Marzec 2009

[magmil]

Bardzo Ci dziękuje

Moją broni jest pozytywne myślenie. Parę dni temu było tu dośc smutno i przygnębiająco. Wiem, że każda z nas może miec lepsze lub gorsze dni, ale mysle, że należy próbowac w każdej sytuacji szukac czegos pozytywnego. Gdybym ja nie myslała pozytywnie nie dalabym rady pociagnac tego wszystkiego. Dobrze, że się już tu trochę rozjaśnilo

 

[magmil]

Sara27 jeśli macie już zwierzaczka jakiś czas to nie powinno byc z uczuleniem problemu. Rzeczywiście inną sprawą jest zwierzęca natura. Pewnie będzie trzeba bardziej uważac, ale myśle, że nie ma się co martwic na zapas.

 

[Myfa80]

napisalam sie i wcielo mi mega posta....

teraz na szybko jeszcze raz

złobek - NIE,
minusy: układ odpornościowy maluchów nie jest jeszcze na tyle dojrzaly zeby poradzic sobie z wieloma infekcjami - pediatrzy odradzaja, a dla mnie osobiscie jest to niedoprzyjecia zebym kilkutygodniowe czy kilku miesieczne dziecko zostawila obcym babom....poza tym mialam ta nieprzyjemnosci wizytowac jeden ze zlobkow...

nania- nie mam zadania, ale sama nie zostawila bym laucha podjje opieka...

babcia-super instytucja , ale nie koniecznie dobra wychowaczo...babcie maja tendencje do nadmiernego ropieszczania malouchow i burzenie tego co rodzice juz "zapisali" "tabula rassa"...
mimo to gdybym byla zmuszona zostawic dziecie z kims w wieku ponizej 2 lat to byla by babcia - chociaz niestety wiele z nich pracuje albo juz niestety nie ma w srod nas :-(


przedszkole - TAK
rozwoj intelektualny malucha "wybucha jak bomba",
na tym etapie komunikacja z rowiesnikami jest juz dojrzalsza i dziecko wiecej pochlania wiadomosci swiadomie, uklad odpornosciowy 2,5-3 latka jest juz dojrzalszy o moze spokojnie zmagac sie z infekcjami jednoczesnie uodparniajac sie...


ja swojego synka poslalam w wieku 2,5 latek do przedszkola i jestem w szoku jakiego rozpedu nabral jego rozwoj zarowno intelektualny jak i emocjonalny....nie kowacjuz o talentach ktore sie ujawniaja np do tanca....spiewu...

co do zwierzakow ja zaluje ze nie mam chocby psiaka, jedynie gryzonie bo mam bzika na ich punkcie.... to fakt ze dziecko wychowywanie w sterylnych warunkach w przyszlosci moze zostac alergikiem, lub tez czesciej chorowac ...
bakteryjki pomagaja uodpornic sie maluchowi...

 

[Myfa80]

magmil optymizm jest najwazniejszy zgadzam sie :-)

gratuluje firmy, ja swoja zawiesilam dzialanosc ze wzgledu na fakt ze popyt na moja bizuterie przerosl moje mozliwosci wytworcze.... przy maluchu....tym bardziej jestem pelna podziwu..

 

[mamusia]

Świetna stronka świetna instytucja tylko nie na każdą kieszeń :-(
ja np przy trójce dzieci chyba bym nie wyrobiła żeby np posłac je na "sylwestra" żeby móc pójść gdzieś na bal.
No ale program jest kapitalny bardzo ato bardzo mi się podoba .
Szkoda że blisko mnie nie ma takiej instytucji .
Chociaż szczerze nie szukałam ale też i nie słyszałam.

U mnie pochmurno zimno brrrrrrrrrr ja czuję sie dobrze zjadłam śniadanko i czytam baby booma .
czytam WAS na bierząco przynajmniej się staram może mało piszę ale czytam
Starsza córka już nie może doczekać sie braciszka jest ciągłe pytanie kiedy co i jak mi go wyciągną z brzuszka :-)
czas jakoś mi sie dłuży choć wiem że najgorzej sie będzie ciągła końcówka ciąży luty/marzec.:-)
Pozdrawiam życzę miłej niedzieli ;-)

 

[maniulka]

Witam :-)
zaraz wyruszam w drogę do domu tak szybko zleciały mi te 2 tygodnie trzymacie kciuki za moją podróż aby tym razem samoloty na nas czekały a nie uciekały w ostatniej chwili :-)
Do usłyszenia w Polsce wieczorkiem pa

 

[ewelcia86]

Witam po krotkiej przewrwie:-)
Cholercia znow BB nie chcialo mi sie otwierac wrrrrr.

Magmil super rozkrecilas firme,tyle tam zajec edukacyjnych takze ludzi ktorzy wkladaja w to duzo [pracy i poswiecenia Extra:-)

Maniulka szczesliwej i udanej podrozy:-)

czytalam troszke ze juz mylicie co zrobicie z maluchami po macierzynskim.no zlobek fajna rzecz,tylko ze dzidzie beda male o choroby nie trudno a i uklad odpornosciowy jeszcze dobrze nie rozwiniety.
Babcia super tylko nie kazdy moze na nia liczyc,albo nie kazdy ja ma.

Ja nigdy bym takiego malenstwa nie zostawilo w zlobku,wolala bym sie sama zajac i tak tez bedzie ,bo nie zamierzamy jeszcze wracac do PL.Zreszta w PL tez by mi nikt nie siedzial z bobasem,tesciowa na pewno nie swojej corki dziedzi nie pilnowala ani nie pilnuje a moje bedzie hihi nigdy w to nie uwierze.

Dzis lece do pracy,ale strasznego mam lenia,mega zmeczenie zaczyna mnie przerastac a do tego spuchniete nogi i rece.
Mialam isc na jakies zwolnienie od konca lub polowy grudnia ale chyba pojde od poczatku.

 

[Justina84]

Dzień dobry.. mam nadzieję, że przynajmniej dla Was dobry, ja w niedziele nie tryskam zbyt euforią. piję melisę ale nie wiem czy zadziała. jeszcze ta beznadziejna pochmurna depresyjna pogoda za oknem.

Miłego dnia i do usłyszenia poźniej

 

[ewelcia86]

Nie taki dobry,za 2godziny musze byc w pracy a ja jeszcze leze:-)kurde musze sie zrywac ogarnac troche i na autobus bo maz pojechal na fuche na 4godz.
Tutaj tez pochmurno i szaro az zle funkcjonowac w takich warunkach.

 

[Nika81]

Hej witam u mnie tez szaro ponuro i blee. Postanowiłam przy następnym usg tzn tym 27 zrobić sobie dokumentacje na płycie cd. To i moj J chociaz raz zobaczy swoją dzidzie w brzuszku.

maniulka szczęśliwego powrotu do domku
a propo rozwiażania problemu co zrobić z dzidzią po skonczeniu macierzyńskiego ja bede pewnie siedziec w domu az skończy 3 lata dlatego, że ja bezrobotna jestem jesli wogle ktos mnie przyjmie do pracy w tym wieku ( :---(

z babciami u siebie w rodzinie to mam tak tzn moja mama pracuje J mama nie ale mieszka 500km z tąd wiec kiszka by była wrazie czego pozdrawiam miłego dnia