reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!
 
reklama
Witam kobitki,

ja juz po CTG - cisza na morzu... Mialam 1 skurcz - nogi, bo w jednej pozycji 40 minut lezalam :-) A te brzuszkowe byly malenkie, najwiekszy na skali mial cale 20 :tak: Kolejne CTG w czwartek, czyli za 4 dni, pozniej za 3 dni, 2 dni i 1 dzien - czyli po 10 dniach o zgrozo, wywolywanie...

Na placu boju 3 Muszkieterki :happy2: makunia, noelka damy rade!

deizzi ja juz bym tej Pani podziekowala za wspolprace...
anka rodzinka w komplecie, swietujcie sobie milo!
noelko Ty bidulo, wytrzymaj jeszcze troszke...
 
hejka :)

my już a w domku od wczoraj :)

Chłopaki nawet dom i żarcie przygotowali pod święta :-Dspisali się :)
ja po tej cc nieco gorzej do siebie dochodzę, sama cc też cięższa-podczas pierwszej bardziej świadoma byłam, teraz walczyłam ze sobą żeby nie zasnąć.. ale będę żyła :p

Amelia caaały Mati -właśnie z tego noworodkowego okresu
zmienia się oczywiście cały czas :) postaram sie jakieś fotki wkleić :)
Żarłok z niej niesamowity i generalnie cyckować sie lubi, powinnam mieć odczepianego cycka, żeby mogła sobie cały czas memlać :-D
jak najedzona to spokojnie leży, rozgląda się :) jak głodne to drze się tak, że wiemy że płuca na pewno ma zdrowe :p

Mati super przyjął siostrę :) lata koło niej, gada, śmieje się, zabawki pokazuje...tłumaczy co się robi z lego ninjago i takie tam hehehe
ciągle powtarza jak sie cieszy że Amelka i ja jesteśmy już w domu, że nas kocha, przytula się często, pomaga..nawet pampersy wyrzuca do kosza..ale trzyma je w dwóch paluszkach-skażony towar :-D na razie jest dobrze :)
D też super się spisuje i z Matim i z małą :)
dumna jestem z tych moich chłopaków :)

choć oczywiście mieszkanie muszę wysprzątać po swojemu :-D

nie nadrobię wszystkiego, teraz przede wszystkim chcemy sie nacieszyć sobą..wiem że rozumiecie :p
ale postaram się zaglądać w miarę możliwości, przynajmniej czytać przy cyckowaniu :p

Dziękuję za Gratulacje :) i Życzymy Wesołych Świąt :)

Mamuśki w dwupaku...co tu wiele gadać..niech Moc będzie z Wami i oby maluchy szybko dołączyły do kolegów i koleżanek po drugiej stronie brzuszka :)
 
Ostatnia edycja:
królowa mnie też to dopadło na szczęście przeszło :)

asinka ja też bardzo martwię się o Ninkę. Życzę wam szybkiego powrotu do zdrowia i ładnej wagi!

anka jak tam Ethan? dalej tyle je? mój też jad na początku nawet do 180 teraz wali 90 co 3h

lilikasia ala mój walił zeza na samym początku bardzo, teraz jest normalnie :) ale to naprawdę bardzo normalne, nawet lekarze w szpitalu mi powiedzieli żebym sie tym nie martwiła :)

noelka bidulko współczuje ci ! zdrowiej!

makunia te czekanie dobija wiem ciś o tym!

a ja sie pozbyłam bólu w lewym pośladku co myślałam że to rwa kulszowa. Ciut ciut pobolewa ale na reszcie mogę chodzić w miarę normalnie. Za to złapałam z mężem na początku tyg grypę żołądkową mnie męczyła 6 dni! to był koszmar. Ja sie już boje co mnie czeka w tym tyg bo od porodu ci chwilę dzieje mi się coś :/ mały na szczęście jej nie dostał (tfu odpukać) ale moją mamę załatwiłam.
Mówię wam masakra :/
 
truskaffka super ze synek tak reaguje na mala! oby mu sie nie zmienilo i ciagle byl taki chetny do pomocy

makunia mam nadzieje ze wreszcie u Ciebie ruszy!

nimitti zdrowia duzo dla was! oby jednak nic Cie juz nie wzielo!

marynka obys jednak nie doczekala wywolywania! a jak Twoja szyjka?
 
Herbatko szyjka trzyma, rozwarcia brak... Kurcze co dzien mi ciezej, zaczelam puchnac, brzuch mam OGROMNY, zaczyna mi ciazyc ta ciaza... :baffled:

Hey tam na dole wylazic :angry:
 
marynka witaj w klubie. Mam dokladnie to samo co ty:) czuje ze ten ostatni tydzien ciazowy bedie bardzo narzekajacy, takze przepraszam z gory ale pewnie bede marudzic:/

ja co chwile mowie malemu wychodz juz leniuchu. Wczoraj juz sie zdenerwowalam na niego tak mi sie wbijal w zebra ze postanowilam sie do niego odzywac, ale szybko mi to minelo:)
 
reklama
Do góry