reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

reklama
tanu zapraszam na domowy zurek robie w 20 minutek..... mniam chyba jutro zrobie...ja jakos nie moge tych gotowych cos mnie odzucilo od gotowych....chcocia\z wyjatkeim jest goracy kubek knora z pomidorowka
 
Jejku BEZY....uwielbiam!!! Ja mam właśnie otwate opakowanie i wcinam falami po 5-6 naraz- M i synek patrzą na mnie troszkę dziwnie- że niby za słodkie czy co?;-) Jestem już po przeszkolonku z kasy i nawet już wiem o co chodzi- nie jest to takie trudne. A teraz piekę udka na specjalne zamówienie synka- zaraz wraca z przedszkola. A wieczorkiem M będzie robił oponki- to jego specjalność. A wogóle dziś mam co jakiś czas dziwne bóle rozchodzące się od krzyża do podbrzusza....wkońcu coraz bliżej do spotkania:-)
 
moj zurek:

gotuje wode w garnuszku dodaje pokrojone w kostke ziemniaczki, dodaje pokrojona drobno marchewke i pietruszke, nastepnie dodaje odrobinke kurkumy i imbiru- do kazdej zupy dodaje, nastepnie pokrojona w kostke dobra kielbaske, dosmaczam vegetka , jak ziemniaczki sa juz miekkie dolewam odrobine zakwasu zurowego a jak nie mam to dodaje z paczuszki winiar troszke gotowca.... majeranek i zajadam tesciowa jeszcze dodaje zasmazona cebulke ....
 
Ostatnia edycja:
tak tak madzik ...ten bezowo waniliowy.....nie wiem czy maja od reki ...ja chcialam sobie na jutro zamowic ale jutro tylko paczki robia.....:(.....szybciutko trzeba go przewieźć bo on lubi bardzo zimno....
 
Jejku BEZY....uwielbiam!!! Ja mam właśnie otwate opakowanie i wcinam falami po 5-6 naraz- M i synek patrzą na mnie troszkę dziwnie- że niby za słodkie czy co?;-) Jestem już po przeszkolonku z kasy i nawet już wiem o co chodzi- nie jest to takie trudne. A teraz piekę udka na specjalne zamówienie synka- zaraz wraca z przedszkola. A wieczorkiem M będzie robił oponki- to jego specjalność. A wogóle dziś mam co jakiś czas dziwne bóle rozchodzące się od krzyża do podbrzusza....wkońcu coraz bliżej do spotkania:-)
dobrego masz tego M.....moj nawet ziemniakow nie umie ugotowac:):)...
 
moj ubie obrac ziemniaki.....


oj zeby moj cos ugotowal o pieczeniu juz nawet nie marze...
 
reklama
moj zurek:

gotuje wode w garnuszku dodaje pokrojone w kostke ziemniaczki, dodaje pokrojona drobno marchewke i pietruszke, nastepnie dodaje odrobinke kurkumy i imbiru- do kazdej zupy dodaje, nastepnie pokrojona w kostke dobra kielbaske, dosmaczam vegetka , jak siemniaczki sa juz miekkie dolewam odrobine zakwasu zurowego a jak nie mam to dodaje z paczuszki winiar troszke gotowca.... majeranek i zajadam tesciowa jeszcze dodaje zasmazona cebulke ....
brzmi bardzo smacznie.....moze i ja sprobuje......
 
Do góry