reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Ja tylko dopowiem, że na ostatnim USG u mojej Małej wymiar główki odpowiadał tyg. ciąży wg OM, a wymiar brzuszka troszkę ponad tydzień do tyłu i mój ginek powiedział, że to wszystko w normie. I twierdzi, jak pisały dziewczyny, ze wymiary USG choć pomocne, mają spory margines błędu - najważniejsze, żeby dziecko regularnie przybierało na wadze. Jedynie te pierwsze długości fasolek z USG na początku ciąży powinny być w miarę podobne a potem w miarę upływu czasu nasze Maleństwa się różnicują.

Dziewczyny, ja jeszcze o ruchach dzidziusia - moja Mała raczej nie jest za bardzo ruchliwa od samego początku (ruchy czuję od 19 tyg.) np. nie budzi mnie w nocy (raczej siusiu mnie budzi a wtedy nieraz czuję, że Malutka się przewraca) nigdy też jej wiercenie nie było dla mnie bolesne. Nieraz czytam, gdy piszecie, że Wasze Dzieciaczki strasznie dają Wam popalić, że mocno kopią, budzą w nocy i się troszkę wtedy niepokoję. Czy któraś z Was ma tak jak ja - że kopniaczki Dzidzi są raczej delikatne i niebolesne dla Was?
 
reklama
Miotlica z ruchami dzidzi to jest tak przymajmniej u mnie, że są one intensywne ale nie zawsze bolą, o teraz np.cały czas się wierci, ale jest to raczej delikatne głaskanie, smyranie, od wewnętrznej strony, powinnaś się cieszyć, że masz właśnie takie muskanie, to wszystko zależy od tego jak Ona leży, i czy ma jeszcze miejsce na figle. Pozatym te "bolące" kopniaczki, to tak naprawdę aż tak nie bolą, tylko nie są miłe, szczególnie jak dostanie się w pęcherz albo inny organ, ja po takim bombźnięciu zaraz uciekam na kibelek siusiu zrobić. Ale nigdy nie bolą przynajmniej mnie tak bardzo, żeby zwijać się z bólu.;-):tak:
 
Dziewczyny, ja jeszcze o ruchach dzidziusia - moja Mała raczej nie jest za bardzo ruchliwa od samego początku (ruchy czuję od 19 tyg.) np. nie budzi mnie w nocy (raczej siusiu mnie budzi a wtedy nieraz czuję, że Malutka się przewraca) nigdy też jej wiercenie nie było dla mnie bolesne. Nieraz czytam, gdy piszecie, że Wasze Dzieciaczki strasznie dają Wam popalić, że mocno kopią, budzą w nocy i się troszkę wtedy niepokoję. Czy któraś z Was ma tak jak ja - że kopniaczki Dzidzi są raczej delikatne i niebolesne dla Was?

Mnie też kopniaczki małego nie bola i nie budzi mnie w nocy, najważniejsze, ze czujemy ruchy.
 
Co do ruchliwości Naszych Maluchów to każda z nas na pewno odczuwa to inaczej. Zależy to od budowy naszego ciała. Mnie mała w nocy raczej nie budzi, ale za to w dzień jest niesamowicie ruchliwa. Często nawet widzę jak cały brzuch się trzęsie lub też wystawi np nóżkę czy rączkę. Bolesne to raczej nie jest jak napisała Kasiulka.
 
miotlica spokojnie moja mała jest identyczna leniwa bardzo czesto robi zastoje a ja się denerwuję nigdy nie poczułam wypchniętej rączki czy nóżki parę razy zdarzyło mi się poczuć albo głowe albo pupcię cos większego po prostu w nocy raczej tez nic nie czuję jak już to przed snem,no i mnie to nie boli są te ruchy teraz troszkę mocniesze bo to są kopniaczki a nie tylko poruszanie się całej dzidzi więc jest inaczej ale nie boli mnie to w ogóle :tak:
 
U mnie z ruchami dzidziusia jest podobnie jak u maniulki. Dzidziuś kopie najczęściej w dole brzucha, a w górnej części wychodzi czasem jego główka. W nocy czasami się obudzę jak mocniej kopie, ale jako takiego bolu przy tym nie ma. Chociaż raz jak w jajnika dostałam, to trochę zabolało:-). Myślę jednak, że każda z nas trochę inaczej odczuwa ruchy, bo każda z nas jest inna.Najważniejsze, że dzidziusie się poruszają.




 
Moja też do zbyt ruchliwych nie należy. Wierci się głównie wieczorem, ale ma wielogodzinne zastoje. Najważniejsze, że tętno w normie - lekarka mnie uspokoiła, jak spytałam, czy to normalne, że nie kopie [a tyle się o kopniakach nasłuchałam] i powiedziała, że powinnam się cieszyć, bo jest szansa, że będzie grzeczne dziecko:) W szkole rodzenia rehabilitantka nauczyła nas, jak sprowokować dziecko do ruchów. Najlepiej się położyć i głęboko oddychać (przeponą, nie klatką piersiową). Wdech nosem, wydech ustami - powtórzyć do 10 razy i na 100% się maluch ruszy. To działa. Dziecko jest lepiej dotlenione. Zresztą powinnyśmy tylko przeponą oddychać.
 
Dziewczyny - dzięki, uspokoiłyście mnie trochę:tak:
A już pod tym co napisałaś Ty, Maniulko, to całkowicie sie mogę podpisać:
moja mała jest identyczna leniwa bardzo czesto robi zastoje a ja się denerwuję nigdy nie poczułam wypchniętej rączki czy nóżki parę razy zdarzyło mi się poczuć albo głowe albo pupcię cos większego po prostu w nocy raczej tez nic nie czuję jak już to przed snem,no i mnie to nie boli :tak:

Tak, że dzięki wielkie!:-)
 
mój synuś za to kopie bardzo mocno tzn. pręży się naciąga czy nie wiem co robi bo mój brzuch jest wtedy bardzo zdeformowany i niektóre ruchy troszkę bolą może nie bolą ale nie są przyjemne :tak::eek:
 
reklama
Do góry