Dziewczyny, weszłam na chwilkę i przeczytałam Waszą dyskusję o Euvaxie. Nasza Gabi też dostała tę wadliwą zaraz po urodzeniu, jeszcze w szpitalu.
Tak jak napisała Nomi - jeśli do tej pory nie ma żadnych powikłań to nie powinno się już nic stać. Mój mąż zajmuje się m.in. wycofywaniem leków z aptek, jeśli nadejdzie decyzja o wycofaniu z GIF i mówił, że Euvax był już wycofywany kilka razy - tyle, że pojedyncze serie. Tak samo jest teraz, niestety nie ma decyzji o wycofaniu całkowitym Euvaxu Trochę mnie to wkurza, ale z drugiej strony jeśli on zachowuje spokój znając się na tym to staram się nie panikować..
Podobno takie wycofania leków/szczepionek zdarzają się od czasu do czasu, ale rzadko kiedy takie informacje trafiają do mediów, więc o większości po prostu nie wiemy...
Tak jak napisała Nomi - jeśli do tej pory nie ma żadnych powikłań to nie powinno się już nic stać. Mój mąż zajmuje się m.in. wycofywaniem leków z aptek, jeśli nadejdzie decyzja o wycofaniu z GIF i mówił, że Euvax był już wycofywany kilka razy - tyle, że pojedyncze serie. Tak samo jest teraz, niestety nie ma decyzji o wycofaniu całkowitym Euvaxu Trochę mnie to wkurza, ale z drugiej strony jeśli on zachowuje spokój znając się na tym to staram się nie panikować..
Podobno takie wycofania leków/szczepionek zdarzają się od czasu do czasu, ale rzadko kiedy takie informacje trafiają do mediów, więc o większości po prostu nie wiemy...