wiadomość od
Ewelci na nieobecnosciach (nie wiedziałam gdzie to napisać bo nowina to juz nie jest)
co do farbowania i ścinania wlosów to ja osobiscie w takie coś nie wierzę zabobony itp, byłam u fryzjera i ścięłam włosy, a na górze zrobiła mi tylko kilka pasemek aby nie było tak widać odrostów i aby sie nie przetłuszczały tak szybko ( tylko na górze bo nie chciałam na całych włosach robić, jestem chyba jedynym wyjątkiem na całym forum któremu włosy w ciąży się pogorszyły a nie wypiękniały
).
Napisałam na dolegliwościach że dziś w nocy strasznie maluch się wiercił i to nad spojeniem łonowym od razu, jakby się wstawiał w kanał rodny czy jak
aż sie przestraszyłam ale potem w końcu usnęłam jakoś. Poza tym śniło mi się ze wybieram się w jakąs podróż??
Jak Ewelci się śniło to pojechała niedługo potem rodzić.
Ja nie chce jeszcze!!
No i włącza mi się syndrom wicia gniazdka, wczoraj wzięłam się za sprzatanie, robienie kopytek, prasowanie. Efekt był taki że nie mogłam podniesć się z kanapy i skurcze mnie złapały. Szybciutko więc magnez i na łóżko do sypialni wygodnie się ułożyc.. Przeszło ale w nocy to mały dał popalić
Mąz oczywiście na mnie nawrzeszczał
no i dziś grzecznie leżę, może jedno pranko tylko nastawie