klęczy i wtedy wyma****e nogami i staje na nich :-D
dobrzy z was sąsiedzi :tak: ale generalnie widzę że budowa wciąż do przodu :D
oooo no to mamy taki sam obiadek
U mnie tez zeberka, wlasnie siedza w piekarniku :))
Dzis Ethan wstal rowniez o 9:30 no ale wczoraj poszedl spac o 20
ale ja i tak zadowolona. Dostal mleczko pobawil sie z Laura zjadl kaszke i od godziny spi:tak:
Na wsi ludzie to ranne ptaszki a ja do nich nie naleze dlatego jestem z miasta:-D:-D:-D
 
reklama
Anka26,07 Zazdroszczę Ci jak czytam, że Twoj Ethan śpi do 9.30 :szok: moja Zuzia jak pośpi do 8,30 to można to ogłosić świętem narodowym. Przeważnie po 7 mam pobudkę a czasami o 6 mała już spiewa i gada na cały dom. O tyle dobrze, że grzecznie leży się bawi w łóżeczku to mama jeszcze jednym okiem pośpi:-D Moja mała niestety tez się nauczyła, że jak ją za ręce ktoś trzyma to od razu na nogach stoi:-( nie wiem czy to nie za wcześnie, zeby pozniej nie miała krzywych nóżek albo problemów z kręgosłupem :crazy:
Marchewka małej nie podchodzi:-( więc na razie odpuszcze ją i coś innego wprowadzę a do marchewki wrócimy za jakiś czas. Nadal mamy śliczną pogodę ok 30 stopni więc korzystamy z tego i przewaznie od 1-2 pm do 7-8pm spędzamy czas nad wodą albo w parku. :-) niestety niedługo to się skończy, nie wiem jak przeżyję jesień i zimę ( chyba depresja murowana) o tyle dobrze, ze śnieg jest tutaj znawiskiem paranormalnym. :-D w ubiegła zimę był może 4 godziny. Obiadek mamy z wczoraj więc dzisiaj troche luzu:-) Jak myślicie od kiedy można dziecko wsadzać do JUMPERS ?? Nie wiem co mi jest ale czuję się jak bym miała 60 lat albo i więcej. Wszystko mnie boli, czuję się strasznie przemęczona, strasznie bolą mnie kolana i w krzyżu:-( do lekarza mi nie po drodzę, nie mam z kim zostawić małej a do lekarzy nie chce jej ciągać. tatusiek długo pracuje a siostra też jak wraca do domu to już dosyć poźno. Chciało się do połowy 8 miesąca pracować po 8-10 godzin non stop na nogach to teraz mam efekty i nagrodę:-( Zuzu ma już dwa ząbki:-):-) jak narazie bardzo dzielne to znosi, ogólnie nie mogę na nią narzekać bo naprawdę jest bardzo grzeczna (na pewno nie po mamusi):-D
znowu sie rozpisałam:szok: o jeszcze jedno pytanie rozdzielacie swoim pociechom szczepionki?? pozdrawiam Was wszystkie i Wasze szkrabki:-)



 
betina doskonale rozumiem - kocham to moje Cudo najbardziej na świecie, ale czasem po prostu muszę się trochę oderwać i pobyć sama, chociażby pracując właśnie. Za to wracam stęskniona bardzo :)

Madzia no właśnie, byle się z domu wyrwać, ładnie ubrać i omalować :) kiedyś to było codziennością a teraz świętem hehe

Anka, truskaffka zrobiłyście mi smaka na żeberka :)))) niemal czuję zapach wydostający się z Waszych piekarników :)

Anka no właśnie zawsze spała po tej 5 a teraz różnie bywa. dzisiaj padła dopiero koło południa. Za to robię tak, że zajmuję się nią a potem wręczam ją mężowi (czasem go trochę wcześniej obudzę niż musi wstawać, jak np. dzisiaj bo ja dzisiaj też pracowałam i musiałam być w miarę trzeźwa umysłowo), on się nią zajmuje jedząc śniadanie, szykując się do pracy a ja w tym czasie sobie spię. Potem przynosi na jedzonko (karmię ją w łóżku śpiąc wtedy), zabiera i ona wtedy najczęściej też spać chce i śpimy razem. Więc nie jest tak źle. choć czasem od tej 5 gdy jestem ledwo żywa a dziecię kompletnie obudzone, mam ochotę wyskoczyć przez okno ;)
 
Emilka ja rozdzielam jeżeli mówimy o tym samym na tyle na ile mogę. Tzn. jak w kalendarzu szczepień jest jednego dnia błonnica, tężec, krztusiec, Hib i polio t ja to rozkładam na 2 terminy. Najchętniej bym na więcej rozdzieliła, ale błonnica, krztusiec, tężec i tak tylko w zestawie można podać, to te 2 pozostałe innego dnia. A lekarz i tak niezbyt chętnie czasem na to patrzy (zależy od humoru) ale chyba tutaj tylko ja tak robię (choć mogę się mylić.
 
Basieniak ja tez rozdzielam i jak zaszlam na pierwsza wizyte z mala po porodzie i zeszlysmy z pediatra na temat szczepien i ze Ona nie rozdziela to wiecej mnie ani Zuzi nie widziala! Zaszlam do drugiej pierwszym moim pytaniem bylo czy rozdziela szczepienia byla w lekkim szoku ale powiedziala, ze jesli rodzic tak sobie zyczy to tak. I tam zostalysmy. Jedna z najlepszych pediatrow w naszym otoczeniu. Nie rozumiem dlaczego oni dla takich maluchow takie ilosci podaja?!?! To jest chore! Pozniej to nie oni wychowuja chore dzieci. Wole dwa razy sie przejsc niz pozniej plakac. I jak narazie Zuzia nie miala zadnych obiawow po szczepieniu.
 
Ostatnia edycja:
Bry.
Betina79 a ile razy je w nocy?
Madzia83 moja jednak chyba za długo tam przebywa, bo zostawać nie chce, leci do mnie jakby mnie sto lat nie widziała :-) Nocki są różne, dzisiejsza nie najgorsza ale u Nas to w kratkę jest. Fajnie, że Jaś na judo chodzi, zawsze to jakaś atrakcja prócz zajęć w przedszkolu. Gratuluję postępów Mariuszka :-) Gabi póki co za czworakowanie się nie bierze.
Truskaffka może dzień wcześniej w sklepie zamawiaj sobie kuraka to Ci zostawią :-)
Widziałam tą herbatkę, a Oliwii też zwykłą meliskę parzę na nockę, zamiast herbatki do kolacji :-)
Gratuluję Amelce postępów ruchowych :-)
Deizzi stawia kroczki? Boszeeeeeee szok !!!!
Emilka0008 może Cię po prostu zmęczenie materiału ogarnęło?
Co do szczepionek to ja nie rozdzielam, tzn my idziemy torem 6in1, jedynie ma przerwę między tymi a na pneumokoki.
Może zamiast marchewki daj dynię, moja marchewki też nie polubiła, marchew z jabłkiem już prędzej. Zupa jarzynowa jest hitem nr 1 :-) Szpinak, brokuł niekoniecznie...dynia z ziemniakiem jeszcze przejdzie. Poza tym Gabi jest anty-kaszkowa.
ANka dobrze, że Ethan ma takie spanie :-) A jak Laura stęskniła się za braciszkiem? I jak prezent z okazji powrotu do domu dostała?
Wczoraj załatwiłam tą rehabilitację na 2 grudnia, poza tym zapisuję się na kurs języka angielskiego, jakoś tak mnie naszło :-) Niestety znam go w stopniu podstawowym, choć na studiach ukończyłam w stopniu średnio zaawansowanym, ale kiedy to było....Trzeba znów wrócić się do czasów nauki i dobrze, coś dla siebie też chcę zrobić no i na fitness raz w tygodniu planuję chodzić :-) Plany są, cele też więc tylko je zrealizować !!!!
 
Hej!
Kania to widzę, że mamy podobnie w kilku kwestiach :-) moja też anty-kaszkowa, ale próbuje dalej i mamy podobne plany: zapisuję się do szkoły policealnej, ale dopiero od lutego, bo teraz karmię, kierunek: kosztorysowanie budowlane i na fitness też się wybieram tak od grudnia, może listopada. Na razie ćwiczę w domu z Chodakowską.
A dzisiaj czeka nas spotkanie z Nimitii i Alexem. Jadę pociągiem z moją dwójką :-) Także miłego dnia życzę!!
 
Asinka z E.CH. też ćwiczę ale potrzebuję odskoczni ;-)
A co do kaszek, to mojej nie wciskam, próbuje ale bez rezultatu, smakowe nie, kleiki z owocami nie.
Udanego spotkania i pozdrowienia dla Nich.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kochane, nie odzywam się bo od poniedziałku u mamy siedzę do jutra,bo dziadkowie chcą się wnusią nacieszyć:) Gratuluje waszym dzieciaczkom nowych umiejętności , Ethanowi,Ignasiowi ,Mariuszkowi i przepraszam jeśli któregoś nie wymieniłam ,ale korzystam z wolnej chwili ,póki moja lala śpi i szybciutko Was przeczytałam:) Moja Nikola jest teraz chyba w "skoku" budzi się 2 razy w nocy na karmienie , czasem z krzykiem, a było już tak pięknie wstawała raz kolo 3 nad ranem i do rana był spokój,ogólnie marudna jest , no,ale cóż trzeba przetrwać i być blisko niej:)
Anka zazdroszczę jeszcze raz ,że Ethan Ci tak długo śpi, normalnie żyć nie umierać:)

Kania moja też nie chce kaszek,ale dosypuje jej łyżeczkę do mleka na noc i je:) Natomiast zupki mięsne uwielbia:)

 
reklama
Anka ja ci też tego snu zazdroszczę!

dziękki za pozdrowienia Kaniu :)

a powiem wam że Nina od asinki to cudowne dzieciątko! cały pobyt nawet nie za marudziła! kochana taka! a jaka grzeczna! a ten mój urwis chciał się chyba popisać dzisiaj i krzyczał strasznie :( mam nadzieję że nie zepsół asi pobytu u nas.
A asinka dzięki twojej Ninusi i klocuszkach Alex zaczął się przewracać z pleców na brzuch chociaż z brzucha na plecy nie chce mu się za bardzo :D

deizzi mam pytanie. Bo ty ze swoimi szkrabami chodzisz na basen. Czy ty przy kąpieli i w basenie zanurzasz główkę Ignasia tak że uszka ma zamoczone? ( bo nie wiem czy tak mogę robić)
 
Do góry