reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

reklama
Justyna337 - nie ma sprawy!
mieszkam juz od 6 lat w pieknym kraju - slonecznej Italii:-D a przygnala mnie tu milosc do jezyka wloskiego. pracuje jako tlumacz w firmie, ktora robi interesy z Polakami. tutaj poznalam wspanialego faceta, ktory jest teraz moim mezem:laugh2:.
o Karolinke niestety musielismy sie starac dosc dlugo. przeszlismy 3 lata roznych kuracji. zjadlam tony tabletek, a zastrzyki dziurawily mi brzuch. podczas tych lat leczenia zyskiwalam tylko dodatkowe kilogramy, ale nie poddawalam sie! i w koncu sie udalo!!! ciaza przebiegala prawie bezproblemowo, za to porod to dla mnie wspomnienie dosc traumatyczne! oj, bylo bardzo ciezko - i ze mna i z Karolinka. ale dzis gdy patrze na moja mala lobuziare, wiem, ze gdybym musiala przejsc przez to wszystko jeszcze raz, zrobilabym to bez wahania!!!
 
miło cię poznać:))
każda z nas ma inną historie jedne się starały kupe czasu, inne pierwszostrzałowe-np.ja jeszcze inne wpadkowe a kazde dziecie kochane-przynajmniej te nasze:-):-):-)
 
oj, przeszlam przeszlam! ale staram sie o tym zapomniec! zobaczymy jak to bedzie z rodzenstwem dla Karolci - moze latwiej pojdzie:))
zmykam spac, bo ostatniej nocy moj zgred nie bardzo chcial spac:no:, to moze dzis sie wyspie. kolorowych snow dziewczynki;-)
 
no to gratulcje... wytrwałych zawsze czeka nagroda:-) cieszę się, że wszystkook. Italia...hmmm byłam była i uwielbiam, ale Italia niestety nie lubi mnie. każda z moich podróży niezbyt dobrze się kończyła. ale może kiedyś odczaruje tą moją magiczną krainę. teraz masz dobrze, twoje dziecko pewnie będzie dwujęzyzne - nie wiem czy chcesz tam zostać czy nie... Twój m jest włochem zy polakiem? No i przede wszystkim masz teraz ciepło - w Polsce taki chłód teraz ,że nie wiem.... i to tak z dnia na dzień taka zmiana pogody.
 
Alicjo, ja wiem co to znaczy również o Zośkę staraliśmy sie 3 lata, choć na in vitro się nie zdyecydowaliśmy nie dla tego ze jestem przeciwna tej metodzie, ale właśnie najgorsze było to faszerowanie się hormonami. U mnie niepłodność była z męża strony, a mężczyzn się trudniej leczy, lekarze w sumie nie dawali na nam szans na naturakne poczęcie, ale trochę męża podkurowałam, zaczął nosić bokserki, zmienił tryb życia tj zaczął się ruszać no i zdarzył się cud, a my już daliśmy sobie spokój z próbami,ciągłym monitoringiem cyklu, zero spontaniczności, mieliśmy wyznaczone co do godziny kiedy się bzyknąć w celu prokreacji, w końcu daliśmy na luz w końcu ja mam syna z pierwsze go małżeńśtwa, którego mój mąż traktuje jak swoje włąsne dziecko a tu niespodzianka i do tego córeczka:-):-):-)
 
ho ho ivaz - to u was tez raczej cięzko było - nawet nie wiedziałam...
Moja Zuzka - z pójścia na luz;-) chcieliśmy miec dziecko i uznalismy, że jak przyjdzie to beedzie:) najpierw zaczęliśmy w grugniu - le wtedy zmieniłam pracę i trzeba się było powstrzymać. w czerwcu jakoś odpuściliśmy zamartwianie się o pracę i była Zu;-) więc w sumie drugie podejście - ale nie musiałam się stresować. Problemy były w ciązy, już mialo Zuzki nie być - ale już pisałam o tym to co się będę powtarzać...:-p
 
dzień dobry z rana:tak:
Maniulka mam nadzieję, że z Martynką lepiej !! Oby to była tylko 3dniówka
Ivaz, Alicja ale miałyście problemy z zajściem w ciąże, a teraz macie już półroczne maluchy:-):-) nasza Gosieńka wpadkowa :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: Tomasz zawsze powtarzał że to dzieci same wybierają sobie moment przyjścia na świat; oby potencjalny brat Gosi wybrał sobie moment gdy już się trochę ustawimy w życiu :cool::laugh2::laugh2::laugh2::rofl2:
 
reklama
Do góry