reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

Cześć dziewczynki!!
A ja obudziłam się dzisiaj z krwawieniem... Byłam u ginka, w sumie to wszystko ok, łożysko się nie odkleja, dzidzia pływa i nadal nie wiadomo skąd te moje krwawienia. Zapisał mi jeszcze jedno op. duphastonu i 3x dziennie no spę...no i oczywiście bezwzgledne leżenie. A najbardziej denerwuje mnie mój kaszel, bo wczoraj i dzisiaj musiałam przez niego pogadać z kibelkiem.
 
reklama
Nika 83 , ja tez slyszalam o tych dziwnych zabobonach zwizanych z krzyzykiem na łancuszku , podobno jesli ktos juz taki krzyzyk kiedy kolwiek dostal to aby przerwac zyciowa droge krzyzowa musi go zostawic w kosciele:-) ciekawe... Moze wiec lepiej odpuscic sobie taki podarunek , bo jesli jest w tym choc odrobina prawdy...
 
Mirka, a nie jestes w terminie swojej jakby kolejnej @? Wtedy też podobno może wystąpić niewielkie krwawienie. Mam nadzieje że masz sprawdzonego ginka. I leż bezwzględnie - ja też leżę, cóż, jak trzeba to trzeba.... Trzymaj się, będzie dobrze!
Nika, dzięki za info o prezentach - nawet jak się samemu nie wierzy w pewne przesądy, to trzeba je moim zdaniem szanować, tradycja to tradycja - tak więc pewnie kupimy cos srebrnego (podoba mi się pomysł łyżeczki srebrnej z imieniem), ale nie krzyzyk :))
 
mirus...juz nie bede z toba na gg tyle gadac bo zaraziłam sie katarem:-D

a tak powaznie to z nosa leci mi jak z kranu, łeb mi peka, a na 17 jade do lekarza, jak bede musiała czekac to prawdopodobnie zasne w kolejce, wieczorem jedziemy zamienic sie na samochody z tesciami, bo nam teraz nieco wiekszy potrzeby, bo bedziemy pomagac w przeprowadzce mojej siostrze....

a tymi prezentami na chrzes to słyszałam te wszystkie zabobony...ale ja w nie nie wierze...i na szczescie nikt z rodziny tez nie...

nadal nie mam pojecia co kupic...przegladam allegro i nic mi do głowy nie wpada...a moze maluchowi polise jakas załozyc?
wypada?
 
Witam :-):-):-):-)co do prezentów to powiem szczerze że zawsze jest problem sama jestem chrzestną i to 3 razy więc zawsze miałam problem super sprawa to te łyżeczki. Na alegro można taką zamówić koleżanka zamawiała była piękna i grawer gratis a pamiątka na całe życie,te smoczki też są fajne tam jeszcze dodatkowo jest schowek na pierwszego ząbka.Krzyżyka się nie kupuje tak mówią od wieków babcie i prababcie i powiem wam że przesądna to ja nie jestem ale nie chciała bym żeby moje dziecko dostało.
 
Madziu, kochanie, przykro mi, hahaha, ale mojej mamie też już sprzedałam katar:-D

Vinniki, to nie jest termin @, ja poprostu co jakiś czas mam takie krwawienia i nikt nie wie skąd one są...najważniejsze, że z dzidzią ok, reszta sie nie liczy, jestem trzeci raz w ciąży i pierwszy raz tak długo, jestem naprawdę z tego powodu szczesliwa:tak:
 
Miroslava1979 to faktycznie dziwne te krwawienia ale tak jak piszesz najważniejsze że dzidzia ma sie dobrze:-)A ja niestety cos nie bardzo się czuję chyba i mnie jakies przeziębienie bierze chyba ta pogoda wczoraj ciepło a dzisiaj koszmar zimno tak że szok rano wyskoczyłam w bluzeczce i pewnie to skutek albo winna jest Miroslava1979 hahaha wszystkicha zaraża :-):-):-):-):-)A co tu dzisiaj taka cisza????:rofl2:Miłego wieczorka
 
Miroslava, pewnie, że najważniejsze, że dzidzia się ma dobrze! Jak ja pojechałam z krwotokiem do szpitala, pewna, że ronię to aż się popłakałam z radości, gdy sie dowiedziałam, że dzidzia żyje....I wszystko przestało być ważne - praca zawodowa (choć jestem strasznie stratna, miałam dużo fuch w prywatnych szkołach językowych na umowę o dzieło, zostałam na gołej pensji nauczycielskiej), porządek w domu, ogród - leżę plackiem i modlę się o zdrowe dzieciątko.
Maniulka, pusto, rzeczywiście... Szczególnie teraz to czuję, gdy leżę plackiem, laptop mam przy sobie i nic za bardzo do roboty...Mam nadzieję, że przeziębienie jakoś bokiem Cię ominie... Wszystkiego dobrego życzę!
Dobrej nocy życzę!
 
reklama
Witam kobitki :-):-):-):-)Wczoraj zimno a dzisiaj znowu lato i jak tu nie chorować pospało mi się przy sobocie ale piesek na siusiu mnie obudził więc już jestem na obrotach mam na dzisiaj ambitny plan ....odgruzowywać mieszkanko....przez tego mojego lenia zapusciła się strasznie ta moja chatka,na razie mam wene tylko jak długo haha.Zjem sniadanko to się okaże.A tak w ogóle to znowu cisza challo marcóweczki żyjecie??????
 
Do góry