reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Ewelinka wrzucaj zdjęcia bo jestem ciekawa tej miłości :)

Ignac chyba dostaje drugi ząb bo godzinę męczył się za spaniem i obrażony jest dzisiaj na wszystko co do jedzenia z łyżeczki i na smoka też. Tak jakby go coś w buzi podrażniało. Tak więc ja jestem dzisiaj wycyckana na maksa.

Powiedźcie mi czy jest jakiś "sposób" na przewożenie dziecka na rowerze tak powyżej 6 m-c życia? Foteliki sa powyżej 9 miesiaca życia a lekarze zalecają nawet od trzeciego ROKU życia. Uwielbiam rower, Antek teraz przez dwa dni całkowicie oswoił się z jazdą na dwóch kółkach i chciałabym się tym cieszyć a tymczasem szukam sposobu jak to zrobić.
 
reklama
Już znalazłam chyba jedyny możliwy. Przyczepka rowerowa i dokupienie do tego specjalnego leżaczka dla niemowląt. Niestety koszt jest masakrycznie duży nie opłaca się na te trzy miessiące.
 
Hey dziewczyny troszke mnie nie bylo! U nas wszystko jak najlepiej. Bylismy miesiac w Polsce z Mlodym, a teraz cala 3 wybiera sie w tournee po Polsce na 3 tygodnie. Tak wiec odezwe sie we wrzesniu jak juz wrocimy.

Pozdrawiam Was i Wasze Maluszki! Buziaki ogomne :tak:
 
Witajcie:)
Aleksp
co do żłobków i chorowania dzieci to faktycznie że jest z tym różnie. Mój Jasio poszedł do żłobka jak miał 7 miesięcy i chorował dwa razy na początku, potem miał co jakiś czas katar, ale u niego to był objaw wychodzących zębów. Potem Jasio od 18-23 miesiąca był z tatą w domu, a później poszedł do nowego żłobka i w tym już nie chorował, a np. bliźniaki mojej koleżanki , które chodziły razem z Jasiem do tego samego żłobka chore są co chwile.
Asinka :) ja właśnie przygotowałam całą tekę papierów i w tym tygodniu pojedziemy do MOPSu załatwić becikowe:)
Zuzkon u nas prawie przez cały dzień w sobotę padało, dopiero pod wieczór wyszło słonko i zaliczyliśmy 1,5 godzinny spacerek. Za to wczoraj było już fajnie, ciepło ale nie było upału i na trochę sobie na plaże pojechaliśmy:)
Betina nasz mały też łyżeczkę łapie i próbuje sam sobie ją do buzi włożyć:) choć jak jest bardzo głodny to ładnie wtedy je, nawet śliniak nie jest brudny:)
Kaniu mam nadzieję że dziewczyny już lepiej się czują i że lekarka u Gabrysi nic nie stwierdzi. Oby teraz już choroby omijały was wielkim łukiem:)
Truskafffka super że urlop się udał:) ja też jestem ciekawa tych zdjęć:)
Deizzi wczoraj widziałam sporo osób właśnie z takimi przyczepami. W jednej tak na oko jechał 2 miesięczny maluch:). A może jest blisko Was jakaś wypożyczalnia takich przyczepek, albo może używaną kupić? Bo ona przyda się na dłużej. Starsze dzieciaczki też w nich jeżdżą. Ostatnio moja koleżanka jechała na 3 tygodniową wyprawę rowerową z 8 miesięczną córą właśnie z taką przyczepką. U nas za rok to obaj chłopaki w takiej jednej by mogli jechać:). Co do ząbków to u nas podobnie, od dwóch dni znów marudzenie i dziś patrzę do buźki Mariuszka a tam druga biała kreska:) szybko mu te zębole rosną:) bo Jasiowi pierwsze wyszły jak miał 9 miesięcy i bardzo powoli rosły.
Maryńka udanej wyprawy, też bym chętnie z Wami pojechała:) Bawcie się dobrze:)
Herbata dzielna z Ciebie mama:)
Ewelinka u nas rocznikowo 3 lata różnicy, w miesiącach 2,5 i myślę teraz że to dobra różnica wieku:)

U nas niby wszystko dobrze, tylko ja jakoś nie mam siły. Ale jeszcze ten tydzień, a potem mój mąż ma 2 tygodnie wolnego, ale niestety nigdzie nie pojedziemy:(, tzn gdzieś dalej ewentualnie jakieś jednio dniowe wyprawy. Pod koniec pierwszego tygodnia trzeba będzie troszkę przygotować na chrzciny i urodziny Jasia, a w drugim tygodniu Jasio ma dni adaptacyjne w przedszkolu, będzie jeździł na 2 godzinki codziennie, ale myślę że pozostałą część dnia jakoś efektywnie wykorzystamy i pozwiedzamy trójmiasto i okolice.
Mariuszek jak pisałam wyżej od dziś ma dwa zęby:)
 
Witajcie:)
Aleksp
co do żłobków i chorowania dzieci to faktycznie że jest z tym różnie. Mój Jasio poszedł do żłobka jak miał 7 miesięcy i chorował dwa razy na początku, potem miał co jakiś czas katar, ale u niego to był objaw wychodzących zębów. Potem Jasio od 18-23 miesiąca był z tatą w domu, a później poszedł do nowego żłobka i w tym już nie chorował, a np. bliźniaki mojej koleżanki , które chodziły razem z Jasiem do tego samego żłobka chore są co chwile.
Asinka :) ja właśnie przygotowałam całą tekę papierów i w tym tygodniu pojedziemy do MOPSu załatwić becikowe:)
Zuzkon u nas prawie przez cały dzień w sobotę padało, dopiero pod wieczór wyszło słonko i zaliczyliśmy 1,5 godzinny spacerek. Za to wczoraj było już fajnie, ciepło ale nie było upału i na trochę sobie na plaże pojechaliśmy:)
Betina nasz mały też łyżeczkę łapie i próbuje sam sobie ją do buzi włożyć:) choć jak jest bardzo głodny to ładnie wtedy je, nawet śliniak nie jest brudny:)
Kaniu mam nadzieję że dziewczyny już lepiej się czują i że lekarka u Gabrysi nic nie stwierdzi. Oby teraz już choroby omijały was wielkim łukiem:)
Truskafffka super że urlop się udał:) ja też jestem ciekawa tych zdjęć:)
Deizzi wczoraj widziałam sporo osób właśnie z takimi przyczepami. W jednej tak na oko jechał 2 miesięczny maluch:). A może jest blisko Was jakaś wypożyczalnia takich przyczepek, albo może używaną kupić? Bo ona przyda się na dłużej. Starsze dzieciaczki też w nich jeżdżą. Ostatnio moja koleżanka jechała na 3 tygodniową wyprawę rowerową z 8 miesięczną córą właśnie z taką przyczepką. U nas za rok to obaj chłopaki w takiej jednej by mogli jechać:). Co do ząbków to u nas podobnie, od dwóch dni znów marudzenie i dziś patrzę do buźki Mariuszka a tam druga biała kreska:) szybko mu te zębole rosną:) bo Jasiowi pierwsze wyszły jak miał 9 miesięcy i bardzo powoli rosły.
Maryńka udanej wyprawy, też bym chętnie z Wami pojechała:) Bawcie się dobrze:)
Herbata dzielna z Ciebie mama:)
Ewelinka u nas rocznikowo 3 lata różnicy, w miesiącach 2,5 i myślę teraz że to dobra różnica wieku:)

U nas niby wszystko dobrze, tylko ja jakoś nie mam siły. Ale jeszcze ten tydzień, a potem mój mąż ma 2 tygodnie wolnego, ale niestety nigdzie nie pojedziemy:(, tzn gdzieś dalej ewentualnie jakieś jednio dniowe wyprawy. Pod koniec pierwszego tygodnia trzeba będzie troszkę przygotować na chrzciny i urodziny Jasia, a w drugim tygodniu Jasio ma dni adaptacyjne w przedszkolu, będzie jeździł na 2 godzinki codziennie, ale myślę że pozostałą część dnia jakoś efektywnie wykorzystamy i pozwiedzamy trójmiasto i okolice.
Mariuszek jak pisałam wyżej od dziś ma dwa zęby:)

Znajoma taki miała a jej dzieci już duże są więc mąż ma w tygodniu pojechać z nią pogadać. Musiałabym tylko ten hamak dokupić.

Ja też czuje się taka zmęczona wszystkim. Taki natłok - młyn. Od dzisiaj wracam do kładzenia się spać o 22. To moze chociaż wyspana będę.
 
Co do kolejnego dzieciątka to już sama nie wiem :-) wychodzę z założenia, że jak będzie to będzie, tym bardziej, że nie stosujemy żadnej antykoncepcji (praktykujemy NPR) i wszystko się może zdarzyć.

Jeśli chodzi o wklejenie zdjęć córci na forum to akurat to nie wchodzi w grę....szanuję jej prywatność bo ja np. miałabym do swojej mamy pretensje gdyby ona 21 lat temu umieszczała moje zdjęcia w sieci bez mojej zgody.
Chciałabym się nią pochwalić, ale na bb zdjęć nie umieszczę. Mogę Wam zdradzić, że każdy twierdzi, że jest podobna do tatusia i ma pół kilo zapasu mimo iż karmię ją tylko piersią :-)

Deizzi przeczekaj może jeszcze te 3 miesiące, bo faktycznie szkoda wydawać tyle kasy na ten lezaczek dla dzidzi.... zapewne masz świetną kondycję jeśli tak uwielbiasz jazdę na rowerze. :-)
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny my juz po wakacjach nad bałtykiem :) i muszę się pochwalić, przebija nam się pierwszy ząbek! :))) A co do samych wakacji to było różnie. Mały bywał bardzo marudny i dużo spał. Ale jak sie okazało wina ząbka. Natomiast kiedy był wyspany bardzo mu się podobała woda i piasek no ni na piasku nauczył się siadać. Tzn tak na razie podtrzymywany ale trzyma się. Droga powrotna była też w porządku ale tym razem za dnia. Mały był grzeczny, śpiewaliśmy mu piosenki i się cieszył.

Ewelinka zazdroszczę podejścia męża, mój nie chce słyszeć o dziecku nr 2 :((( a ja bym własnie tak chciała żeby Aluś miał rodzeństwo a najlepiej jak mały miałby 1,5 lub 2 tak jak ma asinka. a on nie chce o tym słyszeć bo mówi że nas nie stać a ja myslę że i dla drugiego szkraba by sie pieniążki znalazły.

Kaniu odpowiadając na twoje pytanie, ja jestem ze śląska :) Kaniu przeszkadza Gabrysia Oliwii? może to przez tą chorobę tak reagowała?czy może źle znosi jej nocne budzenie? A co do pracy fajnie że ją masz ja nie mam już do czego wracać :((( a tak kochałam moją pracę.

betina podróż minęła nam super. Mały przespał całe 10h, budził się tylko na postojach ale nie marudził

aleksp współczuję stłuczki ale mąż super się zachował! :)) i ciesze się że wam sie nic nie stało. A co do żłobka to fajnie że dostałaś, a dwie godziny chyba nie są takie złe. Chociaż dla matki jest to ciężkie oddać dzieciątko nawet na 1h. A co do mleka na początku stosowałam bebilona ale Alex miał po nim reflux nie przyswajał go dobrze. Teraz ja karmię NAN ale wiesz każde dzieciątko jest inne i lubi coś innego.

Patrycja współczuję Piotrusiowi! dobrze że nie było nic gorszego :/
 
hejka :)

u nas dzień znów pełen wrażeń, byliśmy u mojej przyjaciółki, a tam przedszkole :-D:-p w sumie 5tka dzieciaków:-D
cały dzień się wybawili :)

a na wieczór odkryłam UWAGA UWAGA zębola!!!! Więc mamy małego gryzonia:-):-):-):-):-) :-)


pozdrawiam i lece oblewać tego zębola:-D
 
Widzę że prawdziwy zębowy napływ powstał :) Gratuluje każdemu gryzoniowi :)
Ewelinka szkoda że nam córki nie pokazesz ale popieram i szanuje Twoje zdanie jak najbardziej :) A propos fb masz może?
 
reklama
Zaczynam kompletowanie wyprawki do zeróweczki synka. Ostatnie 3 tygodnie zostały :) Nasza wyprawka opierać się będzie typowo obuwniczo - odzieżowo, gdyż wszystkie przybory kupują za pieniążki klasowe a plecaczek, teczka, śniadaniówka, ręczniczek itd. już zakupiła babcia :)
 
Do góry