Miroslava1979
Szalona Żoneczka ;-)
Cześć dziewczynki!!
A ja obudziłam się dzisiaj z krwawieniem... Byłam u ginka, w sumie to wszystko ok, łożysko się nie odkleja, dzidzia pływa i nadal nie wiadomo skąd te moje krwawienia. Zapisał mi jeszcze jedno op. duphastonu i 3x dziennie no spę...no i oczywiście bezwzgledne leżenie. A najbardziej denerwuje mnie mój kaszel, bo wczoraj i dzisiaj musiałam przez niego pogadać z kibelkiem.
A ja obudziłam się dzisiaj z krwawieniem... Byłam u ginka, w sumie to wszystko ok, łożysko się nie odkleja, dzidzia pływa i nadal nie wiadomo skąd te moje krwawienia. Zapisał mi jeszcze jedno op. duphastonu i 3x dziennie no spę...no i oczywiście bezwzgledne leżenie. A najbardziej denerwuje mnie mój kaszel, bo wczoraj i dzisiaj musiałam przez niego pogadać z kibelkiem.