Zadzwonila ,ale powiedzialam jej jaka jest sytuacja , ze mam ciaze zagrozona i nie moge chodzic...wiec zaczela mojemu malemu gadac takie bzdury ,ze ten juz mnie pyta czy go zabiora do domu dziecka?? Jestem bardzo ciekawa co ona mu w ta glowke wklada!!! Najwazniejsze to chyba to , ze dziecko jest kochane przez rodzicow , ma co jesc bo glodny nie chodzi.Zreszta zjada tez obiady w szkole a ta mi napisala w dzienniczku ze dziecko chodzi niedozywione!!! Gdyby mnie nie bylo stac na utrzymanie dziecka to nie zdecydowalabym sie na kolejne.Hehe smiechu warte to wszystko:-)
Wiesz , mam momentami takie dziwne wrazenie , ze to moze z tego powodu ze on dopiero jest w I klasie! Moze mysli ze to jakies niewydazone dziecko...nie wiem juz co myslec.
Wiesz , mam momentami takie dziwne wrazenie , ze to moze z tego powodu ze on dopiero jest w I klasie! Moze mysli ze to jakies niewydazone dziecko...nie wiem juz co myslec.