reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

NomiMalone dzięki, czopek pomógł, ale co się napłakała :-(
A co do becikowego, to ja nawet muszę Pity za 2011 i Pit 11 poprzynosić. Mnóstwo tam tego jest!! Jakby z 10 tys.dawali, a nie 1 tys.:-/ ehh...
 
reklama
ja Becikowe juz załatwilam. nawet dawno. i juz mam ten tysiac na koncie...u nas gorac taki ze wysiedziec nie idzie..
Asinka problem z kupa moze tez byc przez pogode..jednak kupy takiego malucha sa bardzo wodniste...

co do drugieg dziecka ja chcialam aby by drugie bylo w wieku 2-3 lat Kubusia...
 
Ostatnia edycja:
my juz po świętowaniu skończonych 5 miesięcy! :)

zainspirowałyscie mnie tym tematem o drugiem dziecku.. moze gdyby nie nasza pokręcona sytuacja zawodowa, to tez bym myslala o drugim jak mlody skonczy rok. Ale tak, trzeba pewnie bedzie troche dluzej poczekac.. choc duzej roznicy tez bym nie chciala :/
 
Asinka ja miałam całą tekę papierów do becikowego i co się okazało, że US wydał nam zły dokument a propos zarobków:szok: Na szczęście pani urzędniczka cud miód kobieta, wpadł jej w oko Gabryś i załatwiła z nami sprawę:-D Kasa wpłynela nam szybciutko bo w ciągu 2-3 tygodni.

Zuzkon ja właśnie mam taką różnicę 2,6 widzę sporo plusów, ale wiem, że jak mała by się pojawiła dopiero teraz było by lżej:)) Choć wszystko ma swoje plusy i minusy:-) U nas 3 bobas będzie dopiero jak młoda będzie miała około 4-5 lat:-D

my obecnie w domu bo na dworze nie idzie wytrzymać...nie cierpię takich upałów, a podobno cały taki sierpień ma być:/ Masakra!!!
Odliczam dni do wyjazdu na Mazury i moczenia pupy w wodzie:-D

A tymczasem Warszawianki zapraszm na wymianę ciuchową:)

https://www.facebook.com/events/530889400292455/?ref=25
 
Hej Dziewczyny! Rzadko się ostatnio pojawiam, ale przez te upały Gabrysia bezsenna, absorbująca jest bardzo i non stop domaga się naszej uwagi. Mam nadzieję, że ten gorąc już się skończy, bo mamy w pokoju ok 30 st. C i już nie wyrabiamy...Okna od zachodu :(
U nas alergicznych przebojów ciąg dalszy. Zmiany na buzi zniknac nie chcą, dodatkowo pojawiły się na łokciach, pod kolankami i koło szyi :( W poniedziałek byłam z mała u lekarza, dostałyśmy skierowanie do alergologa. Pani dr postraszyła, że czeka się bardzo długo ale tego samego dnia podzwonilam i udało mi się znaleźć wizytę 29 sierpnia!!!
A poza tym wczoraj Gabrysia zaliczyła pierwszy udany obrót z plecków na brzuszek (wcześniej nie mogła dźwignąć tylko głowy), a dziś już stało się to jej ulubionym zajęciem i na macie czy kocu nie robi nic innego tylko się turla :-D. No i nareszcie zaczęły jej włoski rosnąć!
A dziś byliśmy na kontroli bioderek i na szczęście juz wszystko ok:) Ufff :) Idę poczytać co u Was!

PS. Gabrysia waży 6300g. Odkąd dokarmiam ją mm zaczęła przybierać w ekspresowym tempie :szok:.
 
u nas tez chłodnio deszczowo wiec z domu dziś nie wychodzimy. jutro sobie to odbijemy.

młody dziś tradycyjnie pochłoną słoiczek marchewki z ryzem na obiad. i wszystko wkolo brudne..
a wszystko dlatego ze podczas karmienia łyżeczką za wszelką cene chce jej dotknąć i sam sobie wsunąć jedzenie do buzi.
macie jakies sposoby na takie mocujące się rączki? ;)
 
Bry.
Co tu taka cisza??? Wszystkie się urlopujecie?
U Nas nocka znów nieciekawa, powinnam już przywyknąć.
Oliwia nadal kaszle nieładnie, Gabi ma katar...
Jutro kontrola u dr więc wezmę też Gabi niech ją osłucha, bo dziwnie mi tak charczy.
Makunia to super, że z bioderkami wszystko dobrze :-)
Betina79 moja też tak robi, normalne u dzieci, jak wkładam łyżeczkę do buzi to trzymam jej delikatnie rączki, jak puszczę to czasami wkłada je do buzi i ręce całe z marchewki i wszystko wokół też ;-)
Ala udanego urlopu na Mazurach.
Asinka my becikowe załatwialiśmy zaraz na początku, i w ciągu miesiąca pieniądze były a papierologia musiała być, przecież to najważniejsze prawda, jakby co najmniej w kilku tysiącach dawali ;-) A co do kupki, jest też coś takiego jak katekter, sprawdź sobie w necie, do odgazowywania dziecka.
Zuzkon u Nas jeden dzień chłodno było (wczoraj) a dziś znów gorąco...
Miłej i spokojnej niedzieli.
 
hejka :)

Melduję się po wakacyjnym wypadzie :)

Wypoczynek cud malina :D młoda grzeczna, uchachana :-) straszny z niej wiercipietek, turla się, pełza, na czworakach staje, szaleć można :-D ale silna dziewczyna jest że heeej :-)
poznali się z kolegą Oskarem :) młody wielki facet, dwa miesiące młodszy a wielkościowo prawie tacy sami są, tylko po wyrazie twarzy widać różnicę, Melka to już taka cwaniara, wszędzie jej pełno, a Oskar taka żmijka jeszcze, jak go położysz tak leży, cyca, śpi i sra na okrągło :p

a nasze starsze dzieciak Natalia i Matik...matko boskaaa miłość wciąż trwa.. już kilka lat :-D pierwszy poważny związek Matika i ciągłe gadki o tym jak się ożenią..masakraa..:-pzresztą wrzucę jakieś fotki, to same zobaczycie jak oni się kochają...:-p

pozdrawiam mamuśki i wasze maluszki :-)
postaram się poczytać co u was:-)
 
reklama
ewelinka decyduj sie jesli chcesz zeby dzieci mialy dobry kontakt. im mniejsza roznica tym ten kontakt bedzie lepszy. moja pierwsza corka miala 8 miesiecy kiedy zaszlam w druga ciaze. teraz uwazam ze dobrze sie stalo. roznica to 17 mieiecy. oczywiscie nadal sa plaskacze w twarz, ale tez duzo caluskow i przytulanek. wiem ze z dnia na dzien bedzie lepiej bo takie dzieci sie soba zajma i troche zejda ze mnie. wiec pierwszy rok najgorszy a pozniej licze na ich wspolna zabawe. mam teraz niezly mexyk i to nie da lada wyczyn samej uporac sie z dwojka, ale raz sie zyje
 
Do góry