reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

temat sex.
Od poczatku ciazy nie mialam ochoty za to moj m ogromna ale dawal rade,najgorsze bylo to ze ja na zadne inne rzeczy tez nie mialam ochoty.
Potem jak juz mowie dobra sprobujemy to jakos dziwnie sie czulam a i jemu bylo nie wygodnie bo brzuszek przeszkadzal i maly wtedy sie ruszal strasznie.
Wczoraj natomiast jemu brzuch przeszkadal a mi z brzucha robil sie "stozek"a maly nawet raz nie dal oznak zycia dopiero po.:-D:-D:-D.

Madzik to Ty nie zla jestes hehe,ja jak kiedys w nocy chcialam m zlapac za P....to mi reke odsunal a potem mu mowie rano a on zdziwiony:szok::szok::szok:

Zeby u mnie temat rzeka.
Od kad pamietam lecze i to wszystkie na zywca,nie mam 6 bo juz nie dalo sie ich uratowac.Przez cala ciaze nie bylam u dentysty ale jak narazie mnie nie bola i nie zauwazylam jakis niepokojacych zmian.
 
reklama
O matko :szok: :rofl: kawka 3w1 i nutella.. mnie cukrzyca dobija :-) ale dzisiaj zrobilam sobie kubek herbaty z sokiem malinowym cytrynka i łyżeczką cukru i odleciałam. :-D :-D było przepyszniaste!!
 
madzik , niesamowita jestes:-) molestowanie meza przez sen , a to dobre! To sie usmialam , ale masz racje trzeba sobie jakos radzic , a co;-)
 
temat sex.

Madzik to Ty nie zla jestes hehe,ja jak kiedys w nocy chcialam m zlapac za P....to mi reke odsunal a potem mu mowie rano a on zdziwiony:szok::szok::szok:
.

Mojemu jak dziś powiedziałam ze go przez sen... to był bardzo zdziwiony bo on nic nie czuł i sie zastanawiał czy mu nie ściemniam:tak:. teraz w ciąży ma jakiś twardy sen, a kiedyś na odwrót.
Ale jego ciało w nocy mówiło co innego:-D Już miałam to zrobić na śpiocha ale chyba z podniecenia coś mnie zaczęła pobolewać moja psioszka w środku jakby(dziwne uczucue) w końcu się odwróciłam plecami, odsunęłam trochę i jakoś usnęłam, musiałam się bardzo powstrzymać.:szok::szok:

Kurcze wy się ze mnie śmiejecie a wiecie jak mi się teraz odmieniło?? przed ciażą nie miałam az tak wielkiej ochoty.. Cos strasznie dziwnego:szok:
 
Hej dziewczyny, ale dzisiaj piszecie i piszecie:-)

madzik, ten Twój mąż to jest zapobiegawczy, ale się uśmiałam:-D

Ja dzisiaj byłam na chwilę w pracy. Dostałam od szefa bukiet kwiatów za dotychczasową pracę i powiedział, że czekją z niecierpliwością na mój powrót po wychowawczym urlopie. Od wczoraj zaczął mi się okres ochronny (w niemczech jest tak, że 6 tygodni przed porodem już się nie pracuje).Miłe to było.:tak:

Poza tym wróciłam i wysprzątałam kuchnie, pomyłam wszystkie szafki. Codziennie robie prządek w innym pomieszczeniu i tak mi tydzień zleci.:tak: Chciałam jeszcze podłogę w kuchni umyć, ale mąż dzwonił i powiedzaił, że mam tego nie robić!!! On pomyje jak wróci. No to O.K.

Ja dzisiaj na obiadek będę robiła naleśniki,a co:-)

obiecałam sobie też, że zaraz po porodzie zajmę się moimi ząbkami. Narazie czasami przy myciu dziąsła mi krwawią, ale nie dużo. A jak byłam do kontroli, to dentysta powiedział, że narazie jest wszystko dobrze i mam przyjść po porodzie.




 
a ja popijam kawkę ( 3w1 ) i zajadam już 2 bułkę z nutellą :-p
Nutelle mam ale kawki w 3w1 nie mam i bulek tez nie:-:)-:)-(
ochota mnie naszla.Czasami robie sobie taka mieszanke-lyzeczke kawy rozpuszczalnie 1,5lyzeczki czekolady,zalewam woda i leje do tego mleko tez pyszne..
Cos mi net nawala,strasznie dlugo wysyla posta(czasami cos mu sie dzieje):-(
 
Caro własnie wczoraj myślałam aby zrobić dziś naleśniki- dobrze ze mi przypomniałas:tak: Fajnie że w niemczech tak jest z tymi 6 tygodniami.. A szefa to masz chyba superrrrr.. Jejku az pozazdrościc...,:-(
 
my sexu oczywiscie wieszkosc ciazy nie mozemy uprawiac...poki nie mialam pessara to czasem oszukalismy i cos tam bylo...ale teraz juz zupelnie nie......poza tym moj maz raczej nie jest entuzjasta ciezarnych bobiet....wiem ze nie jestem teraz dla niego zbyt atrakcjna i widzi tylko mnie jako matke...wlasciwie mu sie nie dziwie....bo ja tez nie postrzegam siebie jako obiektu pozadania.....
 
o ja naleśniki też bym zjadła z jabłkami i polewą czekoladową :-) Caro ale ochopty mi narobiłaś ale dzisiaj napewno nie będę smażyć naleśniczków może jutro na obiad :tak:
 
reklama
Ale się naczytałam :szok:nic nie odpisze bo nic nie pamiętam a w ogóle mam kiepski dzień. Tesciu rozbił mi auto niby nie dużo ale zawsze to kłopot,no nie chciał chłop hamował ale było taka slizgawa że nie dało rady i walnął w inne auto mała prędkosć mała szkoda ale zawsze to szkoda,więc jak dla mnie prawdziwy piątek 13
Co do tej mojej wydzieliny to mnie nie straszcie z tym czopem bo to chyba odchodzi niedługo przed porodem a ja jeszcze chce trochę wytrzymać,a i myslałam ze ten czop to cos dużego :baffled:
 
Do góry