reklama
I
ivaz
Gość
Mnie pediatra powiedziała ze mam ubierac tak jak siebie, ze lepiej jak jej chłodniej niż za gorąco, bo dziecko się nie hartuje. Wczoraj Zośka miała ocieplane tj podszyte bawełna ogrodniczki więc nie wyobrażam sobie włożyć jej jeszcze rajstopy pod to.
Justyna337
Fanka BB :)
Moja Zuzka w domu w rajtkach samyc bo mamy chłodno, a na dwor koniecznie rajty i sodnie. pogoda dradliwa a Zuza sama jeszcze nie chodzi wiec i tak w wózku siedzi
marlena021
Fanka BB :)
po domu tez młody smiga w rajstopach. mój niby chodzi ale i tak rajstopy mu zakładam ale spodnie nie ocieplane.
I
ivaz
Gość
My własnie wrócilismy z dworu, poprzygladałam się dziecim jak były poubierane i jest różnie, dużo dzieciaków widziałam w kombinezonach i zimowych czapach, a te małe leżące to jeszcze zasłoniete w wózkach pokrowcem. Niestety jesteśmy kulturowo przyzwyczajeni do przegrzeania dzieci, moja Zoska miała dzisiaj dzinsy, skarpetki tylko takie dłuższe do kolanek, bodziaka z kr rękawem, bawełnianą bluzeczkę, na wierzch polarkowy płaszczyk i berecik bo dzisiaj u nas wieje. Biegała sama, siedziała też w wózku, ja tez byłam w tylko skórze, zadna z nas nie zmarzła, w wózku w koszyku mam zawsze kocyk na w razie czego. Ale Zosia też jest dosyć aktywna na dworzu wiecej chodzi i biega niz siedzi w wózku, wiec możemy sobie pozwilić na lżejsze ubranie.
Uwazam ze teraz trzeba wykazać trochę rozsądku, wziąć pod uwagę też temperament dziecka i przyzwyczajenia.
Uwazam ze teraz trzeba wykazać trochę rozsądku, wziąć pod uwagę też temperament dziecka i przyzwyczajenia.
marlena021
Fanka BB :)
ja tez jeszcze widziałam dzieci w kurtkach zimowych, a małe we wózkach przykryte pokrowcem. no ale nie ma co sie dziwic jak tez dorośli chodzą w zimowych kurtkach, płaszczach
My dzis jak narazie musiemy siedziec w domku bo u nas pada deszcz co z tego że się ciepło zrobiło jak pada i wyjsc z domu nie można
My dzis jak narazie musiemy siedziec w domku bo u nas pada deszcz co z tego że się ciepło zrobiło jak pada i wyjsc z domu nie można
Ostatnia edycja:
u nas dziś niby ciepło, ale deszcz popadał i wiatr wieje, Kuba był ubrany w dżinsy, skarpetki ale też właśnie dłuższe, body na kr rękaw, bluzeczka i na to bluza taka ciepła, czapeczka bawełniana, byliśmy trochę w wózku trochę na rowerku, a jak zasnął to przykryłam go tylko kocykiem, wydaje mi się, że właśnie przegrzewanie teraz jest najgorsze, bo dziecko się spoci, lekko wiatr zawieje i przeziębienie gotowe
a w domu Kuba chodzi w portkach i skarpetkach, nawet śpi w piżamce dwuczęściowej (w pajacach też śpi, raz tak raz tak) i jest ok
a w domu Kuba chodzi w portkach i skarpetkach, nawet śpi w piżamce dwuczęściowej (w pajacach też śpi, raz tak raz tak) i jest ok
Ostatnia edycja:
madzik_
Fanka BB :)
Iśku dzieki :-)
u nas niby tez dzis było ciepło ale za to wiało i padało niby dziecko chodzi, ma ten ruch a i tak nie wiadomo jak ubierac. niby sie mówi ze zakłada sie dziecku jedna warstwe wiecej niz my mamy na sobie
Mi się wydaje że to raczej mowa o takich niemowlakach, kiedy to jeszcze ten układ krażenia nie funkcjonuje tak jak powinien. Bo kiedyś to faktycznie nóżki i rączki marzły jak dzieciaki były noworodkami i wczesne niemowlaki.
Oliwiera bynajmniej już bardzo długo ubieram jak nas, bez tej dodatkowej warstwy. Co najwyżej kocykiem przykrywałam bo wiadomo on siedzi w wózku.
A w nocy śpi od jakiegoś pół roku tylko w jednej warstwie.
Zdecydowanie jestem zdania że lepiej jak ma mieć chłodniej, niż jak ma go przegrzać i od razu zawiać.. Za to moja mama albo teściowa czy dziadziusiowe faktycznie by mu dołożyły jeszcze jedną warstwę.
Ale tłumacze tłumaczę że to błąd-niby się poddają i dają spokój, ale przy nastepnej sytuacji znowu swoje wywody mają że powinnam cieplej ubierać
Ja też ubieram malego tak jak siebie, choć jeszcze wkładam mu rajtuzki pod spodnie, tylko wtedy cieńsze spodnie, a kocyk zawsze wożę tak na wszelki wypadek a śpi zazwyczaj w pjacach, bądź w body i półśpiochach, bo ja mu założe piżamkę to ściąga skarpetki a śpi zazwyczaj odkryty, tak się wierci
reklama
kaczuszka2
Entuzjast(k)a
ja mieszkam na "wietrznych polach" i u nas niestety zimniej niż w mieście - chodzimy jeszcze w zimowych kurtkach, ale czapki już wiosenne
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 672
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 935
Podziel się: