reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Kasiullka, u mnie jest podobnie, ja też strasznie cierpię spowodu bólu pleców, ale pytałam się ginka i on powiedział, że to normalne, bo wszystko się rozszerza i stąd ten ból...a u mnie w bieliźnie to raczej nie jest sucho i tez nie wiem co z tym czopem.
 
reklama
Niesmiało chciałam się przyłączyc do marcowych mam. Nieśmiło poniewaz w grudniu poroniłam 7/8 tydzień i akurat teraz jestem w ciąży na przełomie 7/8 tyg.
Mam już w domu 2 letnią pociechę - synka i bardzo nam zależy aby miał rodzeństwo
 
Dziewczyny, jak czytam ile niektóre z Was przeszły, to aż mi serce ściska - Kochane, wierzę mocno, że Wszystkie cieszyć się będziemy naszymi Dzieciątkami w marcu.
Mnie w zasadzie nic nie boli prócz piersi, czasem pobolewa mnie brzuch, ale rzadko. Nie mam mdłości, mam apetyt na wszytko prócz słodyczy i biegam nadal do toalety bardzo często:baffled: Trochę gorzej tylko sypiam w nocy, ale za to w dzień nieraz lubię się zdrzemnąć z godzinkę:tak:
Jutro planujemy z M jakiś mały wypad gdzieś nad wodę - oczywiście nie zamierzam plażować w pełnym słońcu, ale już cieszę się na myśl o odpoczynku poza domem:-)
 
Ja mam totalne mdłości, ale nie poranne tylko popołudniowo-wieczorno-nocne. Oprócz tego jestem wciąż zmęczona, śpiąca i słaba.
Wczoraj byłam w szpitalu bo miałam plamienie i lekarka stwierdziła, że nie wie czy ciąża się utrzyma bo pęcherzyk jest jakiś zmieniony, dzisiaj u mojego gina pęcherzyk był OK i on żadnych zagrożeń nie widzi. Powiedzcie jak tu nie zwariować????:no: Dodam że oboje to dobrzy lekarze
Oj, nie dodałam, że widziałam bijące SERDUSZKO!!!!
 
Doka witaj kochanie, musisz uwierzyć, ze będzie dobrze, ja poroniłam już dwa razy, ostatnio 28 marca i też jestem w ciąży, trudnej, zagrożonej, ale wierzę, ze w końcu i nam sie uda, Ty też bądź dobrej myśli.

Miotlica, w naszym wypadku, to wiara czyni cuda, ja modle się codziennie do św Dominika, przy każdym badaniu proszę Go, zeby wszystko było ok, przecież muszę wierzyć, bo bez wiary to napewno nic mi sie nie uda, a to, ze poroniłam już dwa razy, to dzięki temu wiem, jak cenne jest noszenie serduszka pod moim serduszkiem, potrafię to naprawdę docenić.....
 
Doka, u mnie też cały czas mój ginek mówił, ze mam spłaszczony pęcherzyk, ze jakiś nierówny, aż nastąpił cud, rano miałam badanie, pęcherzyk, płaski a wieczorem zaczęłam plamić, pojechałam do szpitala, a tam pięknie ukształtowany pęcherzyk....wiem co masz na myśli mówiąc"i jak tu nie zwariować" Ja co chwilę plamię i zawsze myślę, ze to już koniec, a moja fasolka wciąż mnie zaskakuje:tak:

No to 20 zastrzyk już za mną......
 
Ostatnia edycja:
Lilienka, Mordoklejka- skoro chodzicie prywatnie do lekarza, jak załatwiacie sprawę badań??
Ja chodze prywatnie, ale w związku z badaniami poszłam równiez na wizyte do przychodni- żeby dostać skierownaie na bezpłatne badania. Zastanawiam się nad podwojnymiwizytami- prywatnie i w przychodni... W prywatnym gabinecie czuje zainteresowanie lekarza swoja osobą, mam czas na rozmowę z nim ( niby za to płacę), za to w mojej przychodni pacjentki są zapisywane co 15 minut- nie ma więc czasu nawet na porządną rozmowę z lekarzem. Chociaż zastanawia mnie mój lekarz w przychodni- w prywtanym gabiniecie stwierdzono u mni nadżerkę, a lekarz z przychodni słowem o tym nie wspomniał, chyba skonsultuję sie z jeszcze jednym lekarzem.
Dziewczyny, czy możecie mi polecić jakiegoś dobregoginekologa z Warszawy??
 
Doka nie martw sie ja tez mialam plamienie ale jak narazie jest wszystko ok, powodzenia!
Mirka Ty tez poronilas w marcu tego roku??A lekarze mowili Ci ze za wczesnie zdecydowalas sie na kolejna probe zajscia w ciaze??
 
reklama
Witajcie Marcóweczki:)

Parę dni bez Was i już mi brakuje tego forum:));-)
Wierze bardzo w to,że wszystko sie nam uda i bezpiecznie donosimy fasolki!
Za wszytskie trzymam mooooocno kciuki!
mnie coś pobolewa nisko z prawej strony brzuszka i jest coraz gorzej.
dziewczyny można sobie jakoś na wzdęcia pomóc?
mam nadzieje,że już słodko śpicie-jak mam przez wzdęcia problemy z zasypianiem.

dobrej nocki

Xaldp2.png
 
Do góry