reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2009

Hej ja tez tylko na chwilkę. chcialam zameldowac, ze dzis wreszcie odszedł mi sensowny kawał czopu - taki duzy na pół palca i brązowawy. Wczesniej odchodzily takie maluskie skrawki i przezroczyste :-) To moze mi się uda 13 urodzic, ja bym chciała:tak::-D
Lecę oglądać House'a:-D
 
reklama
Emil, Kacuszka – super, że już jesteście w domku!

Mirka – fajnie, że fryzurka Ci się podoba – to teraz już możesz rodzić!

Edis – to bardzo mało przytyłaś! U mnie 12 kg na plusie, ale ja dość drobna byłam zawsze to mi się wydaje że to baaaardzo dużo...

A ja nadal 2w1 – nic się nie dzieje. Ale energii mam jakby coś więcej. Poodkurzałam cały dom no i przede wszystkim mąż wstawił kołyskę do sypialni, a ja dziś pół dnia zajęta praniem pościeli, prasowaniem i rozkładaniem tego wszystkiego – ale wyszło ślicznie i już się nie możemy doczekać naszej Królewny!
A po południu odwiedziłam przyjaciółkę - pogadałyśmy we trzy bo była jeszcze jedna kumpela z pracy, zjadłyśmy pół ciasta i było fajnie. Tak, że dzień mi nawet zleciał szybko.
Za chwilę idę oglądać House’a – ja uwielbiam dialogi w tym filmie.

No i skończyłam 38 tydzień, ciąża donoszona - uff.
 
Agusia1987 – mi też się marzy pierwszy dzień wiosny jak się przeterminuję J i już byłby baran a nie rybka!

Mirka – ja byłam u fryzjera z odrostami 2 tyg temu bo się bałam, ze nie dotrzymam do 15tego a dzidzię trzeba jakoś ładnie przywitać i na chrzcinach trzeba jakos wyglądać J Po trzech godzinach miałam wszystkiego serdecznie dość…

A propos mężów – ja nie mogę znieść jak mi siedzi na głowie przez cały weekend. Wariuję wtedy. Już się przyzwyczaiłam, że jestem sama i czekam aż przybędzie ok.17tej do domku. Wtedy Go czule witam i wszystko jest super. Chciał od dziś wziąć urlop ale wyperswadowałam mu ten pomysł z głowy J


Byłam dziś na spacerku i zaszłam do marketu na małe zakupy. Przytargałam to wszystko na II piętro (obyłam się bez windy w jedną i drugą stronę). Zrobiłam pomidorową a potem się położyłam i dzidzia zaczęła sobie szaleć, potem zrobiłam II danie i dopiero odpoczynek i komputerek J i zajadam się orzeszkami nerkowca i migdałami.
 
dziewczynki chciałam zapytać czy któraś z Was ma w pachwinach bóle takie rwiace bo ja jak za duzo zjem to mnie tak strasznie boli że az ciarki mnie przechodzą koszmarny ból wiem że ten wątek był juz wcześniej poruszany ale niemoge go znalesc:no:ciekawa jestem czy można ten ból porównać do porodowego...:szok:
 
Przeczytałam ten wątek do około godziny 13 ;-) za chwilkę będę nadrabiać resztę zaległości :-). Ja się dobrze czułam w swoim ciele przed ciążą żeby nie powiedzieć że bardzo dobrze ;-) i mam nadzieję że szybko wrócę do tego jak wyglądałam. Nie miałam nigdy myśli, że mogę mu się nie podobać, bo wiem że mu się podobam, często mi o tym mówił. A teraz to noszę Nasze dziecko ;-):-D więc wiadomo że wyglądam inaczej, czasami mój m sobie żartuje że ale ja jestem gruba itd. ale nie przejmuję się tym, bo wiem że to są tylko żarty i nie ma o co się obrażać ;-). Dzisiaj w pewnej książeczce przeczytałam że krew w Naszym organizmie mogła wzrosnąć w czasie ciąży nawet o 2 kg :-p.
 
kingula - mi od zawsze szwankowała prawa pachwina :tak: najpierw jż ok. 4-5tego m-ca jak szybciej szłam to łapały mnie kolki wprawej stronie, jak się brzuszek powiększył to bóle rwące w prawej pachwinie mam, zwłaszcza jak więcej pochodzę albo jak zrobię większy krok - czytaj dla mnie normalny ale teraz najlepiej mi dreptać jak japonce w kimono :)

tak poza tematem :fajna stronka:
Powitanie
FIZJOLOGIA NOWORODKA
 
Mirka - dzięki za zrozumienie i wsparcie :-) Fajnie, że fryzurka Ci się podoba. Ja byłam u fryzjera ze 2 tyg. temu i też czułam się wspaniale :-)

Już pogodziłam się z mężem, choć planowałam gniewać się na niego do jutra rana :-D Rozbroił mnie żartem, przytulił i obiecał pomóc. Zobaczymy... Ale... Kurcze, nawet pokłócić się z nim jest fajnie :tak: No i przestrzegłam, że po porodzie będzie jeszcze gorzej :tak:

Widzę, że są chętne na piątek trzynastego. Zatem trzymam kciuki!
 
Dziewczyny jeśli po ciąży będzie jeszcze gorzej z naszymi hormonami, to ja współczuję naszym mężczyzną:-D
Któraś z Was pisała o pomidorowej i zrobiła mi taką ochotę, że już chciałam zacząć gotować. Ale, ze już 22 jest, to przeszukałam wszystkie szafki i znalazłam jedną zupkę pomidorową z amino i własnie idę ją jeść. Wiem, że jest nie zdrowa, ale jedna nie zaszkodzi;-)
 
Teraz mi sie przypomnialo..Midnight uwazaj z tymi nerkowacami,bardzo uczulaja,tzn teraz to juz koncoweczka ciazy u nas wszystkich wiec nie wiem czy to ma jeszcze jakis znaczacy wplyw.Ja w pierwszej ciazy obzeralam sie nerkowcami i cora jak tylko dotknie orzeszka to puchnie na twarzy:szok::baffled:.Nie ma zadnej innej alergi tylko na nerkowca,po jednym orzeszku buzie ma jak banka.
Ja tez ogladalam Housa:-).
Dziewzyny mi juz szkoda tych naszych mezow:-D:-D,choc moj twierdzi ze w tej ciazy jestem spokojniejsza.
 
reklama
kingula - mi od zawsze szwankowała prawa pachwina :tak: najpierw jż ok. 4-5tego m-ca jak szybciej szłam to łapały mnie kolki wprawej stronie, jak się brzuszek powiększył to bóle rwące w prawej pachwinie mam, zwłaszcza jak więcej pochodzę albo jak zrobię większy krok - czytaj dla mnie normalny ale teraz najlepiej mi dreptać jak japonce w kimono :)

tak poza tematem :fajna stronka:
Powitanie
FIZJOLOGIA NOWORODKA
ja mam ten ból z lewej strony i jest strasznie ale to strasznie bolesny aż krzycze jak znienacka przyjdzie:szok:
 
Do góry