Marzec 2009

[ewelcia86]

Maniulka czyzbys chciala zaczac hazard uprawiac na watku hehehezaklady moga byc.

Justina mi tez sie mama ostatnio bardzo czesto snila,ale przez jakies 3noce juz nie.
Nie zawsze te sny byly jakies fajne,czasami zdarzalo sie ze snila mi sie bardzo zle,w sensie takim ze cos jej sie dzieje ja placze probuje pomoc a nie moge-to jest najgorsze.
Nie lubie tez jak mi sie sni ze ona mo cos mowi a ja nie zwracam na to uwagi i wychodze albo zaczynam sie zloscic i dochodzi do klotni.(zadko zesmy sie klocily).
Ja natomiast od poczatku rozmawialam o wszystkim z mezem tylko ze nie tak od razu,jak mi sie snila np.w poniedzialek,wtorek i srode to ja musialam to przetrawic i przemyslec a potem rozmawialam o tym z mezem,on zawsze mnie rozumie.Nie wstydze sie plakac przy nim,on wie ze mama byla dla mnie kims wyjatkowym,kims na kogo zawsze moglam liczyc,moj m zawsze ja podziwial i tez nie moze uwierzyc ze jej juz nie ma z nami:---(.
Justina nie wiem czy dasz rade ale otworz sie nie wstydz sie plakac przy mezu,on napewno Cie zrozumie i pocieszy a Ty poczujesz sie o wiele lepiej i odczujesz ulge,a i maz poczuje sie bardziej potrzebny Tobie.

 

[Nika81]

Dzięki za podpowiedzi. Stania przy garach mam dosyć także ponad tego co musze zrobić nie zrobie, sił nie mam nogi mi puchną.Cała jestem jakas inna ciezka nie swoja.Z dłońmi mam to samo. Nie mam piekarnika od przeprowadzki z bloku mam tylko elektryczną kuchenke i dwa działąjace palniki dwa nie działają od nowosci- produkt z media markt.

 

[ewelcia86]

Nika mi tez strasznie puchna nagi i rece,zreszta rece mi juz przed ciaza puchly ale teraz bardziej.Tez nie mam sily na nic wszystko mnie boli:---(.Nawet lezec juz nie mam ochoty.
Jak nie dzialaly dwa palniki od nowosci to trzeba bylo odmienic,napewni dali by wam inna.

 

[Moje maleństwo]

to ja jednak mam szczescie (odpukac) nic mi zbytnio nie puchnie :-)
moja mama twierdzi ze dzieki pracy ;-) no i to ona namawiala mnie najbardziej zebym caly czas pracowala

 

[volcan]

Witam:-)
Ja dopiero teraz mam troszke czasu wiec wlazlam zobaczyc o czym gadacie:-)
Wszystkim cos dolega a mi wczorajsze bole same przeszly i spokojnie przespalam cala noc.Dzis wzielam sie ostro za wykanczanie prezentu walentynkowego dla mezusia(choc on nie uznaje walentynek , i jak powiedzial "w zwiazku kazdy dzien powinien byc jak walentynki a nie tylko 14 luty") .Lubie bawic sie w robienie prezentow a nie kupowanie bo wtedy sa one od serca , tak mysle:-) A zrobilam album upleciony z wikliny w ktorym na powklejanych kartach sa wszystkie wazne daty i dolaczone do nich zdjecia , rowniez USG:-) Jeszcze jutro troche sie pobawie i koniec , bedzie gotowe.
Moj maz wczoraj zrobil mi fajna niespodzianke , wrocil z popoludniowki i gdy poszlam do kibelka szybko polozyl na mojej poduszce bombonierke w ksztalcie serca i piekna roze i poszedl sie kapac:-) lubie jak robi mi takie niespodzianki , bo wiem ze zawsze o mnie pamieta.
Ok , nie zanudzam juz;-)

 

[maniulka]

volcan ej no fajny mężus mój to taki mało romantyczny jest czasem kwiatki na przeprosiny i okazjonalnie, też bym tak chciała miłe to :-)
ewelcia86 hazardzik
Nika81 na tym etapie ciąży prawie wszystkim nam cos dolega to już takie uroki i chyba lepiej nie będzie ale myslę że czasami zatęsknimy za tym brzusiem skaczącym,czkającym itp.trzeba cieszyć się chwilą one nie trwają wiecznie :-)

 

[volcan]

Maniulka , moj mezulek to raczej cichy i spokojny czlowiek , niekiedy mnie denerwuje bo jest bardzo cichy i zamkniety w sobie(sa dni ze sie nieodzywa tylko mysli) , ale lubie te jego niespodzianki:-) wczesniej jak nie bylam w ciazy z przyjaciolkami raz w miesiacu robilysmy wypad na babsie piwko;-) a jak wracalam to czekala kolacja przy swiecach.Teraz nie wychodze wiec ciezko jest mu robic takie romantyczne wieczory zebym ja o tym nie wiedziala:-)SZKODA!

Acha monis80 , ja bede rodzic na Polnej bo tam mam lekarza prowadzacego i tam bylam na podtrzymaniu w 29/30 tyg.i wiem , ze opieka jest rewelacyjna mimo tych wszystkich opini.

 

[ewelcia86]

Volcan ale masz mezusia romantycznego.moj nie ma takich pomyslow.Pewnie jak bym mu teraz wspomniala o kwiatach to by powiedzial ze woli mi kupic paczki to chociaz zjem a kwiatki jak zwiedna to wyrzuce hehe.
Zawsze kupuje mi na dzien kobiet i na imieniny a na przeprosiny nie zawsze,bo czsami czekoladki.
Fajny prezencik szykujesz dla mezusia:-).
Jak wczoraj bylam u lekarza i mialam sie za czym rozejrzec ale nie zapomnialam i chyba nic ode mnie nie dostanie,chyba ze w naturze hehehe

 

[Iwona7510]

Justina i Ewelcia ja też za mama płakałam najczęściej jak byłam sama a przy mężu nie zawsze chciałam pokazać co czuje, nie mam pojecia dlaczego.|Mi moja mama ostatnio tez śniła sie codziennie ale od kilku dni mi sie nie śni.Zawsze po snach z nią jestem podenerwowana.W ciąży zaszłam równo rok po śmierci mamy i od tego momentu psychicznie było już dużo dużo lepiej.

 

[ewelcia86]

Iwona ja tez rok po smierci mamy zaszlam w ciaze i tez jak by mi lepiej ale sa dni ze nie moge przestac myslec albo plakac.Ciezko jest czasami ale trzeba sie trzymac i zyc dalej.

Volcan jejku romantyczna kolacja mmmmm ale mi narobilas ochoty.
Ja ostatni raz bylam na romantycznej kolacji rok temu w walentynki.