reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Kaczuszka, biedny ten Twj malusze, dobrze, ze te wszystkie badania i zabiegi a teraz, nie bedzie pamietal bolu...trzymam za Was kciuki!!!

Ciekawe jak tam Ola o i jej sloneczko.......

M*R wazne ze m caly, a Ty sie kochana uspokoj, to nie Twoja wina, tak poprostu musialo byc...

Marzenko, ja Adiego troche sadzam na kolanach, nie za dlugo, przeciez jakos musi cwiczyc siedzenie...:tak:
 
reklama
Kaczuszka trzymam kciuki żeby badania wyszły dobrze a napewno wyjdą :tak:;-)
M*R dobrze że mężowi nic się nie stało :tak:
Agusia dużo zdrówka dla Patrycji ;-)

Dziewczyny mam pytanie czy wasze dzieci też urządzają koncert przed zaśnięciem :confused:
mój Alan jest okropny jak ma iść spać to się drze jakby go ze skóry obdzierali :szok: a kiedys zasypiał sam w łóżeczku a teraz to latam żeby go uspokoić to zaśnie albo na rękach albo w wózku i na spacerach to samo jak ma zasnąć to najpierw wyje jak opętany a to mnie już do szału doprowadza :wściekła/y::-:)zawstydzona/y:
 
kaczuszko mam nadzieje i wierze ze z twoja dzidzia bedzie ok wszytsko,wiecie co do tej pory jak chodzilam z dawidkiem do pediatry to ona ani razu nie obejrzala siusiaka:szok:
ale mi dawid cyrk odwalil ze niewiem o co mu chodzilo,zal mi bylo patrzec na niego jka sie meczy bo zadne proby nic nie pomagaly,i niewiem do konca o co mu chodzilo czy to brzuszek bolal bo potem baki sadzil i napinal sie w koncu dalismy plantex po tym zasnal,a wczesniej dalismy ibufen dla dzieci bo to tez przeciwbolowe,a on tak plakal strasznie,a jak go wzielam z koca to caly nosek mial zawalony smarami jak nigdy:szok::szok:
teraz nie spi i buszuje ale cichutki:-D
oby nocka dobrze minela.
i w dodatku zaliczylam sprzeczke z moim m.bo dawid to jego oczko w glowie i nie lubi jak placze,no ale kto lubi,
pozniej was jeszcze poczytam lece nakarmic malego
 
MR - rzeczywiście najważniejsze, że Twój mąż cały. Nerwy są czymś oczywistym w takiej sytuacji, ale na pewno wkrótce oboje spojrzycie na to z dystansem. Trzymaj się Kochana.

Kaczuszka - dużo zdrówka dla Synka!

Co do zasypiania, to Natalia ostatnio wieczorami zasypia pięknie - odkładam do łóżeczka, daję smok, przytula się do pieluszki i zasypia w kilka dosłownie minut. Z dziennymi drzemkami gorzej. Myślę, że problemy z zasypianiem są przejściowe - Natalia też takie miała, teraz ma etap, że nie ma z tym problemów, ale zdaję sobie sprawę z tego, że może się to zmienić.

A my jutro mamy mieć gości (znów) - ale jest OK. W ogóle w te wakacje dużo się odwiedzamy z rodziną i znajomymi - jesienią i zimą będzie na to mniej czasu.
 
Kaczuszka, pewnie teraz już będzie dobrze, zajmą sie synkiem należycie :tak:

MR, autem sie nie przejmuj, zdrowie najważniejsze, dobrze, że mąż cały i zdrowy :tak:

Ada już śpi, wcześniej zjadła 120 mleka ale była jeszcze głodna i zrobiłam jej kaszkę bananową ale taką gestą, karmiłam łyżeczką i dopiero potem poszła spać.
 
Kaczuszka, Agusia-zdrówka dla Waszych dzieciaczków
Avanti, Mirosława u nas podobnie ze spaniem, czasem płacz, a czasem nie:confused:
MR-ważne, że mężowi nic nie jest. Nie denerwuj się!!!

Ja z mężem będziemy zaraz jakiś filmik oglądać, a jutro w planach mamy otwarty basen, bo zapowiadają upały. Dominika bierzemy ze sobą, ale pływać nie będzie:no:
 
reklama
Do góry