reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

oj, wieki nie zaglądałam, u mnie nadal z czasem kiepsko cały czas uczę się i pisałam prace a obrona już 27.06 chciałabym mieć to już za sobą bo ciągle o tym myśle i spać nie mogę bo obowiązków dużo i jeszcze to... ale już nie długo mam nadzieje że odetchnę troche i wreszcie aktywnie będę na bb
 
reklama
Hej dziewczynki!!!
Mój Dominik zrobił mi dzisiaj niespodziankę i... przespał prawie całą noc. Wstal dopiero o 5 na karmienie i dalej spanko do przed 9:) Wczoraj wieczorem, to on się chyba już szykował do dłuższego snu, bo od 18 co godzinke był głodny:szok:, chyba zbierał zapasy na noc:tak:.
Około 10:30 poszlismy na spacer, ale jest tak duszno, że szok. Chyba jakaś burza przyjdzie.Po godzince wróciliśmy do domu. Ja teraz kawkę popijam, a Dominik znowu śpi.
Muszę przyznać, że odkąd Ewelcia wyjechała dużo mniej ruchu jest na forum:-(, na ile ona wyjechała? Na miesiąć:szok::szok::szok::szok::shocked2::shocked2::shocked2:
 
Dziewczyny, nie oglądajcie się na Ewelcie (rzeczywiście widać, że jej brak;-)) tylko same stańcie się bardziej aktywne (oczywiście w miarę możliwości:tak::tak:)
 
Witam:-(

A mnie jakoś brakuje też Ewelci:-D

Teraz my mamy probolem z jedzeniem:-( Nie zmieniałam mleka a po tym szczepieniu 10-tego mały prawie nie je tzn wmuszam w niego ale ciężko:-( umówiłam go do lekarza ale dopiero na czwartek ale niech chociarz go zważą:-(
 
Hej

Dobrze ze powoli moj problem jest za nami tzn z jedzeniem wlasnie mala zjadla 150gestego kleiku kukurydzianego i padla spac:tak:byla kupa zolto i lekko zielona ale to normalka od NAN bo tak jest po tym mleku bo ma wieksza zawartosc zelaza wypila 30ml sokczku jablkowego zjadla 1/4 sloiczka jabuszka i pila nowe smaki herbatek wiec nawet nawet dzisiejszy dzen oby tak dalej
A ja czerpie korzysci i jem tego co od dlugiego czasu nie moglam bo byly cycki mniam mniam truskawki i wszystko co popadnie :-p
Kurde czeka mie sprzatanie ulalal a nic prawie nie zrobilam zaraz bedzie maz a Kuba lata juz sam na podworku bo bal sie predzej sam wychodzic a teraz calymi dniami go nie ma heheh jaki spokoj :-D fajnie bo powoli wszytsk idzie na sciezka zycia codziennego a ja malymi kroczkami moge oddychac pelna piersia :sorry:

No tak Ewelci nie ma ale wiem ze i tak na forum ciszy nie bedzie:tak:
 
Truda dobrze że skończył Ci się problem z niejedzeniem malutkiej, ale wiesz Ona "dobrze wygląda" a ten mój taki malutki jeszcze w ciuszkach 56 i tylko część 62 ale mu rękawy musze podwijać:szok:

maniulka moje szkraby tez dzisiaj marudzą:-(
 
Hej
Wpadlam na momencik bo burza przeszla ale od nowa jest duszno i zaraz wychodze na dworek.
Przestalam juz sciagac mleko poniewaz nie dalam rady z moja alergia..malo ju mialam melczka z 50ml z obu piersi raz dzinnie.Od wczoraj biore tabletki i nie sciagam...
Maly bez zmian zjada i spi.
Trzymajcie sie laseczki:-)
 
reklama
Truda - babo, nie pisz o truskawakch, bo ja jak przechodze obok warzywaniaka, to ledwie wytrzymuj e:-(

a Tadzik ma jakies uczulenie, nie wiem, czy nie na jablka:eek: wykluczylam teraz z powrotem nabial i jablka, zobaczymy, czy sie policzki poprawią. Ehhhh, czasem mnie dobija to karmienie "piersią".

w dodatku nie ma bliskich terminow prywatnie na operację rozszczepu:-:)-:)-( profesor powiedziala, ze najlepiej robic w 5-6 mcu, zeby sie potem mowa normalnie rozwijala, ale terminy zawalone:-:)-:)-( mam jeszcze dzwonic pod koniec tygodnia, to moze gdzies nas upchną. Bo tak to terminy są tak jak panstwowo, na listopad dopiero...
 
Do góry