reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

Sara – 47 pytań – bosko! Tak chciałabym mieć już swoją Niunię przy sobie, że aż czekam na problemy z karmieniem i kupkami… Radzisz sobie na pewno świetnie:tak:
Magdalenka – ja mam zapisać się do położnej środowiskowej (mogę sobie wybrać) i podać nazwisko w szpitalu. Moja siostra (mieszka w innej miejscowości) została totalnie zaskoczona przez położną – przyszła pierwszego dnia po powrocie ze szpitala o 8 rano!!!


Volcan – trzymam kciuki! Edis – życzę zdrowia!

Ja też jutro nastawiam się na pączkową ucztę. Mniam:-D
No i skończyłam dziś 35 tydzień!!
 
reklama
Dziewczyny, piszecie o tych pączkach, faworkach i torcikach bezowych, a jak mnie na początku ciąży odrzuciło od słodyczy, to do dziś nie mogę zjeść nic słodkiego. Mdli mnie na sam widok. Przez całą ciążę zjadłam może kilka kostek czekolady:sorry2:. Jedyna słodycz, jaką toleruje mój żołądek to serek homogenizowany i jogurt z musli. Żaden pączek nie przejdzie, ach...
 
Dziewczyny, piszecie o tych pączkach, faworkach i torcikach bezowych, a jak mnie na początku ciąży odrzuciło od słodyczy, to do dziś nie mogę zjeść nic słodkiego. Mdli mnie na sam widok. Przez całą ciążę zjadłam może kilka kostek czekolady:sorry2:. Jedyna słodycz, jaką toleruje mój żołądek to serek homogenizowany i jogurt z musli. Żaden pączek nie przejdzie, ach...
Viola to dziwne bo mowia ze slodkie na dziewczynke:tak: a ty widze ze bedziesz miala coreczke:-)

No ale mowia rozne rzeczy..:-D

Ja na przyklad moglabym slodycze jesc i jesc ..:rofl2:
 
Dziewczyny czy wy wiecie ze ja zapomniałam ze jutro dzień objadania paczkami. Rano mam wizyte u diabetologa a jak bede wracac od niego to kupie paczki hihihi.
Byłam dziś na KTG wyszedł jeden skurcz wiec nie musze brac fenoterolu no i dobrze tylko mam lezec .:-D:angry::tak::-):eek::cool::growl::ninja2:buziaczki od mojego synusia.
 
Miotlica sto latek kochana fajny wiek.....

a mnie rozpycha po bokach ale dziwne na wysokosci rzeber czy tp dziecie czy mnie tak cos wzdelo...masaka....
 
ja tylko na chwile bo padam na buzke...

od 6 na nogach jestem, ale wszystko co chciałam, załatwiłam-i fryzjera i zakupy i urodziny siostry...

na włosach mam 3 kolory! pierwszy raz w zyciu! ale maja nazwy-maz kwiczał ze smiechu jak mu powiedziałam-mam platynowy jasny blond, gołębi blond i złoty hollwoodzki blond....kosmos...jak dla mnie to po prostu biały blond, miodowy i bursztynowy....ale zwał jak zwał...
 
Mnie odwiedzili rodzice. Mama chciała mnie zobaczyć jeszcze przed porodem, tymbardziej, że nie mieszkają w moim mieście. Mama przyjechała z pierogami (mniammm) i ciasteczkami domowej roboty :-) A jutro podjem sobie pączusie :-)

Co do gotowania, to u mnie częściej mąż, bo z zawodu kucharz :-):-):-)
 
reklama
Mniammmm a ja po torcie bezowym waniliowym:-D:szok::szok::szok::szok:
Mąż dostał jedyny :tak: ale spory jak dla mnie bo 1,5 kg!! Matko jak ja to zjem?? nie wiem!!
Mam nadzieję że dam radę jakoś, choć pewnie będzie ciężko!!!!
Faktycznie w tej ciąży jakoś tak nie ciągnie mnie aż tak bardzo do słodyczy a to chciałam spróbować bardziej z ciekawości:-D Zaproszę chętnie do siebie na kawkę/herbatę.. Ma któraś ochotę?? ktoś musi mi pomóc to zjeść.. Mąż mało lubi takie słodycze..
Mały się wierci bo kolacji i deserku, taki skok glukozy to będzie buszował..:tak: Mąż się śmieje że będzie słodki chłopak, ale mówi że on już go przeciągnie na swoją mięsną stronę:-D
Tanu dzięki za namiary na cukiernie, widać że lepsiejsza:tak:

Ja chyba jutro już żadnego pączka nie zjem z uwagi na ten tort, choc 2 mąż kupil abym miała na rano.
 
Do góry