reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

reklama
Nie zazdroszczę - ale z drugiej strony tez myśle o powrocie do pracy. Tyle ze ja to zupełnie co innego bo na działalności jestem i mogę prowadzić firmę i nadal pobierać macierzynski.
Chodziłam do jednej pani doktor i ona ze jestem zła, ze dziecko cierpi, ze mu cos bedzie, żebym sibie od ust odjela ale kupiła dziecku szczepionke - ja na to ze co miesiac płace na takie szczepionki ;) przelewem do ZUS.
wiec poszłam do drugiej, a ta ze myśle tylko o sobie, nie o dziecku. Ze sa rzeczy ważne i ważniejsze. Żebym dziadków o pieniądze poprosiła :/ no kur**.
A ja pytam sie o różnice to oprócz tego ze mniej sie dziecko strzykawka traktuje to nie potrafią odpowiedzieć. Powiedziała mi dzisiaj, ze skoro sa płatne i nieplatne to różnica jest ogromna! Pytam jaka to odpowiad, ze jakby jeździć tanim a drogim samochodem. Ale co samochód ma do szczepionki to juz nie potrafiła wyjaśnić.
Zmienie chyba przychodnie
 
Mikowata - kretynka i tyle!! ja jakbym miała trochę więcej samozaparcia to bym szczepiła tymi refundowanymi, tylko ja psychicznie bym tego nie zniesła - dlatego poszłam połowicznie i daje 5 w 1, a prawda jest taka że w prasie farmaceutycznej nie raz pisali o tym że w skojarzonych jest więcej substancji szkodliwych niż w sumie w refundowanych:( a każdy lekarz (prawie) poleci skojarzone bo jak nie wiadomo o co chodzi to o pieniądze!!!

Dawno mnie nie było ale kiedy tylko zasiadam do pisania do mała się budzi...

z tego co pamiętam:

Asinka też mogę podesłać hippa jeśli chcesz tylko adres na priva;)

Makunia ta lekarka od Ciebie z przychodni jeszcze lepsza niż od Mikowatej, śmiech na sali... i trzymam kciukasy żeby Gabrysi się poprawiło!! moja jest na butelkach aventu tylko z tej nowej serii natural i jest ok, z tommego tipee czy jak to tam nie chce pić... co do podnoszenia głowy to Pola dokładnie tak samo jak Gabrysia:)

Żabka nic się nie martw nie jesteś sama też wracam do pracy w październiku, inaczej nie miałabym pewnie do czego wracać.... tylko ja zostawiam małą z moją siostrą - za "jedyne" 1500 zł ale żłobka póki co się boje.... zresztą prywatny też mnie wyjdzie coś koło tego a na państwowy nie mam co liczyć... bo posiadam męża....

Witaj liluu:)

kania lepiej z brzuchem??

My w skoku - cyrki i z jedzeniem czasami i z usypianiem....
 
Bry wsiem :)

Byliśmy u dr i mały zdrowy można by się zaszczepić kiedy jednak zaglądnęła mi do gardziołka mówi żeby się wstrzymać na tydzień i zażywać coś do ssania plus witC bo nieładnie to wygląda i płukać wodą z solą to szybciej przejdzie :biggrin2:
(uwielbiam ją za te tanie sposoby na wszystko)

Lliluu a jednak się udało, no i zdrowiej, synka w usta nie całuj :biggrin2:
Kiedy on tak sam się prosi ;-)ale dziś się całowaliśmy tylko po brzuszku i stopach - nie mogłam uwierzyć, że mój wieczny płaczek tak umie się do rozpuku śmiać:laugh2:

Deizzi jak zdrówko dziś? coś lepiej?

Jeszcze się czymś przytrułam, od wczoraj boli mnie żołądek i nic nie działa, nawet nospa. Drugą noc mnie już męczy, co chwilę dostaje jakiś skurczy żołądka, takie fale :-(

Zrób sobie kleik ryżowy potrafi nawet skórkę z pomidora "popchnąć" ;-)

zastanawiam sie czy sa w Polsce jacyś fajni pediatrzy, którzy nie robią z Ciebie strasznej matki z powodu tego, ze szczepisz dziecko refunowanymi szczepionkami?
tez mnie to zastanawia jak szczepiłam córkę to mi powiedziała że przez takie matki jak ja dzieci prawie na śmierć się zapłakują.
:biggrin2:np moja Pani dr :biggrin2:na wszystko ma domowe sposoby albo tanie zamienniki ogólnie z tą Pediatrą to los na loterii wygrałam :biggrin2::biggrin2::biggrin2:

asinka85 ja mam Bebiko1 zwykłe jeśli trzeba wyślę nawet całe bo mamy w zapasie

A było tak - Gabrysia miała już od jakiegoś czasu zmiany na buźce i jak zauważyłam w czwartek rano żyłki krwi w kupce to od razu pobiegłam do pediatry, niestety tego dnia była akurat ta walnięta baba. I wiecie co mi powiedziała? Że te zmiany skórne na buzi to na pewno GRZYBICA, a brzydkie kupy...no cóż.. po zajrzeniu w pieluchę i dokładnym obejrzeniu narządów płciowych mojego dziecka (głównie ta okolica ją interesowała) stwierdziła, że dziecko jest NIEDOMYTE i prawdopodobnie to jest przyczyna jej problemów...
I wiecie co? Tak mnie zamurowało, że nawet nic jej nie odpowiedziałam, tylko zabrałam małą i wyszłam. Następnego dnia poszłyśmy do "naszej" lekarki i jak jej opowiedziałam o wszystkim, to aż wybuchnęła śmiechem. A ja do tej pory nie mogę wyjść z szoku.
No aż mi kolacja upadła na ziemię jak to przeczytałam :surprised:Takim dr powinno się zabronić wykonywania zawodu... co za szok...
 
reklama
makuniu aż mną wstrząsnęło! zabiłabym babę! ona już z tego co pamiętam wyżądziła Gabrysi nie jedną krzywdę prawda? a Gabrysia to taka śliczna i słodka dziewczynka! jak mnie tacy pediatrzy wnerwiają! nic nie pomagają! z całego serca życzę Gabrysi zdrowia!

deizzi coś jakaś epidemia wydaje mi się że wokól nas ostatnio dużo grypy. Ja z mężem też chorzy byliśmy. Zdrowiejesz już? czy początki masz?

zabka pewnie ciebie serce boli ale taki nasz głupi kraj ehh :( u nas też będzie MEGA cięko z kasą ale nas na żłobek nawet nie stać. Oddaj mi Arturka z chęcią zajmę się tą dwójką ;)



lliluu u nas tak samo dr Brwonis był a teras z powrotem Avent, ale stare smoczki nie te z cycem. Mój synek ma na imię Alexander ale my na niego mówimy Alex. Chciałam samo Alex ale mąż się nie zgodził ( nie wiem czemu) a dał mu Alexander przez x bo nie chciał żeby ktoś mówił Oleg ( w sumie ja tez nie lubię Oleg) dla nas to Alex i koniec. :) Danny jest kapitalne :)

Kaniu ja znam twój ból z płaczem :( sama płakałam z Alexem na rękach przez pierwsze 2 miesiące. Mam nadzieję że to wam minie. A co do brzucha wiesz że ja też mam takie bóle?!a dodatkowo zawroty głowy. Może odwiedź lekaża ( choć teraz ciężko o dobrego :/)

mikowata :D mój ma takiego platfusa :D śmiejemy się z niego ale serrio ma taki krzywy łeb ! :D:D:D:D nam mówi położna i pediatra że to minie ( oby bo jest taki krzywy :D ) a co do tych lekarzy! naprawdę szlag mnie trafia! jak przeczytałam o makusiowej Gabrysi to aż przeklnełam, no żesz kurw* to są dzieci do jasnej cholery niech sie kurww* starają! konowały pierdzielone!
mnie zabili lekarze tatę i jestem bardzo cięta!

asinka ja mam też całego hippa jeśli chesz, nieotwierany i nie mam co z nim zrobić. Napisz do mnie jeśli chcesz to go wyślę.

a my od wczoraj jemy marchewkę :) mały się zajada. Jutro dostanie jabłuszko :)
 
Do góry