Truskaffka najlepszego dla Amelki :-)
Królowa u mnie jest to samo, dodatkowo się pręży, wtedy kładę ją na kolanach na brzuch aż sobie odbije, po czym przystawiam ponownie do piersi, jak nadal sytuacja się powtarza, to uważam że jeść więcej już nie chce. A co do stałych produktów to najpierw się wprowadza warzywa po jednym np. sama marchew, obserwacja, potem marchew z ziemniakiem obserwacja itd.
Betina fryzura zrobiona? Pazurki też? Ty to zorganizowana kobieta jesteś, ja z dwójką nie wyrabiam. Pijesz jakieś wspomagacze, że masz tyle pokarmu? Ja w ciągu dnia nie mam z czego odciągnąć żeby mieć np. przysłowiową butelkę na żaś.
Żabka mojej też się poci główka, Oliwia miała to samo i wg to normalne i w życiu nie podejrzewałam niedobór tej witaminy. Gratki dla Arturka z obrotów a dla Twojego Najlepszego z okazji urodzin.
Deizzi to super, że Ignaś dobrze znosi szczepienia :-) No i rośnie Cu synio, rośnie :-)
Niech ten tydzień się już skończy....
Oliwia jutro chyba pójdzie do żłobka, pożegnać się ze swoimi paniami i dzieciaczkami, bo od września przedszkole.
Na wakacjach będzie chodzić do żłobka ale innego, dyżurującego, oczywiście jak będzie zdrowa.
Bostonka minęła, skóra się jej goi, po anginie śladu nie ma więc spacerujemy od środy ale bez szaleństw na placu i rowerów.
Gabrysia jednak bardzo niespokojna, ręce ładuje do buzi, nie chce za bardzo jeść, pręży się, płacze, dużo śpi, tzn. kilka drzemek w ciągu dnia ale krótkich. Dziś bardzo mało jednak spała, a jak już się jej dobrze zasnęło to tupot małych trzyletnich nóżek postawił ją na nogi i był ryk. W nocy też niespokojnie śpi, budzi się często :-( Może jakiś skok, bo jak nie to to zębiska atakują.
Dobrej nocki.