Hej!!
ale tu pustki!!!wszystkie polecialy rodzic
Agusia tobie sie dzien z noca pomylil tak jak mojemu Szymkowi przez 3noce
Moonik trzymam kciuki za Tadzia,miejmy nadzieje ze dzis sie pokusi wyjsc na swiat:-)
Karolka tez bym zjadla ciasta drozdzowego ale nigdy nie pieklam i nie mam sprawdzonego przepisu.Jak znajdziesz przepis upieczesz i bedzie pyszne to podziel sie z nim ze mna ok
Modroklejka obys juz z dzidziem wrocila.
Moj maly lezy w lozeczku i patrzy sie na karuzele i denerwuje sie jak nie moze raczko dostac do zabawek
.
JA juz po sniadanku,zaczelam wczoraj myc okna ale nie skonczylam,a teraz troszke zimno na dworze moze potem sie ociepli.
Mialam okna umyc jak bylam jeszcze w ciazy ale nie zdazylam
.
Dziewczyny moj szymus wczoraj obdazyl mnie pierwszym usmiechem,najpierw myslalam ze to nie to,ale potem powtorzyl.Jak wrocil m z pracy powiedzialam mu o tym a ten nie mogl uwierzyc ale sam sie przekonal jak wzial Szymka na rece,gadal cos do niego a maly sie usmiechnal
.
Dzis powtorzyl swoj usmiech-suszy dziaselka
.