reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dziendobry brzuszki!
Jak tam nocka mineła, ja jak zwykle spałam jak zabita, mam nadzieje ze juz do konca nie bede miec problemow ze snem...
xxxizulqkaxxx ja mialam 3 razy ataki kolki nerkowej, znam ten ból...masakra:szok::szok: Myslałam ze po scianach bede chodzic! Jak przyjechalo pogotowie to pani doktor powiedziala mojej mamie ze ma sie nie dziwic ze mnie to tak boli bo to jest bol porównywalny do bolu w czasie porodu:szok:takze mniej wiecej juz wiem co mnie czeka;-)
rybka24 strasznie sie ciesze ze z twoim maluszkiem juz znacznie lepiej!:tak:
młoda mamusia my mamy pralke Aristona, ładowaną od góry i bardzo polecam!!
a mnie dzis pobolewa brzuszek jak na @ i troche sie martwie....
 
reklama
Hej :)
Spalam tez jak kamien i nawet nie wstalam na siku tylko rano o 7 :))
Uciekam pod prysznic i do gina :)trzymajcie kciuki .

Jak mnie dzisiaj w nocy skurcz nogi zlapal wyrwalam z lozka i na proste nogi przeszlo ale jak dotkne to miejsce to takie obolale .Jejku okrutne sa te skurcze :(((

Pogoda pod psem leje deszcz :(
Milego wtorku
 
Dzień dobry wstałam i ja :)
Juz po snadanku teraz lekki odpoczynek.....
Kurcze ale sie pogoda zepsula cos mi tu pada deszcz ojoj
Juz wiem ze moje bole brzucha od dwoch dni byly jednak spowodowane jelitami na szczescie juz zaczelam sie bac!!!!!!!!!!!
A wogole co wczoraj sie stalo to myslam ze wyjde z siebie i pozabijam wszystkich

O 18jak zwykle wykąpałam malego i polozylam spac a ze cos mu sie odwidzialo, byl spiacy ale jednak wolal postac w lozeczku i krzyczał a mnie bolał brzuch wiec mowie ze sie poloze w drugim pokoju bo jak mnie zobaczy to juz wogole ne usnie. Na to!!!! wchodzi brat K i do mnie z ryjem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ze czemu on płacze!!!! i ze mam isc do niego!!! i wziac go na race!!! czaicie!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:tak sie wkurzylam ze nic mu nie powiedzialam....tylko zadzwonilam po K zeby przyjechal i sie zajal malym bo nie moglam wstac z lozka jeszcze bardziej mnie rozbolał brzuch i az sie poplakalam!!!! bezczelny chlop jak niewiem co!! perwnie go tesciowka wyslala bo ona mi ciagle uwage zwraca ze on placze ze marudzi bo sam na sekunde nie moze zostac ze mu tego nie pozwalam ze tego o Matko kochana!!!!!!!!!!!
Powiedzialam K ze moze juz sobie odpuscic robienie tej kuchni bo nie bedziemy tu mieszkac bo nie bede sluchala wiecznie pretensji ze dzieci placza ..... powiedzialam mu ze widoznie nas tu nie chca ze im przeszkadzamy.... K nic nie powiedzial ma szczescie bo jedno glupie slowo to zaraz by dostal ochrzan...!!!!
Ojej ale sie wyzaliłam ....musiałam....
Miłego dnia Myszki :* Buziaki dla brzuszków
 
U mnie nocka spokojna :) synek w miare spał, ja też nie wstawałam, tak więc nie jest źle, po za tym zjedliśmy śniadanko, a teraz trzeba brać się za codzienne porządki, a jutro wizyta u Ginekologa mam nadzieję, że w końcu dowiem się kto siedzi w moim brzuszku :)

Czarnuszka88 współczuje tych kłopotów z rodziną męża, sama mieszkałam przez jakiś czas z teściową, nie było problemów, ale swoje to jednak swoje, wcześniej mieszkaliśmy na stancji, teraz od niedawna jesteśmy na swoim, jest ciężko bo kredyty do płacenia, ale swoje to swoje :tak: Także życzę, aby jak najszybciej wasze problemy mieszkaniowe się rozwiązały!

Jutro idę na glukozę, dziś się jakoś nie zebrałam, nie wiecie ile prywatnie będzie mnie to kosztowało?

Miłego Dnia marcówki życzę.
 
Czarnuszka naprawde szczerze Ci współczuję! Życzę Wamz całego serca zebyscie jaknajszybciej mogli zamieszkac osobno! Ja mieszkałam z tesciowa pol roku, od maja mieszkamy w swoim malym mieszkanku i jest cudnie. Odżyłam normalnie:tak:\A Ty sie nie denerwuj, najlepiej wogole nie zwracac uwagi, bo twoje nerwy nic nie pomoga, tylko sobie zaszkodzisz i maluszkowi. Wiem ze łatwo sie mówi, ale moim zdaniem najlepiej ignorowac..
 
CCaroline - a pracowalas przed ciaza?? ja sie wlasnie zastanawiam kiedy "opuscic" dzieci i pojsc do pracy zeby szybciej trwalo to budowanie domu. Ja najchetniej na rok poki K nie dostanie umowy to bym gdzies wynajela mieszkaniechociaz na ten rok bo nie wytrzymam tego...


Agus27 - no kochana nie zwracam uwagi przynajmniej sie staram.... tylko ja sie okropnie denrwuje i to mnie dobija....bo nie zyje szczesliwie tylko ciagle sie wkurzam a spowodowane moje nerwy przez rodzine K a jak juz sie zednerwuje to placze. Koszmar jakis..... no niewiem ciagle patrze do neta czy sa jakies mieszkanka do wynajecia... my czekamy az K za rok dostanie umowe w pracy na stale i potem chcemy budowac dom a przez rok to chociaz pozalatwiamy wszystkie sprawy dotyczace budowy...
a na obiadek rosolek robie na udku a potem udko z ziemniaczkami mmmm takie ugotowane miesko... my tak z malym jemy bo K to zup nie je tylko mieso i ziemnory to mu zrobie kotlety z fileta z kurczaka ....
 
reklama
Do góry