reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

reklama
ja kupilam zel do chigieny intymnej po porodzie i chusteczki i zel antybakteryjny pod prysznic(wszystko kupilam w sklepie zielarskim) i czeka zapakowane:-)
Ja juz mam wszystko dla malenstwa.Dzis moj maz zamowil na allegro ostatnia brakujaca rzecz tj. wozek , tylko niestety nie wiem jaki:-( powiedzial tylko , ze to niespodzianka i ze na konce zostalo nam 250 zl.:-( brrrr cale szczescie ja lubie miec pochowane jakies zaskorniaki;-)
 
volcan to spodziewasz się niespodzianki w postaci fajnego wózka :-D o kasę się nie martw chyba my wszystkie się "spłukujemy" w tym m-c bo to w sumie ostatni i trzeba kupić brakujące rzeczy :baffled:
 
ewelcia86 narobiłaś mi ochoty na te pączki :p

volcan mnie boli- a ból zachacza też o podbrzusze.
własnie Ewelcia86 najgorzej jak sie człowiek zasiedzi, ja jak sie nieraz zapomne i chce szybko do łazienki wstać to ide zgięta w pół bo brzuch tak ciągnie ze sie nie mogę wyprostować ot co- a moj maż stwierdził ze jestem jak diesel i musze sie najpierw zagrzać :p

Volcan ja bym tak nie mogła :) po prostu bym nie wytrzymała ze nie wiem jaki wzór kolor firma - ojć a niedaj boże by mi sie nie spodobal - mój mąz chyba by nie zaryzykował takiej niespodzianki hihihi :)
 
Ja mam do szpitala zwykły żel pod prysznic - tylko taki sensitive bezzapachowy, bo jakoś chyba wygodniej z żelem niż z mydłem...
A do domu to też żel do hig intymn i jeszcze nie kupione tantum rosa...


I właśnie wróciliśmy z zakupów.. Już prawie wszystko kupione, jakieś drobiazgi zostały, ale to nawet mąż mi kupi jakby co... Ale sprasznie się cieszę :))) Najbardziej lubię rozpakowywanie tego wszystkiego i układanie :)) Kupiliśmy materacyk, komplety pościeli, kocyki, kilka ciuszków, kosmetyki... w sumie chyba z 700 zl wydaliśmy :szok::szok::szok:
Z większych rzeczy zostało łóżeczko - ale to mój tata kupi, wie już jakie. I wózek - też już wybrany, ale kupimy już w marcu, albo m sam kupi. :-)
Teraz moge sie brać za pranie i prasowanie :-):-):-)


..
 
Ja podejrzewam jaki to wozek , ale nie chce mu popsuc niespodzianki wiec milcze:-) chcialam coneco V3 albo toledo w kolorze zielonym lub niebieskim:-) mysle ze taki kupil...fajnie by bylo!
A co do tego bolu to sie boje , bo bo wczesniej takich objawow nie mialam.Skurcze mam caly czas i nawet fenoterol mi nie pomaga , mama mi wlasnie powiedziala ze moze to byc oznaka poczatkowej fazy porodu i ze lepiej jak zadzwonie do gina i nie wiem co mam robic:-(
 
Ja czasami tak zaskakuje jak diesel i m tez sie smieje.Mowi zawsze jak czegos nie zrozumiem ze "ty łapiesz jak ruski diesel na mrozie".:-D:-D:-D
Volcan no to bedziesz miala super niespodzianke mam nadzieje ze maz trafil w gust.Moj to pewnie by sam nie kupil.

JA juz pamietam zeby za szybko sie nie podnosic bo to czasami bol jest niesamowity.a ja znow przed chwila mialam dwa skurcze,na szczescie nie zbyt bolesne.

Wiadomosc od Sary na nieobecnosciach
 
prasowanie było dla mnie do tej pory najgorsze - bo nie dość ze mi duszno i gorąco jak siedze i nic nie robie- a przy wachlowaniu gorącym żelazkiem to myślałam ze sie po prostu rozpłyne - założyłam sobie do tej pracy szorty, bluzke na ramiączkach i prasowałam koło otwartego szeroko okna. W ogóle wiecie co te przeciągi na które ja siebie sama wystawiam powinny mnie juz rozłożyć ze 100 razy jakimś choróbskiem a ja normalnie jak ruska stal - nie gniotsja nie łamiotsja :) hihi a wcześniej od razu lekki wiaterek i katar, gdzieś zmarzłam i przeziębiona a teraz pffff :)
 
reklama
prasowanie było dla mnie do tej pory najgorsze - bo nie dość ze mi duszno i gorąco jak siedze i nic nie robie- a przy wachlowaniu gorącym żelazkiem to myślałam ze sie po prostu rozpłyne - założyłam sobie do tej pracy szorty, bluzke na ramiączkach i prasowałam koło otwartego szeroko okna. W ogóle wiecie co te przeciągi na które ja siebie sama wystawiam powinny mnie juz rozłożyć ze 100 razy jakimś choróbskiem a ja normalnie jak ruska stal - nie gniotsja nie łamiotsja :) hihi a wcześniej od razu lekki wiaterek i katar, gdzieś zmarzłam i przeziębiona a teraz pffff :)
\

Ja tez jak prasowalam to myslalamze wyjde z siebie,tez bylo mi goraco,ale ty nie przesadzaj za bardzo z tym przeciagiem!!!!

Smiac mi sie chce "gniotsja nie łamiotsja" normalnie jak bym slyszala mojego m heheh:-D:-D:-D

Volcan a moze mama ma racje zadzwon do gina,bo jak ty bierzesz fenoterol a masz takie skurcze.

Ja mam zakupiony Tamtum Rosa.Juz od wrzesnia lezy i czeka hehe

Na zamknietym pojawil sie watek :nasze dzieci" otworzylam go z mysla ze sa fotki Julitki a tam ZONK jeszcze nie ma :-((
 
Ostatnia edycja:
Do góry