E
edis
Gość
Mordoklejko, a ja już klęłam na Ciebie, że zostawiłaś mnie samą i pojechałaś sobie rodzić (i nawet sms-ika do ciotki z BB nie wysłałaś;-)). No ale skoro miałaś taką imprezę to łaskawie Ci wybaczam. Ja miałam też ponad 20 osób tydzień temu na urodzinach synka więc wiem co to znaczy.
Jeszcze jedno - dzisiaj może skurczy brak (trochę twardnieje co jakiś czas brzuszek) ale jak wstałam ok.9 to znowu pojawił się kawałek Pana Czopa (tym razem dość spory, ale nadal taki galaretowaty i przezroczysty). Chyba jednak trzecie S z wczorajszego rana zaczyna coś dawać...
Jeszcze jedno - dzisiaj może skurczy brak (trochę twardnieje co jakiś czas brzuszek) ale jak wstałam ok.9 to znowu pojawił się kawałek Pana Czopa (tym razem dość spory, ale nadal taki galaretowaty i przezroczysty). Chyba jednak trzecie S z wczorajszego rana zaczyna coś dawać...