magda19lenka
MTM
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2008
- Postów
- 4 462
Volcan, gratuluję wyjazdu :-):-)
Na pewno sobie trochę odpoczęłaś, pomimo tych wszystkich niespodzianek. Ale przynajmniej, jakie kolorowe wspomnienia będziecie mieli. Tylko te dodatkowe wydatki na mandat i mechanika to takie niezbyt "kolorowe".
Ja to już myślę o Sylwestrze ;-);-). Facet mojej mamy ma możliwość wynajęcia mieszkania w Ustce (oni ciągle tam jeżdżą), no i zaproponowali nam jakiś czas temu, czy nie chcielibyśmy tam z nimi pojechać. Oni płacą za wynajem więc żyć nie umierać. Będziemy mieli wyjazd w 3/4 za free ;-);-)
Dziewczyny tak się zastanawiam. Często piszecie, że jesteście obolałe, krwawicie, plamicie, bierzecie jakieś dodatkowe leki, no i w ogóle. Ja latam jak fryga. Tydzień temu byłam jeszcze na weselu jako kelnerka (24h na nogach). Zasadniczo czuję się wyśmienicie. I muszę przyznać, że nie zdawałam sobie wcześniej sprawy, że tak wiele kobiet ma jakieś problemu w/z ciążą. Myślałam, że to jakieś pojedyncze przypadki, a tu się jednak okazuje, że nie.
Mam nadzieję, że będziecie czuły się już tylko lepiej. ...., bez żadnych "nowych przypadłości". :-):-)
Na pewno sobie trochę odpoczęłaś, pomimo tych wszystkich niespodzianek. Ale przynajmniej, jakie kolorowe wspomnienia będziecie mieli. Tylko te dodatkowe wydatki na mandat i mechanika to takie niezbyt "kolorowe".
Ja to już myślę o Sylwestrze ;-);-). Facet mojej mamy ma możliwość wynajęcia mieszkania w Ustce (oni ciągle tam jeżdżą), no i zaproponowali nam jakiś czas temu, czy nie chcielibyśmy tam z nimi pojechać. Oni płacą za wynajem więc żyć nie umierać. Będziemy mieli wyjazd w 3/4 za free ;-);-)
Dziewczyny tak się zastanawiam. Często piszecie, że jesteście obolałe, krwawicie, plamicie, bierzecie jakieś dodatkowe leki, no i w ogóle. Ja latam jak fryga. Tydzień temu byłam jeszcze na weselu jako kelnerka (24h na nogach). Zasadniczo czuję się wyśmienicie. I muszę przyznać, że nie zdawałam sobie wcześniej sprawy, że tak wiele kobiet ma jakieś problemu w/z ciążą. Myślałam, że to jakieś pojedyncze przypadki, a tu się jednak okazuje, że nie.
Mam nadzieję, że będziecie czuły się już tylko lepiej. ...., bez żadnych "nowych przypadłości". :-):-)