reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

Zapraszam na mala czarna i PRINCE POLO.
szybko kroilam i robilam fotki bo m nie mogl sie doczekac kiedy sprobuje:-D

Ewelcia ale smaka robisz!!:-D mniam mniam
Wczoraj spróbowałam sernika, szarlotki oraz takiego deseru ujazdowskiego(taki mleczna pianka z biszkoptem i galaretka) i było mniam mniam.. Dzis Oliwierowi ani wczoraj nic nie było ale wmawiam sobie że nie mogę jeść takich rzeczy w diecie karmiącej-moze zgubię nadprogramowe kg:-D
A co do jedzenia to racja jest Ok wiec nie a się co stresowac:-D
Nie ma to jak wsparcie z forum;-)
 
reklama
nik_a mojej małej też zaczęły jaśnieć włoski ;-). Ale ja do 3 latek też byłam blondyneczką :-D a teraz mam brązowe włosy ;-). Jak ktoś patrzy na moje zdjęcia z dzieciństwa, takie gdzie mam 3 lata i np. 6 to się mnie pyta w jakim wieku ja zaczęłam włosy farbować :-D.
Ale tutaj na forum się pusto zrobiło :baffled: tylko kilka mamusiek pisze w miarę regularnie a większość znikła :baffled: oj a pamiętam te czasy kiedy po całym dniu nie wchodzenia na forum miałam takie zaległości że :szok::szok::szok:. No ale teraz mamy swoje maluszki przy sobie więc to też wszystko zmienia, hi hi no i wiosna pewnie też robi swoje :-D. Moja malutka właśnie zjadła i poszła dalej spać, he he w sumie jeść to też jadła jakby przez sen :-D z zamkniętymi oczkami.
 
Ostatnia edycja:
Witacie w ten swiateczny poranek :-):-):-)
Ostatnio bardzo zaniedbałąm forum ale to niestety brak czasu,przy dwójce dzieciaków jest co robić no i mąż jeszcze w domku był,ale już dzisiaj musiał wyjechać tak więc znowu jestem sama.Rozstanie smutne bardzo zresztą jak zawsze tylko tym razem jedna osoba więcej do pożegnania,zobaczymy się dopiero za miesiąc żal mi tego mojego chłopa tak bardzo nie chciało mu się jechać nawet napomknoł cos że chyba to żuci pewnie wie ile traci przecież z dnia na dzień nasze dzieci robią cos nowego rosną i zmieniają się te chwile nie wrócą i on też chciałby w nich uczestniczyć.Smutne te swięta mam w tym roku ale cóż miałam go półtorej miesiąca od trzech lat to najdłuższy pobyt więc już nie będe marudzić.

Niech Wam jajeczko dobrze smakuje
Bogaty zajączek uśmiechem czaruje
Mały kurczaczek spełni marzenia
Wiary,radości,miłości,spełnienia
WESOŁYCH ŚWIĄT!
 
Madzik - jak do tej pory jadlas wszystko i nic nie bylo, to znaczy, ze spokojnie mozesz tak jesc. Ja trzymam diete i powoli wprowadzam nowe rzeczy, bo, tak jak pisalam, u nas w rodzinie byl przypadek baaaaardzo silnej alergii u malucha, wiec ryzyko wystapienia jest wieksze. Wczoraj sobie pozwolilam dodatkowo na chlebek z polędwicą i żółtko jajka, mniam mniam:-)

Ewelcia - ja cie zabije za te zdjecia ciacha!!! Miej litosc, kobieto!!!;-):rofl2:

Tadzik wreszcie zaczał sesnownie jesc, ufff. Nawet 100 ml naraz wypija (no, jego "naraz" to jest co najmniej godzina, bo on bardzo powoli ciumka), wiec ja musze zwiększyc produkcję:-DWczoraj poodciągalam pare razy piersi do konca az byly puste, to moze dzis juz bedzie wiecej - wole miec zapasik:tak:

Poczytalam sobie wreszcie forum o rozszczepach (na gazeta.pl), oj ciężkie momenty będą przed nami... Maly będzie musial przejsc co najmniej jedną operację w narkozie (mam nadzieje, ze na jednej się skonczy, bo ponoc maly tenrozzczep u nas), a potem karmienie sondą przez nosek:-(. Jesli w IMiD wyznaczą nam pozny termin zabiegu, to pojdziemy prywatnie - koszt takiej opieracji to jakies 5 tys zł:baffled: No ale im wczesniej tym lepiej, pewnie i tak maly bedzie musial miec min. 4 mce. W piatek idziemy do IMiD na konsultacje, to moze się dowiemy czegos konkretnego.
 
wszystkiego naj wesolych swiat ktorych nie obchodze wogle mam stresowke w domu wszyscy na siebie warczą strach o dziecko i wizja przeprowadzki wysi nad glową moja matka nas chce wywalić :((((( nie nazwe jej nawet ... tylko jak z malym dzieckiem 500km przejechać:(( Mala rawie nie spi jesteśmy ledwo zywi czy takie wybuchy złości i nerwy ze ktoś dotyka dziecko to normalne???? moze to depresja ???? ja wysiadlam psychicznie
 
Wpadlam zlozyc zyczenia :-)
Z okazji Swiat Wielkanocnych duzo zdrowia,szczescia oraz samych pogodnych dni sle cala moja rodzinka!!!!!!:tak::tak::tak::tak::tak::tak:

Nika wspolczuje nerwow,moze troszke wyluzuj jak ktos chce pomoc przy dziecku to odbierz to z pokora ,moze naprawde chca Ci pomoc ,Ty wtedy wez kapiel i sie zrelaksuj-napewno pomoze.
U nas blogie lenistwo:sorry: ,maly lula w wozku na ogrodzie,cora spi u siebie w pokoju a my z mezem wcianamy serniczek.Olalam diete:sorry::sorry::sorry::-Dwczoraj zjadlam spaghetti a dzis sernik,przegryzlam gruszkami i jest luz ..im bardziej nie stosuje dziety tym dziecko dluzej spi,susla mam na 100%-maly przespal jednym ciagniem 8 godzin w nocy obudzil sie po 8ej pociagnal cyca a ze mu malo wieznie to daje jeszcze butle i poszedl lulu a ja z nim do 10ej:sorry::-p.Maz zajal sie cora bo wstala o 8ej .
Ogolnie nie odczuwam ze mam dziecko w domu,jak dam malemu jesc to od razu usypia i spi tak po 3-4 godzinki,wiec mam czas dla corki a ta natomiast jest niemozliwa:baffled: 3 raay w nocy wyla ze chce pic...niemolwak jest mniej problemowy niz ona :baffled:...ale ponoc tak to juz jest ze jedno aniol a drugie odwrotnosc.
Milego weekendowania i Swiat dziewczynki:-)
 
M*R zazdroszcze moj niby chyba tez nie dojada wiec zaczelam czasem dawac jeszcze butle, ale narazie dwa razy mi sie tak zdarzyło.... nie chce zeby sie uzaleznil tylko od butli, poza tym czasem spi dluzej , w nocy budi sie z dwa razy, ale ja i tak jakas zmeczoa jestem...
dite dzisiaj olalam prawie i az sie boje rezultatow.... serniczka mozna zjesc z tegoco wem... ja dzisiaj gryza sledzika wzielam i salatki warzywnej....




a tak wogole to WESOLYCH SWIAT KOCHANE I MOKREGO DYBGUSIKA JUTRO :-)
 
Czesc dziewczynki!
Dawno nie pisalam, ale caly czas Was podczytuje. Jakos nie bardzo chce mi sie pisac, ale rozstac sie z Wami nie moge:)
U nas wszytsko jakos sie kreci. Hania rosnie. Bardzo nie dokucza. Duzo jeszcze spi, czasmi to az sie zastanawiam czy nie za duzo. W nocy budzi mnie raz, max dwa wiec fajnie.
Niestety tak jak przy Julce troche malo mam mleka. Bardzo chce karmic naturalnie i robie wszystko zeby tak zostalo. Od wczoraj zaczelam po wiekszosci karmien sciagac jeszcze resztki laktatorem i dzis po kapieli dalam to malej. I tak pewnie przez jakis czas bede robic dopoki nie bede miala wiecej mleka. Troche przy tym roboty ale warto.

Myfa moze tez tak sprobuj.

Nika81 a co z Twoim maluszkiem i dlaczego z brodnowskim to niewypal?

M*R dobrze Ci rozumiem. Moja Julka tez stala sie bardziej marudna. Mysle ze zauHania tak zyskuje nasze zainteresowanie wiec tez tak probuje:) Za to hania w wiekszosci to aniolek:)
 
reklama
Zdrowych spokojnych Świat:tak:

Czy wy konsyultowałyście podawanie mleka modyfikowanego z pediatrą? I jakie mleko podajecie?

Mały tak pogryzł mi brodawki że nawet przy ściaganiu laktatorem mam problem i mysle o sporadycznym podaniu butli tak raz na dobe żeby podgoić brodawki
 
Do góry