miotlica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2008
- Postów
- 1 506
Jestem jestem - nadal w dwupaku oczywiście.
Po nocnych perypetiach zasnęłam gdzieś koło piątej i w zasadzie nie dawno wstałam Jestem już po śniadanku i kawce bezkofeinowej. Nie wiem, co to było w nocy - ale w tej chwili nic mnie już nie boli, nie jest mi niedobrze, tylko znów na wkładce zauważyłam więcej "smarków" jak to chyba Mirka pisała, leciutko zaróżowionych...
Dziś mam ostatni już raz wizytę u dentysty na 17.00 - przy okazji chcę sobie kupić jakąś fajną większą kosmetyczkę - bo stwierdziłam, że moja duża jest już nieładna (ma parę lat), a mniejsze są za małe...
Aha takie mam pytanie: gdy zaczynają się skurcze porodowe, to co ile występują i jak długo trwają? Czytałam, że na początku trwają kilkanaście sekund i pojawiają się np co 20 min - a potem skurcze się wydłużają, a przerwy skracają. Ile może trwać najdłuższy skurcz?
Aha - Modroklejka - marsz do szpitala, bo kolejkę blokujesz - a tak serio, to trzymam kciuki mocno, żeby Twój synek już Cię długo nie przytrzymał...
Po nocnych perypetiach zasnęłam gdzieś koło piątej i w zasadzie nie dawno wstałam Jestem już po śniadanku i kawce bezkofeinowej. Nie wiem, co to było w nocy - ale w tej chwili nic mnie już nie boli, nie jest mi niedobrze, tylko znów na wkładce zauważyłam więcej "smarków" jak to chyba Mirka pisała, leciutko zaróżowionych...
Dziś mam ostatni już raz wizytę u dentysty na 17.00 - przy okazji chcę sobie kupić jakąś fajną większą kosmetyczkę - bo stwierdziłam, że moja duża jest już nieładna (ma parę lat), a mniejsze są za małe...
Aha takie mam pytanie: gdy zaczynają się skurcze porodowe, to co ile występują i jak długo trwają? Czytałam, że na początku trwają kilkanaście sekund i pojawiają się np co 20 min - a potem skurcze się wydłużają, a przerwy skracają. Ile może trwać najdłuższy skurcz?
Aha - Modroklejka - marsz do szpitala, bo kolejkę blokujesz - a tak serio, to trzymam kciuki mocno, żeby Twój synek już Cię długo nie przytrzymał...