reklama
Melduje sie jeszcze z przedporodowego. Dzis nocka zarwana bo bole byly juz porzadne. Wody mam czysciutkie wiec daja mi szanse na naturalne rozkrecenie akcji. Jesli do wtorku rano nie urodze zabieraja mnie na blok na wywolanie. Radosnych Swiat Dziewczyny:-) moje w tym roku nietypowe ale moze zajac przyniesie mi super prezent w koszyczku:-)
makunia powodzenia zycze, oby zajaczek zrobil Tobie piekny prezent.
cos mi sie wydaje, ze na placu boju po swietach zostanie tylko marynka i ja
wczoraj czytalam troche na temat tych zielonych wod przy przenoszeniu. Mam nadzieje, ze nic takiego mi sie nie przytrafi. Martwie sie caly czas czy malemu wciaz jest dobrze w brzuchu. Szkoda ze tu nie robia zadnych kontroli. Jakbym juz na prawde odchodzila od zmyslow to moge jechac do szpitala i naklamac ze nie czuje ruchow dziecka od kilkunastu godzin. Wtedy moze mnie zbadaja. Ale nie chce na razie panikowac. To bedzie moja akcja w razie czego
Dla tych ktore juz nie beda miec czasu na forum skladam najserdeczniejsze zyczenia swiateczne, smacznego jajka, wesolego Alleluja i cieplej atmosfery z najblizszymi.
Ja przez swieta i tak bede co chwile siedziec na forum z nudow. Dobrze, ze moj maz ma tez wolne to bedziemy kontynuowac spacery.
cos mi sie wydaje, ze na placu boju po swietach zostanie tylko marynka i ja
wczoraj czytalam troche na temat tych zielonych wod przy przenoszeniu. Mam nadzieje, ze nic takiego mi sie nie przytrafi. Martwie sie caly czas czy malemu wciaz jest dobrze w brzuchu. Szkoda ze tu nie robia zadnych kontroli. Jakbym juz na prawde odchodzila od zmyslow to moge jechac do szpitala i naklamac ze nie czuje ruchow dziecka od kilkunastu godzin. Wtedy moze mnie zbadaja. Ale nie chce na razie panikowac. To bedzie moja akcja w razie czego
Dla tych ktore juz nie beda miec czasu na forum skladam najserdeczniejsze zyczenia swiateczne, smacznego jajka, wesolego Alleluja i cieplej atmosfery z najblizszymi.
Ja przez swieta i tak bede co chwile siedziec na forum z nudow. Dobrze, ze moj maz ma tez wolne to bedziemy kontynuowac spacery.
Heyka z rana
Widzę dyskusja trwa na temat przerw między karmieniami, więc powiem Wam że dziś w nocy przeżyłam szok bo mój synek jak wczoraj zasnął ok.20.30 tak obudził się na jedzenie dopiero o 3.30! także dziś nocka była super bo wstałam tylko raz ;]
Wczoraj wieczorem dostałam laktator elektr. i chciałam spróbować jak leci z tych moich piersi. (szczególnie z prawej bo tam często Oluś się denerwuje,sutka nie może często złapać i podejrzewałam że może wolno leci) Ściągnęłam gdzieś 80ml (trwało to ok godziny!) a dziś mnie strasznie lewa pierś boli i jest lekko twardawa, jak myslicie to nawał mleka? bo prawa miękka jak gąbka. Nakarmiłam Olusia z rana nią ale jeszcze nie przeszło. Może mam spuścić mleko?Kurcze nie wiem co zrobić.
Tak przy okazji:
ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT, JAJECZKA SMACZNEGO !!!:*
Widzę dyskusja trwa na temat przerw między karmieniami, więc powiem Wam że dziś w nocy przeżyłam szok bo mój synek jak wczoraj zasnął ok.20.30 tak obudził się na jedzenie dopiero o 3.30! także dziś nocka była super bo wstałam tylko raz ;]
Wczoraj wieczorem dostałam laktator elektr. i chciałam spróbować jak leci z tych moich piersi. (szczególnie z prawej bo tam często Oluś się denerwuje,sutka nie może często złapać i podejrzewałam że może wolno leci) Ściągnęłam gdzieś 80ml (trwało to ok godziny!) a dziś mnie strasznie lewa pierś boli i jest lekko twardawa, jak myslicie to nawał mleka? bo prawa miękka jak gąbka. Nakarmiłam Olusia z rana nią ale jeszcze nie przeszło. Może mam spuścić mleko?Kurcze nie wiem co zrobić.
Tak przy okazji:
ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT, JAJECZKA SMACZNEGO !!!:*
Czesc Mamusie
Udało nam sie wreszcie rozpakowac 25/03 na swiat przyszedl Danielek wazyl 3350 kg, i mierzyl 55 cm
Od 2 dni jestesmy w domu i jest bardzo grzecznym chlopcem a ja zadowolona mamusia. Buziaki i pozdrowienia, Wesolych Swiat!!
Udało nam sie wreszcie rozpakowac 25/03 na swiat przyszedl Danielek wazyl 3350 kg, i mierzyl 55 cm
Od 2 dni jestesmy w domu i jest bardzo grzecznym chlopcem a ja zadowolona mamusia. Buziaki i pozdrowienia, Wesolych Swiat!!
natalia88
31.08.2009 [*] Aniołek
Melduje się i ja - nadal zmęczona Mój syn ma manie wstawania o 2 w nocy i domaga się wtedy noszenia i rozmów do 3/3:30 :| Je co godzine, czasem co dwie.
Królowa - u mnie nie ma standardowego czasu karmienia. Daje małemu tak długo mlaskać aż sam wypluje albo zaśnie. Czasem trwa to 15/20 minut, a czasami 7 (z prawej piersi je krócej, bo szybciej mu leci
A co do dołków - aż taką traumą był poród dla Ciebie? Pomyśl, że dał Ci tyle szczęścia Ja po 3 tygodniach nie pamiętam już bólu. Ale jak patrzę na mój brzuch to ...:/ nie wiem czy się odchudzać czy lepiej od razu w ciąże zajść
Asinka - i jak Ninka? cały czas o Was myślę i trzymam mocno kciuki, żeby przestała ulewać
Makunia - powodzenia niech Ci się wykluje Wielkanocny pisklaczek
Noelka - nie znasz dnia ani godziny Nie stresuj się tymi wodami. Na pewno wszystko jest ok. Maluch moze nie jest jeszcze gotowy na wyjscie (chociaż wiem jak to jest czekać na bobasa i mieć wywoływany poród - wkurzające uczucie, że Bobas nie chce opuścić brzucha)
Basiatoja - ja ściągam zawsze po porannym karmieniu, bo jak nie ściągnę, to samo leci:| Robię tak, że odciągam z tej piersi, z której jadł (jakby nie wyssał wszystkiego) i z tej nieruszanej. Zwykle 125 ml mam z dwóch piersi w ciągu 20 minut Dalej nie ściągam bo nie mam do czego A co do twardych piersi - położna kazała mi je obłożyć ciepłym ręcznikiem albo wziąć ciepły prysznic i dopiero ściągać/karmić, podobno łatwiej i szybciej leci
myszkatg - Gratuluje
Spokojnych świąt, smacznego jajka i mokrego Dyngusa Ciotki
Królowa - u mnie nie ma standardowego czasu karmienia. Daje małemu tak długo mlaskać aż sam wypluje albo zaśnie. Czasem trwa to 15/20 minut, a czasami 7 (z prawej piersi je krócej, bo szybciej mu leci
A co do dołków - aż taką traumą był poród dla Ciebie? Pomyśl, że dał Ci tyle szczęścia Ja po 3 tygodniach nie pamiętam już bólu. Ale jak patrzę na mój brzuch to ...:/ nie wiem czy się odchudzać czy lepiej od razu w ciąże zajść
Asinka - i jak Ninka? cały czas o Was myślę i trzymam mocno kciuki, żeby przestała ulewać
Makunia - powodzenia niech Ci się wykluje Wielkanocny pisklaczek
Noelka - nie znasz dnia ani godziny Nie stresuj się tymi wodami. Na pewno wszystko jest ok. Maluch moze nie jest jeszcze gotowy na wyjscie (chociaż wiem jak to jest czekać na bobasa i mieć wywoływany poród - wkurzające uczucie, że Bobas nie chce opuścić brzucha)
Basiatoja - ja ściągam zawsze po porannym karmieniu, bo jak nie ściągnę, to samo leci:| Robię tak, że odciągam z tej piersi, z której jadł (jakby nie wyssał wszystkiego) i z tej nieruszanej. Zwykle 125 ml mam z dwóch piersi w ciągu 20 minut Dalej nie ściągam bo nie mam do czego A co do twardych piersi - położna kazała mi je obłożyć ciepłym ręcznikiem albo wziąć ciepły prysznic i dopiero ściągać/karmić, podobno łatwiej i szybciej leci
myszkatg - Gratuluje
Spokojnych świąt, smacznego jajka i mokrego Dyngusa Ciotki
betina79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2011
- Postów
- 2 387
my juz po święceniu, młody był najmłodszym parafianinem z koszykiem
chrzciny juz z księdzem dogadane, wiec zostaje pozapraszac wszystkich
Królowa nasz synek juz jak byl u mnie w brzuchu to mial non stop czkawke i tak mu zostalo do dzis Polozne mowily ze to zupelnie normalne a nawet mu pomaga i dzieki temu brzuszek nie boli.
Ale tez sie podłączam pod Twoje pytanie, bo widze ze jeszcze nikt nie odpowiedzial - do jakiego wieku dziecko powinno co te 3h jesc??
anka26 to faktycznie synek lubi pojesc
makunia obyś dostała najfajniejszy prezent w te Święta
chrzciny juz z księdzem dogadane, wiec zostaje pozapraszac wszystkich
Królowa nasz synek juz jak byl u mnie w brzuchu to mial non stop czkawke i tak mu zostalo do dzis Polozne mowily ze to zupelnie normalne a nawet mu pomaga i dzieki temu brzuszek nie boli.
Ale tez sie podłączam pod Twoje pytanie, bo widze ze jeszcze nikt nie odpowiedzial - do jakiego wieku dziecko powinno co te 3h jesc??
anka26 to faktycznie synek lubi pojesc
makunia obyś dostała najfajniejszy prezent w te Święta
_Ewelinka_
Fanka BB :)
Hej :-)
Wchodzę tylko na chwilkę, żeby napisać, że my już od środy jesteśmy w domku. Niestety jest masa sprzątania po remoncie i nie mam czasu na nic jak tylko na sprzątanie, każdą wolną chwilę staram wykorzystać na drzemkę.
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i że świetnie radzicie sobie w nowych rolach :-)
macierzyństwo jest największym zaszczytem tego świata i nie wyobrażam sobie, żeby tej mojej małej pchełki ze mną nie było.....mąż nadal spisuje się na 6+ także wszystko u nas super.....poza moim kręgosłupem.....tak strasznie mnie boli, że czasami to aż mi łzy płyną po policzkach bo żadna zmiana pozycji mi nie pomaga :-(
Życzę Wam zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych! Niech Zmartwychwstały Chrystus ma nas i nasze rodziny zawsze w swojej opiece!
Wchodzę tylko na chwilkę, żeby napisać, że my już od środy jesteśmy w domku. Niestety jest masa sprzątania po remoncie i nie mam czasu na nic jak tylko na sprzątanie, każdą wolną chwilę staram wykorzystać na drzemkę.
Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze i że świetnie radzicie sobie w nowych rolach :-)
macierzyństwo jest największym zaszczytem tego świata i nie wyobrażam sobie, żeby tej mojej małej pchełki ze mną nie było.....mąż nadal spisuje się na 6+ także wszystko u nas super.....poza moim kręgosłupem.....tak strasznie mnie boli, że czasami to aż mi łzy płyną po policzkach bo żadna zmiana pozycji mi nie pomaga :-(
Życzę Wam zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych! Niech Zmartwychwstały Chrystus ma nas i nasze rodziny zawsze w swojej opiece!
reklama
Królowa taz.bejbi blues Cię dopadł ale przejdzie i będzie ok) Nela ma długie przerwy w jedzeniu ale jak już się dosiądzie do cyca to je konkretnie A codo czkakwki to teraz ma ją trochę rzadziej ale na początku non-stop czkała ja wtedy dawałem jej pierś i kończyło się tym,że czkawka przechodział, a ja dostawałam zwrot melka na bluzkę;-)
Asinka trzymam kciuki za Ninkę!!!
Dziewczyny ja mam pytanie a propos oczek czy wasze dzieciaki zezują. Nela potrafi takiego zeza stzrelić, że mnie to z lekka przeraża. Pytałam się już lekarza i powiedział, że dzieciaki do 3-4 miesięcy mają prawo i podobno to zupełnie normalne i to się będzie zmiejszać wraz z upływem czasu ale z Gabim tak nie miałąm więc teraz świruje...choć coraz rzadziej go robi ale jednak się pojawia...
Asinka trzymam kciuki za Ninkę!!!
Dziewczyny ja mam pytanie a propos oczek czy wasze dzieciaki zezują. Nela potrafi takiego zeza stzrelić, że mnie to z lekka przeraża. Pytałam się już lekarza i powiedział, że dzieciaki do 3-4 miesięcy mają prawo i podobno to zupełnie normalne i to się będzie zmiejszać wraz z upływem czasu ale z Gabim tak nie miałąm więc teraz świruje...choć coraz rzadziej go robi ale jednak się pojawia...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 812
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 736
Podziel się: